Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Za kartkówkę do prokuratora?

Za kartkówkę do prokuratora?

Money.pl / 2006-07-26 10:05
Komentarze do wiadomości: Za kartkówkę do prokuratora?.
Wyświetlaj:
Anal / 89.151.28.* / 2006-07-26 16:10
jak mi rodzice mówili to nauczyciel i kolejarz przed wojną byli funkcjonariuszami publicznymi i należeli do elity a w komunie położyli ich na dolną półkę ,dlatego że nauczyciel po wojnie miał wpajać ideologję a nie nauczać a kolejarz miał być ich powładnym największa ilość ORMO oraz współpraca z organami UB SB
Gucio / 83.30.94.* / 2006-07-26 15:14
Boże! mój Boze! czemus nas opuścił?
Anal / 89.151.28.* / 2006-07-26 15:32
Bóg nas nie opuścił Bóg nas kara
tatko / 2006-07-26 22:32 / Tysiącznik na forum
Pewnie za głupotę ,jaką popisaliśmy się w ostatnich wyborach. Ale Bóg jest miłosierny i nagrodzi nas ,jeśli nie zgrzeszymy głupotą w nadchodzących wyborach samorządowych. A gdybyśmy i tym razem okazali się głupimi,tedy kara będzie większa do kwadratu
jas / 83.14.63.* / 2006-07-26 14:58
Jeszcze dwa do trzech projektów pana Giertycha i w szkołach publicznych uczyć będą naziści bez matury (no chyba że obejmie ich amnestia to będą mieli maturę).
sceptyk / 2006-07-26 10:05 / Tysiącznik na forum
System, w którym uczeń rządzi szkołą i/lub nauczycielem nazywa się pajdokracją.
mazi / 83.21.149.* / 2006-07-26 16:14
I bardzo dobrze!

Gdzie na świecie nauczyciel ma narzędzia do znęcania się nad uczniem?? Nie wierze, żeby niezapowiedziana kartkówka wprowadzała coś więcej poza stresem, który często jedynie powoduje paraliz na widok nauczyciela, a co dopiero na samo słowo oznaczajace przedmiot! Od tego tak mało pracują w tygodniu, żeby mieć czas na zapowiedzenie kartkówki. W końcu bedą musieli planować sprawdzanie wiadomości, a nie robic wszystko po omacku: brakuje ocen -> wyciągamy karteczki!

Te kartkówki to często tylko efekt złego dnia nauczyciela, albo zdenerwowania, że nikt nic nie umie, bo on niczego nie nauczył. Mnóstwo mamy w Polsce nauczycieli, którzy tylko wymagają, a siły oszczędzaja na korepetycje. Mało zarabiaja?? 18 godzin to ich etat. To są warunki cieplarniane!!!
ptychu / 86.137.202.* / 2006-07-26 17:01
widać rybko ze nie bardzo sie orientujesz w realiach - 18 godzin to etat DYDAKTYCZNY -czyli to co nauczyciel ma wypracowania w szkole a etat rzeczywisty to troszke wiecej - ok 25 plus godziny poswiecone na sprawdzenie tychże nieszczesnych kartkówek, wypracowań, sprawdzianow itp....
a skoro uważasz ze bycie nauczycielem takie proste, łatwe i przyjemnej - to spróbuj sam troche czasu spedzic w ktorejś ze szkół publicznych i wtedy bedziemy mogli podyskutować.......
mazi / 83.21.149.* / 2006-07-26 16:16
18h/tydzień
bobson / 195.136.98.* / 2006-07-26 23:39
Ej mazi, mazi - czytaj co ludzie piszą, a nie tylko swoje posty...18h/tydzień to PRZY TABLICY. A gdzie poprawa kartkówek, przygotowanie się do zajęć, prace na rzecz szkoły itd, itp. A przy okazji- wejdź do podstawówki w czasie przerwy i postój , poobserwuj...zobaczysz jaki to łatwy chlebek...
wykładowca / 62.29.248.* / 2006-07-27 10:19
Czego Ty wymagasz od "mazi" On przeciesz nawet podstawówki nie skończył... a o zawodzie nauczyciela nie ma zielonego pojęcia.

Najnowsze wpisy