Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zabraknie żywności? Dramatyczny raport

Zabraknie żywności? Dramatyczny raport

Money.pl / 2011-02-05 11:43
Komentarze do wiadomości: Zabraknie żywności? Dramatyczny raport.
Wyświetlaj:
wolny człowiek / 83.27.14.* / 2011-02-05 16:03
Jest też trzeci wariant o którym nikt głośno nie mówi. NALEŻY DRASTYCZNIE ZMNIEJSZYĆ PRZYROST LUDNOŚCI.
Model 2+1, przez kilkadziesiąt lat i problemu nie będzie.
Chińczycy zrozumieli to kilkadziesiąt lat temu i zachodni świat może tylko rozdziawiać japę obserwując chińską gospodarkę.
Wiem, za chwilę odezwą się obrońcy rozmnażania, bo system emerytalny zbankrutuje.
Systemy emerytalne na świecie bodaj poza Australią już są bankrutami i nic do tego nie ma przyrost naturalny.
Jakieś 40 lat temu po Ziemi chodziło ok. 3,5-4 mld ludzi, obecnie jest prawie 7 mld. i gdyby "sprawność" systemów emerytalnych zależała od liczby ludzi, powinny by kwitnąć.
Rozwój i postęp technologii redukuje miejsca pracy i ten proces będzie postępował.
Jedynym więc wyjściem jest ograniczenie przyrostu ludności, gdyż nie będzie dla wszystkich pracy, nie będą mieli co jeść, gdzie mieszkać, o zanieczyszczaniu środowiska nie wspominając.
Jeśli świat tego nie zrozumie, to rzeczywiście głód i wojny zrobią "naturalną selekcję" i będzie to najgorsze z możliwych rozwiązań.
xx / 62.121.68.* / 2011-03-06 01:15
Jest jeszcze jedna opcja, która może zrealizować się sama. Zamiast zmniejszenia przyrostu ludności - zmniejszenie długości życia.
Brzmi nieatrakcyjnie? Ale rozwiązuje problemy:
- emerytalne (można obniżyć wiek emerytalny)
- zatrudnienia osób 50+ (będzie ich mniej)
- żywności na świecie

Nie sugeruję wprowadzania eutanazji, czy podobnych rozwiązań. Ale dwa mechanizmy mogą automatycznie spowodować obniżenie średniej długości życia:
- spadek nakładów na opiekę zdrowotną
- pogorszenie jakości żywności
Oba mechanizmy już działają: ludzie już teraz jedzą byle co i w wielu krajach nie stać ich na opiekę zdrowotną.

Spójrzcie na to tak: może lepiej popracować 20 lat, być na przyjemnej emeryturze przez 10 lat (bo bez dolegliwości zdrowotnych) - i opuścić ten świat jako w miarę zdrowy człowiek, niż pracować 35 lat, być na emeryturze 10 lat i ostatnie 15 lat życia spędzić faszerując się lekami i siedząc w domu. Dłuższe życie - to tylko złudzenie poprawy naszego bytu.
blondynka z klasa / 86.144.138.* / 2011-02-05 14:33
ja zamierzam jesc mniej, a nie wiecej, przynajmniej miesa, choc nigdy nie nie przejadalam sie celowo oraz nigdy nie marnuje zywnosci, ten kto to robi to zwykly jelop, len,prozniak.
Lepsza Polska com / 188.147.101.* / 2011-02-05 11:43
Są dwie rzeczy które są niezbędne do przetrwania: żywność i energia (np. do ogrzania domów). Obie te rzeczy będą drożały i będzie ich brakowało. Czemu tak będzie, a przede wszystkim co powinniśmy
zrobić, żeby temu zaradzić??? Odpowiedź na www.lepszapolska.com.

Najnowsze wpisy