były czarny pracownik
/ 81.190.108.* / 2015-06-15 07:27
Bzdura ze ajenci czyli pracodawcy żabki czy tez fresh bo to to samo,stoją sami w święta!!!nam proponowali stawkę podwójna czyli 7zl razy dwa na godzinę.no niby się opłaca ale generalnie praca w tej sieci to zapiernicz w akordzie,otwarta jedna kasa i kasjer jednoczesnie kasuje i między czasie wypieka hotdogi,zapiekanki caly czas kasujac nastepnych klientow i patrząc by nie spalic,obslugujesz dział wędlin i sera oraz ciasta i wypiekasz pieczywo,wiec masz dosłownie większy zapiernicz niż w Tesco,taki pracownik uniwersalny.po 9 godzinach w normalny dzień padasz na twarz ,w dzień świąteczny jest dwa razy tyle pracy.wszystko za 7 zł na godzinę.zaznacze ze średnio jest zatrudnionych 5 osób a sklep jest otwarta od pon do niedzieli i święta od 9 do 19,wiec pracuje się na dwie zmiany od 5.45 do 15.15 lub 14.45 do 23.15.czyli średnio jest się w pracy od 170 do nawet 200 godz w miesiacu .rekordzistka miała 219 oczywiście pracowała bez umowy bo jest to częsta praktyka ajentow albo umowa zlecenie albo bez umowy.o to cala prawda o pracy w sieci żabka/fresh market.