Zaciśniemy pasa już od 2004 r.?
Ela
/ .* / 2003-10-23 08:51
Guard
/ .* / 2003-11-25 21:50
ELA i BB- moze byscie podawali konkrety ile zarabiaja gornicy, ile zarabiaja urzednicy...pracuje w budzetowce mam na lapke 800 i rodzine do wyzywienia uwazacie ze to duzo???Wasze pieniadze z podatkow ida na wczesniejsze emerytury, swiadczenia emerytalne, i renty (3cie grupy), czyli SOCJAL, ktory wprowadzaly poprzednie rzady (Prawica-leica-prawica0tak dla przyponienia)Poczytajcie najpierw TZW plan HAUSNERA a potem sie wypowiadajcie!!! co do ilosci pracownikow to redukcja ma sie odbyc na poziomie %% rocznie przez 3 lata - tez pisze w planie H."podatnik'u" - zgadzam sie z Toba toan wegla z kopali kosztuje ok 120 zl, reszte zarabiaja posrednicy - zostan posrednikiem bedzie Cie stac na wegiel :), a powaznie rzecz biorac to z posrednikami 3eba zrobic porzadek!!!
Ela
/ .* / 2003-10-23 08:51
Mam nadzieję, że zaciskanie pasa zaczniecie od siebie. Najwyzszy czas zrobić radykalne porządki w ilości zatrudnianych urzędników ich przywilejów itd. Myślę, że najwyższy czas zająć się wydatkami budżetowymi poprzez ograniczenie wynagrodzeń, Rząd powinien kontrolować wypłacane wynagrodzenia i określić górną granicę otrzymwyanych wynagrodzeń przez pracowników budzetowych. Nie do pomyslenia jest fakt, że NFZ podupada, ale zatrudnieni w nim pracownicy administracyjni, urzędnicy otrzymują bardzo wysokie wynagrodzenia. Panie Hausner proszę pomysleć w tym kierunku! Emeryci, renciści nie mają juz z czego ściskać pasa. Słowo "socjal" w Polsce w ogóle juz zanika! Pytanie gdzie są nasze pieniadze z podatków!
BB
/ .* / 2003-10-23 10:36
między innymi w kopalnaich, które wysyłają węgiel za pół ceny na zachód, pracownicy dostają stosunkowo wysokie pensje na tle innych zawodów, a do tego jeszcze 13, 14 i mundurówki by móc chodzić w białych, czarnych i zielonych piórkach na czapeczkach. Dyrektorzy zaś nie wiedzieć dlaczego dostają wysokie wynagrodzenia mimo, że ich przedsiębiorstwa notują straty. A teraz wszyscy wraz chcą walczyc o pozostawienie przywilejów górniczych. Cóż albo górnicy albo emeryci.A ponadto jest jeszcze więcej takich gałęzi przemysłu (m.in. PKP). Dokładajmy wszystkim według potrzeb, zobaczymy co będzie za 2 lata.
podatnik
/ .* / 2003-10-24 10:06
Zanim zamknie się kopalnie należałoby się zastanowić komu dopłacamy. Po naszych dopłatach na "wyjściu" z kopalni tona węgla kosztuje ok. 120zł, a na "wejściu" do naszego domowego piecyka ponad 400zł. Pytanie do naszy "uzdrowicieli" - specjalistów od restrukturyzacji przez likwidację: kto właściwie korzysta z naszych dopłat?