Zagraniczni właściciele firm płacą lepiej
Money.pl
/ 2009-02-10 18:04
Gliz2
/ 89.100.202.* / 2009-04-03 16:03
Zlikwidować ten złodziejski system ZUS-KRUS itd!!!!
Jak w Polsce ma być dobrze, gdy płace mamy na poziomie zasiłków w starej Unii, a podatki płacimy wyższe niż Brytyjczycy, Niemcy, Francuzi czy o zgrozo Szwedzi.
I kiedy w końcu ktoś zlikwiduje ten kołchoz szkolnictwa rodem z głębokiego Gomułki?? Studia są dla managerów, lekarzy i prawników a nie pracowników linii produkcyjnych, administracji czy sklepu...
blond_milionerka
/ 86.136.231.* / 2009-02-10 21:18
obawiam sie,ze jak rzad skupi wylacznie na kapitale zagranicznym to ten tez przestanie placic, bo bedzie presja wynikajaca z tego,ze kapital zawsze moze dplynac do siebie,zwlaszca jesli poza tym kapitalem bedzie pustynia,w czasach recesji bedzie to szczegolnie dotkliwe dla wielu.
svsv
/ 89.79.57.* / 2009-02-10 20:25
Mam takie dziwne wrażenie że jesteś pracownikiem.
Zamiast dać pracownikowi 2000 do "łapy" i do tego 1000 obciążeń = 3000 brutto chyba lepiej dać pracownikowi 3000 "do łapy"???
Znajdz mi pracownika co zamiast 3000 "pod stolem" przyszedłby do pracodawcy i powiedział:
wiesz daj mi 2000 zamiast 3000 ale za to chcę umowę.
A pracownik dostaje 3000 pod stołem i chciałby 3000 + 1500 =4500 brutto na umowę.
ZDROWEGO ROZSĄDKU TROCHĘ. NIE MA NIC ZA DARMO.
xxx-5
/ 89.19.81.* / 2009-02-10 22:03
Ale przeciez 4500 na umowe to nie jest wielka pensja, gdzie w cywilizowanej Europie ludzie dostaja minimum 800 euro zasilku plus roznego rodzaju bonusy. Chcialbym slyszec ze Polska jest atrakcyjnym krajem dla Europy pod wzgledem: wspanialej kadry kierowniczej biegle wladajacymi jezykami obcymi i znajacymi najnowsze systemy zarzadzania personelem, doskonale wykwalifikowanych i zmotywowanych pracownikow, idealnego polozenia geopolitycznego, rozbudowanej infrastruktury transportowej itd, a nie bo koszty pracy sa nizsze niz zasilki w Europie zachodniej. Takie myslenie poglebi tylko przepasc miedzy krajami takimi jak Polska a krajami starej europy i w rezultacie stworzy doskonale podloze do ksztaltowania tzw nowoczesnego niewolnictwa. Gdzie odplyw wielkich firm zmniejszy podaz na rynku pracy ponizej poziomu popytu w europie zachodniej a z drugiej strony zahamuje tempo wzrostu plac w Polsce z prostego powodu ze nie bedzie alternatywy na rynku pracy.
sceptyk2009
/ 193.151.97.* / 2009-02-10 18:04
A może nie lepiej, tylko wykazują faktyczne wydatki. Czy w przypadku krajowych przedsiębiorców bierze sie po uwagę również to, co płacą "pod stołem"?
margo.4
/ 90.26.130.* / 2009-02-10 19:25
slyszalam o nagminnym precedensie placenia pracownikom najnizszych pensji, ktore sa podawane oficjalnie. Natomiast reszta placona jest jak to okreslil sceptyk2009 "pod stolem". Nikt z pracownikow nie chce tej sprawy poruszac bo boi sie stracic prace. Poza tym prywatni wlasciciele wykorzystuja swoich pracownikow placac im ponizej minimalnej pensji. Zaznaczam , ze nie mozna tego generalizowac. Zastanawiam sie dlaczego nie ma przeprowadzanych kontroli aby zakonczyc ten smutny precedens
marken
/ 83.17.249.* / 2009-02-11 18:29
Człowieku, w szkole to chyba z matematyki miałeś 2, bo liczyć nie potrafisz. Pomyśl trochę:
pensja brutto - 3000 zł - co dzisiaj jest bardzo wysokim wynagrodzeniem
więc można zrobić na dwa sposoby:
1. od wypłaty pracownika zostanie łącznie odliczone ponad 30%, zostanie mu ok 2000 zł, czyli musi oddać 1/3 potem jeszcze zapłacić musi podatek dochodowy
2. pracodawca płaci oficjalnie mu ok 1200 brutto i 1800 zł do ręki,
łącznie pracownik dostaje ok 2500 zł do ręki, ma wszystkie niezbędne ubezpieczenia. Gdyby chociaż 60% zaoszczędzonej w ten sposób kwoty, czyli ok 300 zł odkładał miesięcznie na lokatę, bądź w fundusze inwestycyjne(długoterminowo), to by miał emeryturę niemal 2 razy wyższą niż tą z zus i OFE.
Dlatego na takiej metodzie zależy i pracodawcy i pracownikowi.
Póki ludzie w Polsce nie będą pewni swojej emerytury to nie widzę innego rozwiązania.
Pozdrowienia geniuszu
emilia 2091919
/ 83.27.133.* / 2009-02-13 11:09
Ty idź się lecz człowieku jak dla Ciebie 3000 brutto to jest wysokie wynagrodzenie ..............
Pajchiwo
/ 2009-02-10 20:03
/
Tysiącznik na forum
Kontrole są, ale jeśli pracownik się nie zgłosi do kontrolera to nie ma przestępstwa - a nie zgłosi się, bo się boi stracić pracę...
lewus
/ 83.28.52.* / 2009-02-10 22:03
a może by zacząc wynagradzać donosicieli przez PIP za potwierdzone donosy o łamaniu praw pracowniczych i zakończy się wypłacanie pod stołem, prace bez umowy i nie płacenie na czas pensji.
Pajchiwo
/ 2009-02-10 22:40
/
Tysiącznik na forum
IMHO raczej wyższe (po prostu faktycznie dotkliwe) kary mogą pomóc, ponieważ podbijają stawkę. Jeśli pracodawca wpadnie to faktycznie ponosi dotkliwe koszty. Donosicielstwo nigdy nie jest dobre, bo prowadzi prędzej czy później do patologii (szantaże, nierówne traktowanie pracowników itp.). I tak w Polsce wielu pracodawców traktuje pracowników jak złodziei, których na razie nie przyłapał, a to dolało by tylko oliwy do ognia nieufności.
Zresztą powyższe to tylko dywagacje - ani poprzedni, ani ten ani pewnie przyszły Rząd nic w tym kierunku nie zmieni, bo musiał by chcieć stworzyć skuteczne prawo administracyjne i jasne doprecyzowane procedury. A wtedy już nie ma miejsca na łapówki, czyli poparcia społecznego nie będzie dla takich zmian...