życzliwy
/ 79.187.170.* / 2013-03-11 10:40
W Polsce wogóle zbyt wielka wage przywiązuje sie do Rządu. Najlepszym przykładem,że bez rządu można się obejść jest Belgia od kilku lat nie ma rządu , bo nikt wygrał wyborów na tyle by stworzyć sam rząd , a koalicji nie się sformować bo wszyscy tak jak u nas się kłucą. A wszystko funkcjonuje normalnie. Rząd nie załatwi sam żadnych problemów. Jestźle bo wszyscy liczą narząd , zamiast wziąć sie pracy.
Rząd nie nakarmi dzieci , bo od tego są rodzice , rząd nie stworzy miejsc przcy , bo od tego są przedsiębiorcy - ale tu nikt nie chce być przedsiębiorcą i tworzyć miejsc pracy bo to nie daje prestiżu wręcz przeciwnie uchodzi się za złodziej i oszusta , więc po co coś robić lepiej narzeć i liczyć na zasiłki. Być biednym , niedowartościowanym to jest coś , a nie tam jakimś zapracowanym zahukanym ludzikiem , po co.
Mnie się już niedobrze robi od tego słuchania , rząd nie zalatwił przedszkoli , rząd , nie wybudował mieszkań ,rząd nie nakarmił dzieci , nie ma polityki pro rodzinnej - a co ty zriłeś po za tym ,że idzieśz do swojego miejsca pracy bo z tą praca to różnie już bywa.
Są afery w służbie zdrowia , tylko,że ja uważam,że to czynnik ludzki, a nie finansowy .
Dlaczego , bo tam też mają kodeks pracy. Jak może olać pracę urzędnik , księgowy , magazynier , kierowca to dlaczego lekarz nie. Co złożył przysięgę , i co z tego inni podpisali umowy , złożyli oświadczenia na piśmie i co. Tu jest potrzebna odnowa moralna , a nie nowy rząd. Tu sie wszyscy muszą obłuchem w głowę walnąć , co robią , kim są , Większość chce uchodzić za przyzwoitych , bo bycie przyzwoitym to już zbyt trudne i to dotyczy i sprzątaczki i urzędnika i robotnika na taśmie i pani w okienku na poczcie. Możemy co rok zmieniać rządy a tu i tak nie rządzi rząd tylko związki zawodowe , pośledniej jakości prawnicy robiący ludziom wodę z mózgu i pseudo obrońcy uciśninych.