Macek
/ 89.73.76.* / 2016-03-09 08:09
Po pierwsze, to nie odwołujmy się do czasów przedwojennych, że niedziele były wolne - to były inne czasy, dzieli nas od nich 70 lat, to są dwa pokolenia, nie można tego wszystkiego tak mechanicznie przenosić i porównywać
Po drugie, to obecny mechanizm się sprawdza - są klienci, jest przepływ towarów, dochód,w dni powszednie ludzie pracują czasem do godzin wieczornych, czas na zakupy mają w niedzielę. Ręczne sterowanie handlem jest bez sensu.
Po trzecie - nie oszukujmy się, wolna niedziela to pomysł pod zamówienie kościoła. Jesteśmy jako obywatele wolni - no to ci, którym chodzenie do sklepu w niedzielę przeszkadza, niech chodzą do kościoła, a ci, którzy nie wyrabiają się w tygodniu z zakupami niech idą spokojnie do sklepów.
Po czwarte - za każdą zmianę zapłacimy wszyscy, jak nie pieniędzmi (podwyżka cen detalicznych) to wygodą i wolnym czasem.