To oczywista konsekwencja ,,zabawy'' naszej elity z wiejskiej w rządzenie państwem. Nigdy w historii naszego kraju nie mieliśmy rządu który wykazywał by się tak przerażającą indolencją w kwestii kierowania państwem.Jedyne co opanowali do perfekcji to rozpowszechniana aż do obrzydzenia propaganda sukcesu. W tym są mistrzami. Banda pasożytów balująca za społeczne pieniądze z której każdy uważa się za pępek świata. Priorytet to własne konto i to nie jedno , a najważniejsze żeby było za granicą .....Rozdrapali pazurami tę naszą Polskę , wyprzedali za grosze w imię własnej prywaty..
NIETYKALNI z wiejskiej.

a co na to ten mądrala super fachowiec szczurek??

Na koniec utopia tą Polskę w długach.

odsunac od wladzy jak najszybciej rzadzach obecnie na wieki

Poststyropianowe cwaniaczki od wszystkiego. Wielcy fachowcy a nie potrafią przez 25 lat zorganizować Państwa tak by zarabiało na swoje utrzymanie. By przeżyć muszą zaciągać co roku w banku Światowym pożyczki. Dług rośnie i nie starcza już na przysłowiowe ośmiorniczki u Sowy ? Oj bieda , bieda ! Bawią się nadal jakby Polska była najbogatszym krajem na świecie. a już ok. 40 % obywateli żyje na skraju ubóstwa. Zastanawiam się kiedy ludzie ich pogonią w cho....le...rę. Chwalą się montowniami samochodów stanowiącymi własność obcych gdzie Polacy pracują za "koraliki" jak Afrykańczycy w XIX w w koloniach angielskich, francuskich i niemieckich. Co , poza lasami i ziemią jest jeszcze polskie ? Nie ma czego sprzedawać i zatykać dziury budżetowej ? Gdyby żył / wyśmiewany przez was / Gierek to moglibyście pójść do niego na lekcje zarządzania krajem a był tylko zwykłym górnikiem z francuskich kopalni węgla.

Państwo pozwala na olbrzymie wynagrodzenia w Spółkach Skarbu Państwa, pozwala na fikcyjne rozliczanie kilometrów za samochody, funduje darmowe posiłki posłom w stołówce sejmowej, ekwiwalenty na odzież, nieuzasadnione wyjazdy w delegacje /loty/ brak wpływu na nierozliczanie afer, konfiskatę majątków złodziejom, brak wpływu na ożywienie gospodarcze / podatki niszczą wszystko w zarodku , itp.

Mój dług też rośnie , nie potrafię żyć za 1400 zł emerytury.Za leki płacę 500 zł miesięcznie / muszę by żyć/, 600 zł opłaty /gaz mnie wykańcza, teraz doszła podwyżka za ścieki / 300 zł na wyżywienie, na odzież nie mam nic, na wypoczynek mnie nie stać.Do cholery kto kradnie te pieniądze.!!!!!!!!!Takie życie to mordęga.