Kilka osób w tym Katon prosiło o opinię w sprawie Eletrimu. W ostatnich 3 miesiącach można zaobserwować rejon konsolidacji między 5 zł, a 6 zł z kilkoma wyskokami. Rekord w tym okresie to około 9,20 zł za walor.
Moim zdaniem sytuacja jest już właściwie jasna. PTC raczej nie przypadnie Vivendii. Pewne zamieszanie na rynku robią sprzeczne komunikaty. Ten sam wyrok, przez obie stony jest inaczej interpretowany. Działania Vivendii w sądach polskich, a teraz w USA świadczą o tym, że raczej rację ma Elektrim. Teraz czakamy na 27 listopada, czyli piątek, na rozprawę upadłościową z możliwością zawarcia układu. Nalezy liczyć się z tym, że taki układ zostanie zawarty (dzięki pieniądzom od DT) i spółka będzie nadal funkcjonować.
To może oznaczać kolejny rajd na tej spółce. Czy do 10 zł na jednej akcji? Możliwe. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że to potencjalny bankrut. Nie jest to więc inwestycja, ale spekulacja mająca więcej wspólnego z kasynem niż giełdą. Acha. Myślę, że przed piątkiem
akcje spadną jeszcze o kilka procent, choć raczej nie niżej niż 5 zł.