Za awarię w Szczecinie odpowiadają energetycy
Money.pl
/ 2008-04-10 17:25
sert
/ 83.16.239.* / 2008-04-18 14:57
jest zawarta umowa, są 2 strony: zamawiający usługę i wykonujący ją
sprawa jasna
Elendir
/ 2008-04-11 08:12
/
Łowca czarownic
Z jednej strony energetyków się będzie teraz obwiniać o stan sieci, ale funduszy i tak na to nie będzie. W końcu prąd nie może być za drogi z powodu za często konserwowanych linii.
elektroenergetyk_bezrobotny
/ 87.105.145.* / 2008-04-12 12:32
Jestem tego samego zdania.Firma energetyczna patrzy tylko aby zbijać majątek jak najmniejszyn kosztem. Naprawę, lub wymianę robi sie wtedy gdy gołym okiem widać , że słup się przechyla lub jest zerwany przewód. Nie ma systematycznych przeglądów i inwestycji. Bo to kosztuje. A szkoda tracić pieniądze jak można sobie wypłacić premię. Niestety tak jest w wielu dziedzinach gospodarki. Najważniejszy to zysk a nie dobro innych lidzi.
df
/ 83.25.152.* / 2008-04-12 12:37
Naprawę, lub wymianę robi sie wtedy gdy gołym okiem widać , że
słup się przechyla lub jest zerwany przewód
Polska.
Zniesmaczony
/ 79.185.215.* / 2008-04-10 17:25
To poprzyłączajmy jeszcze kilka wiatraków. Wg nakazów prawa energetycznego za 50% kosztów przyłaczenia - kiedy energetyka ledwo zipie. Na pewno stan linii sie poprawi!! I oczywiście - tak na hurra, bez przeróbki sieci. Z takimi cenami energii i nakładami na sieć - niedługo wszyscy będziemy siedzieć przy świeczkach patrząc na obracające sie majestatycznie wiatraki...