Szanowny Panie Rafale!Zapomniał Pan o takim drobiazgu jak turystyka - szeroko pojęta.Obozy i kolonie - VAT zwiększonyNasze urlopy w kraju i za granicą - Vat 22% teoretycznie od marży ale transport też drożeje, a za granicą w krajach Unii ma 7% - był 0%sanatoria dotychczas zwolnione z podatku Vat, po 1.05.04 mają stawkę 7% Turystyka przyjazdowa do tej pory 0% z odliczeniami podatku naliczonego, obecnie 22% od marży ale bez odliczeń podatku naliczonego. itp. itd. Wszystkie te zmiany coraz bardziej eliminują rodzime biura podróży z polskiego rynku na rzecz unijnych.

I obawiam się, że na tym się skończy. Narzekając na brak rozsądku tłumów wprowadzonych w nastrój nieuzasadnionej euforii i rozbudzonych nadziei, byłoby zbożnie coś zrobić, coś co daje jakąkolwiek szans na zmianę prognozowanej rzeczywistości. Okazja jest, bez konieczności powtórek referandalnych ale referendum w niby innej sprawie - kwestia konstytucji. Przyjżyjmy się kto domaga się referendum w tej sprawie i poprzyjmy go (ich) na ten czas (choćby działał z dziecinnych pobudek - np. nie dla UE bo tam prowadzi nas SLD) bo najpierw trzeba do takiego referendum doprowadzić. A potem wyraźmy swoje zdanie i wyrażajmy je odważnie na zewnątrz do oporu i bólu głów maluczkich, aż zalapią w czym rzecz.A może jakiś przewrocik? No, dopóki UE jeszcze nie ma prawnie umocowanego pretekstu do zbrojnej interwencji w kraju, w którym jej zwolenncicy tracą władzę...

Tylko tak dalej, a cierpliwość ludu się skończy i gilotyna przed sejmem stanie !

Witam wszystkich zabierających głos w dyskusji. Państwo poprzez swój interwencjonizm zmusza obywatela do wyborów, których nigdy by nie podjął w warunkach wolnego rynku. Dla przykładu podwyższanie akcyzy na paliwo spowodowało że założyłem w swoim samochodzie instalację LPG. Wszyscy wiedzą że 70 % ceny paliwa to podatki państwa. Czy gdyby benzyna kosztowałaby 1.3 PLN to czy ktoś zakładałby gaz w samochodzie ? Oczywiście nie! A tak aby nie płacić podatków dałem zarobić człowiekowi od instalacji LPG. Państwo jako instytucja na którą wspólnie się składamy powinno być jak najtańsze. Powinno zajmować się tylko tym o co trudno pojedynczemu obywatelowi się troszczyć (wojsko, bezpieczeństwo, wodociągi itp.). O zdrowie, emeryturę obywatel potrafi zadbać sam. Jedynie interwencja państwa polegająca na dbaniu o wolny rynek i zapobieganiu powstawania monopoli jest uzasadniona. Na mniejsze wydatki państwa obywatele mniej się składają (czyli płacą mniejsze podatki pośrednie i bezpośrednie). Niestety proszę Państwa, wchodzimy do Unii czyli tam gdzie podatki są jeszcze większe a system podatkowy jeszcze bardziej skomplikowany. Unia się zwija i to widać po państwach które nie tak dawno uchodziły za raj socjalny na ziemi. Pozdrawiam Andy.

Artykuł utrzymany w tonie schlebiającego gustom czytelników narzekania i pseudoprognoz (nieprawdziwe założenie, że w całej gospodarce państwo i producenci ustalają ceny wyrobów). Brak konstruktywnych przemyśleń i trzeźwej oceny rzeczywistości.

Ja jestem tylko ciekaw co jeszcze musi sie stac i kiedy to bedzie zeby sie zmienilo w tym kraju!Nie ma pieniedzy na nic,mam 26 lat i u lekarza bylem kilka razy w calym zyciu!Po co ja place skladki, skoro nie mam za nie opieki?A jak z powyzszego artykulu wynika zaplacimy jeszcze wiecej!Przestanmy placic ZUS!Placimy zeby PROKOM dalej za nasze pieniadze informatyzowal ZUS albo na wycieczki dla urzednikow?Caly swiat smieje sie z naszej biurokracji!Tam poszukajcie pieniedzy na szpitale i dziure budzetowa!Ciekwe jak nasza gospodarka bedzie rosla w tym roku, czy bedzie tak pieknie jak to zapowiadaja?!Nie chce sie zyc w tym kraju i to mowie JA, przedstawiciel mlodego pokolenia, ktory 2 lata temu skonczyl niezle studia i nie mam pracy w zawodzie...

Niestety jak zwykle w takich sytuacjach sie nie doczekalem...

Witam wszystkich Polakow !!! Very Happy New YearWczoraj bylem w Londynie przy London Eye i spotkalem tam wielu Polakow swietujacych Nowy Rok. Po wejsciu Polski do UE emigracja zagranice mlodego pokolenia jeszcze sie zwiekszy. Skutki dla gospodarki nie trudno przewudziec. Co Pan na to panie Rafale?