Bernard+
/ 83.22.128.* / 2008-07-21 18:50
Pouczająca szczególnie, gdy się porówna wypowiedzi tych, co mają jakąś wiedzę na temat kosztów produkcji energii, i kosztów wydobycia węgla w rachunku ciągnionym oraz kosztów pełnych wytwarzania energii z węgla z tymi, wypowiadającymi się którzy mają tylko swoje poglądy na temat energetyki, górnictwa itp.
Nikt, bowiem nie pamięta o tym, że koszty wydobywania i używania węgla do produkcji energii w Polsce to nie tylko koszty ponoszone w zakładach górniczych, ale również koszty nienaprawionych od 100 lat szkód górniczych, koszty umorzonych kopalniom podatków, koszty dotacji do górnictwa w tym aż 15 miliardów dotacji na likwidację zamykanych w latach 90-tych kopalń, koszty społeczne demoralizacji prawie całych miasteczek górniczych przekupywanych specjalnymi przywilejami górniczymi, to koszty zniszczonego środowiska, za które nikt społeczności żyjącej na terenach górniczych i po górniczych nie zapłacił ani grosza. To wyższe koszty budownictwa na terenach objętych eksploatacją górnicza nie tylko domy i budynki przemysłowe i usługowe, ale wodociągi, ciepłociągi linie energetyczne budowane na terenach rabunkowej eksploatacji górniczej są do 100% droższe niż tam gdzie eksploatacja jest mniej intensywna lub nie ma jej wcale. Koszty niszczenia nawierzchni dróg i chodników itp. Nikt nie zapłacił właścicielom pól uprawnych za zmianę stosunków wodnych za zalewanie lasów i za zapylenie powietrza spowodowane składowiskami kamienia popłuczkowego i żużla oraz popiołów z elektrowni węglowych, nikt nie policzył kosztów większej zachorowalności i większej śmiertelności ludzi żyjących na węglu i w pobliżu elektrowni węglowych. To nie jest temat popularny, bo stawia pod znakiem zapytania zdolność naszych elit rządzących do kierowania racjonalnym kompleksowym rozwojem 5 tego, co do liczebności narodu w Europie.
Skoro posiadanie największych złóż węgla w Europie to takie bogactwo to, dlaczego jesteśmy obecnie na 3- cim miejscu wśród najbiedniejszych narodów europy a te narody, które wcale nie mają węgla i kupują go od nas są kilkakrotnie bogatsze od nas??? Wszak ich PKB za 2007 rok wynosi 200% i więcej w stosunku do średniego PKB per capita całej, UE a nasz polski PKB per capita, czyli na głowę mieszkańca, wyniósł za 2007 rok tylko 54% średniego i biedniejsi od nas są już tylko Rumuni i Bułgarzy. Kto z piszących powyżej wie, że nierentowność polskiego górnictwa węglowego zaczęła się już w 1976 roku i że od tego roku do dziś górnictwo węgla kamiennego cały czas jest nierentowne a tylko różne kombinacje z przekształceniami prawno organizacyjnymi, aby ukryć ten fakt pozwalają od czasu do czasu podać "sensacyjną informację w rodzaju, że oto za 2007 rok Kompania węglowa wypracowała 21 mln zysku? Ludzie 90tyś pracowników wypracowało 21 000 tys. zł zysku za cały rok czyli kilka stówek na jednego pracującego!!!! Toż zegarmistrz i szewc mają większą rentowność miesięcznie niż kompania węglowa rocznie. Ale że ten zysk powstał po umorzeniu 1500 mln niezapłaconych należności podatkowych i składek do ZUS o tym cisza. Piewcy opłacalności energetyki opartej na węglu o ile bierzecie z kasy Kompanii Węglowej lub Holdingu kilkanaście tysięcy miesięcznej wypłaty za ukrywanie i usprawiedliwianie faktu, że polskie przedsiębiorstwa górnicze są największym jak to określał Peter Drucker pasożytem społecznym to rozumiem wasze wypowiedzi, bo to wasz życiowy interes. Natomiast cała reszta narodu płaci za wiarę w te kłamstwa najniższym poziomem życia w Wspólnej Europie. Czy nie widzicie, związku pomiędzy produkcją energii elektrycznej z energii jądrowej a poziomem Życia mieszkańców danego kraju? Pomijam związek radziecki i pozostałe po nim kraje, bo tam zakłamanie przez 70 lat bolszewizmu doszło do niebotycznych szczytów. Ale kraje byłego ZSRR, które jak Litwa i Łotwa stały się państwami demokratycznymi i dobrze wykorzystują to, co zostało im w spadku po ZSSR dziś mają wyższy poziom PKB per capita niż my przemądrzali Polacy mający takie bogactwo pod ziemią a od 1976 roku musimy wciąż do tego bogactwa zarządzanego nieuczciwie i nieudolnie przez silne lobby związkowe i kadrowe dopłacać miliardy zamiast zarabiać na tym miliardy. Jak przez lata dopłacaliśmy do idiotycznego eksportu węgla niszcząc swoją gospodarkę w imię interesu lobby górniczego i fundując całemu narodowi biedę i przydziały kartkowe podstawowych artykułów żywnościowych.