przeżywaliśmy już różne formy ograniczania dostępu do alkoholu,czy utrudnień w jego nabywaniu.Skutek był zawsze taki sam-wzrost produkcji bimbru i rozwój pokątnego handlu tym produktem a skutkiem zmniejszenie wpływów z handlu alkoholem do budżetu,w tym także z
VAT i akcyzy.Obecny"genialny"parlament zapewne szybko uchwali stosowne zmiany w prawie i spowoduje rozwój nielegalnych usług w obrocie alkoholem.
Konkretny skutek będzie żaden gdyż nawet policjant to też człowiek i jak mu po 22 zabraknie alkoholu,a będzie miał chęć kontynuować libację-skoczy na melinę i oczywiście jej nie wyda.