Za oceanem korekta minihossy
dziś miałem niezły ubaw gdy przeczytałem komentarz jednego z analityków, a dodam że nie należę do grona zajadłych oponentów szacownych anal........ jeden z panów ukuł nowy termin minihossa. obecnie trwająca za oceanem sesja ma szansę stać się początkiem minibessy a co najmniej początkiem końca minihossy, co może potwierdzić moje obawy co do słuszności inwestowania w fundusze akcyjne podczas obecnej zawieruchy minihossowominibessowej
max1224
/ 2008-01-25 20:27
/
Tysiącznik na forum
a może kto tylko ktoś chce Bena naciągnąć na kolejną obniżkę stóp w końcu
akcje urosną a kredyt się taniej spłaci i panowie kongresmeni szybciej wyjdą na swoje
jasna sprawa ale zapowiadana bodaj na środę obniżka 50 pkt zdaniem wielu jest już tak jakby skonsumowana, a jeśli FED obniży jeszcze bardziej to .....jak dla mnie szok, a swoją drogą ciekaw jestem co myślisz o konsekwencjach związanej z tym inflacji w USA
Ja się cieszę że Europa nie dała się zaprzęgnąć do tego karawanu
max1224
/ 2008-01-25 20:47
/
Tysiącznik na forum
słusznie napewno odbije się czkawką wydaje mi się ze szybciej niż myślą
tonący brzytwy się chwyta ai tak jest tam czerwono na niewiele się zdało a będzie jeszcze gorzej skoro nie może być lepiej na razie trzymam się z daleka od wszystkiego co związane z dolarem
a jak nie obniżą ????????
to nawet 1.000.000 sztuk agbi dopuszczonych do gry na tamtejszym parkiecie nie pomoże (z całym szacunkiem dla naszej agbi to tylko dla oddania powagi sytuacji)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.