za rezygnacje z drugiego kierunku i tak trzeba bedzie zaplacic
Wiecie, ze osoby, które przyjęto na kolejne studia stacjonarne na uczelni publicznej po 1 października 2012 r., zapłacą za naukę, nawet jeśli przerwą kształcenie?
i co z tego ze wieksozc tych wyksztalciuchow zaplacilo sobie tylko za prace magisterska czy dyplomowa i wiedza jaka maja jest bardzo minimalna a szczyca sie tytulem magisterskim czy inzynierskim....
No i prosze nasz rząd zawsze znajdzie sposoby na kryzys... nie ma kasy, nie szkodzi doczpeimy się do portfela podatnika, kasa się znajdzie.... ale do czasu!!
Jestem za wprowadzeniem platnych drugich kierunkow studiow, ale... to sie robi od ktoregos roku!
Dlaczego cale spoleczenstwo ma oplacac edukacje dla wybranych? Nalezy zlikwidowac edukacje panstwowa!