Zakatowała dziecko, pracuje w szkole. Co na to minister?
Money.pl
/ 2013-06-27 23:04
m-53
/ 95.49.177.* / 2013-06-28 00:37
Podpisałam decyzję o wykreśleniu osoby podejrzanej o takie przestępstwo z listy ekspertów - zapewniła minister.
[...]
### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum MONEY.PL ###
[...]
Ta osoba nie jest o nic podejrzana. Została, kiedyś tam, skazana za TO przestępstwo, odbyła karę, nastąpiło zatarcie.
Jej prawa publiczne nie są obecnie w żadnej mierze ograniczone.
Dla mnie oczywiste jest (wbrew prawu !!!), że nie powinna mieć pracy wymagającej kontaktu z dziećmi.
Bycie ekspertem to zupełnie inna para kaloszy.
chichot dona
/ 46.169.231.* / 2013-06-27 23:04
Nie rozumiem tego? Jak długo ma trwać kara? Kobieta odbyła karę. Zapewne przez ten czas zmieniła się? Kara to też resocjalizacja , praca z psychologami. Jak to jest z tą pieniaczą poprawnością wśród polityków i prominentów? Czy ta kobieta popełniła jakieś nowe przestępstwo? Czy dręczyła kolejne dzieci/dziecko?
Nic o tym nie zapodano. Wobec tego skąd ten pieniaczy rweters?
Jak określić człowieka podobno dziennikarza który - ośmielę się napisać - zeruje na historii tej kobiety?
Przypominam, że odbyła ona karę. Jeżeli chcecie ją karać dalej to od razu powinniście skazać ją na karę śmierci. A tym bardziej przywrócić ją obecnie( karę śmierci).
A tak to swoiste zakłamanie, niby humanitaryzm i likwidacja kary śmierci ale za to dręczenie bez końca. Albo albo.
Coraz więcej poprawności wszelakiej, coraz więcej zakłamania coraz mniej przyzwoitości i uczciwości.
m-53
/ 95.49.177.* / 2013-06-28 00:28
Oczywiście masz rację. Odbycie kary i zatarcie wyroku czyni człowieka "oczyszczonym". I nie widzę żadnych przeszkód do bycia ekspertem. To zda mi się nadgorliwością Szumilas
Są jednak przypadki, w których zalecałbym ostrożność, okres karencji.
Np. przywrócenie do pracy pedofilów lub gwałcicieli w szkołach lub domach dziecka, sadystów w domach opieki lub szpitalach. W myśl modlitwy codziennej "i nie wódź nas na pokuszenie".