Zakaz handlu w niedzielę. Solidarność organizuje inicjatywę ustawodawczą. Znamy szczegóły projektu
Money.pl
/ 2016-04-27 11:25
Edi Zabierzów
/ 83.22.66.* / 2016-04-29 07:54
Węgrzy już to przerabiali. Sklepy były zamknięte w niedzielę przez rok i już się wycofali. Nadal można handlować w niedzielę.
gggkk
/ 217.28.154.* / 2016-04-29 07:45
Jeżeli ma być wolna niedziela to niech będzie dla wszystkich. Dlaczego wszyscy w kawiarniach czy restauracjach mają pracować? Apteki mają dyżury to są otwarte. Stacje benzynowe nuech też mają dyżury. Jeżeli ktoś ma już pracować w niedzielę to niech dostaje większą stawkę.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
co za czasy ehh
/ 79.190.93.* / 2016-04-29 09:19
ależ jesteście dziwni, przecież tu nie chodzi o pracowników, o dodatkową pensję płatną za pracę w niedziele. W tej całej bieganinie za pieniądzem (tak macie klapki na oczach i nie widzicie jak pieniądz stał się dla Was najwyższą wartością w tym wszechświecie). Chodzi o to abyście zauważyli że obok was jest coś więcej niż tylko pościg za kasą (wyścig szczurów) a mianowicie wasze dzieci, rodziny, to ma być tylko jeden dzień w tygodniu abyś ty drogi rodzicu spostrzegł że w domu ktoś na ciebie czeka i oczekuje z twojej strony odrobinę zainteresowania, tylko tyle. Ale dla was spędzanie czasu raz w tygodniu z rodziną to chyba najwidoczniej dramat jest. Żal mi waszych dzieci, urośnie kolejne bezduszne pokolenie, wychowane na wartości pieniądza.
12312
/ 83.6.174.* / 2016-04-29 09:34
ależ jesteście dziwni, przecież tu nie chodzi o pracowników, o dodatkową pensję płatną za pracę w niedziele. W tej całej bieganinie za pieniądzem (tak macie klapki na oczach i nie widzicie jak pieniądz stał się dla Was najwyższą wartością w tym wszechświecie). Chodzi o to abyście zauważyli że obok was jest coś więcej niż tylko pościg za kasą (wyścig szczurów) a mianowicie wasze dzieci, rodziny, to ma być tylko jeden dzień w tygodniu abyś ty drogi rodzicu spostrzegł że w domu ktoś na ciebie czeka i oczekuje z twojej strony odrobinę zainteresowania, tylko tyle. Ale dla was spędzanie czasu raz w tygodniu z rodziną to chyba najwidoczniej dramat jest. Żal mi waszych dzieci, urośnie kolejne bezduszne pokolenie, wychowane na wartości pieniądza.
Jeżeli ktoś chce to znajdzie czas dla rodziny pomimo pracy. Idę o zakład że wiekszosc ludzi co nie pojda do pracy to spędzi ten dzien z piwem przed telewizorem i taki będzie ich dzień dla rodziny.
denyboy
/ 164.127.61.* / 2016-04-29 09:26
To jeszcze niech zlikwidują system czterobrygadowy bo chetnie bym spędził w niedzielę czas z rodziną a musze zasuwać do pracy, chetnie popracował od poniedziałku do piątku ew. soboty
marek w-wa
/ 89.74.13.* / 2016-04-29 07:45
Zakaz handlu w niedzielę.
Czy ktoś widział mapkę Europy pokazującą które z państw nie handlują w niedzielę. Więc to jest znaczna większość, a właściwie cała zachodnia Europa. I tyle w temacie.
kipa 5335
/ 80.87.36.* / 2016-04-29 07:40
W Niemczech od dawna nie ma handlu w niedzielę. Tylko drobni piekarze i sklepy na stacjach benzynowych są czynne i jakoś gospodarka niemiecka nie pada....
Zocha892
/ 89.68.144.* / 2016-04-29 07:35
Rozwalą gospodarkę całkowicie
kanarek
/ 80.245.177.* / 2016-04-29 07:30
te kanalie .... niedziela to jedyny dzień gdzie mogę skoczyć do marketu ... bo w tygodniu kończę po 19-ej ....
iwona aaaaaaa
/ 79.190.93.* / 2016-04-29 09:22
to rób zakupy rano :)
Hddbd
/ 78.88.138.* / 2016-04-29 08:11
Hipermarkety są do 22 dasz radę.... z głodu nie podniesz... a ten co pracuje w niedziele wreszcie odpocznie od takich co po 19 przychodzą ;-)
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Eddy
/ 213.205.198.* / 2016-04-29 08:14
Odpocznie, bo wywala go z pracy baranie!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
qwerty708
/ 89.228.125.* / 2016-04-29 07:26
Ale na tacę to będą mogli w niedzielę zbierać? W trosce o ich dusze, nie wrzucajmy, nie wódźmy na pokuszenie.
znfCA
/ 195.189.77.* / 2016-04-29 07:23
A dlaczego w niedzielę a nie w środę???? W środę można więcej rzeczy zrobić i załatwić.
horel
/ 83.5.36.* / 2016-04-29 07:20
Idioci. Jeszcze zróbmy zakaz wzywania karetek w niedziele, bo oni też chą mieć dla rodziny czs, albo zakza kursowania pociągów w niedziele itd. Same absurdy
Kasia1140
/ 87.207.124.* / 2016-04-29 07:19
Najwiecej piszą ci co nie musza pracować w święta i siedzieć w pampersie na kasie hehe
@@@@
/ 188.112.33.* / 2016-04-29 06:41
Sama robię zakupy w niedzielę - bo w końcu mam czas, pracować też mogę tego dnia. Nie rozumiem o co tyle zamieszania. Proponuję zająć się ogłoszeniami typu : fakturzystka,40 godz, 900 brutto. Ludzi pracujących na umowach śmieciowych jest chyba więcej niż tych co w niedzielę chcieliby mieć wolne.
dziadek248
/ 178.37.166.* / 2016-04-29 05:59
co za tepy gosc pcha taka ustawe ??Ludzie sami chca pracowac i nalezy im to umozliwic tylko stawka godzinowa byla + 300 % za niedziele i brak mozliwosci odbioru za ten dzien - czysta gotowka zobaczymy komu wtedy to sie oplaca - a dzieki temu ludzie podniosa swoj byt.
Kasia637
/ 87.207.124.* / 2016-04-29 07:15
300% hehe a to dobre gdzie tak płaca bo chyba nie w wielkich marketach
Czesław333
/ 62.141.232.* / 2016-04-29 04:46
W Polsce rządzi czarny okupant. Ludzie w pierwszy dzień tygodnia, w dzień ROBOCZY w niedzielę (KATOLICKIE "ŚWIĘTO") mają chodzić na myszę i rzucać na tacę a nie szwendać się po sklepach.
Wolne
/ 85.167.83.* / 2016-04-29 01:33
Nigdy nie robiłem zakupów w niedziele rzadko i w soboty robię. Ale słyszałem od znajomych jak w niedziele ludzie potrafią z mały koszykiem 2 godzin 3 produkty kupić . Albo lubią porostu po sklepie pochodzić, szyderstwo i kila
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Eddy
/ 213.205.198.* / 2016-04-29 08:17
Skoro nie robiłaś zakupów w weekend, musisz być bardzo zapracowany, kolejny Moher się wypowiada w temacie
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
wrr
/ 31.1.54.* / 2016-04-29 01:29
Ja już dziękuję za te dobre zmiany. Moje dziecko własnie nie dostało się do przedszkola, bo 6-atki cofnęli do przedszkoli. Te 500 zł będę musiała dołożyć do prywatnego przedszkola, więc nie traktuję go jako realnego wpływu do budżetu domowego.