Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zakaz handlu w niedzielę zarżnie polską gospodarkę? "50 tysięcy osób straci pracę"

Zakaz handlu w niedzielę zarżnie polską gospodarkę? "50 tysięcy osób straci pracę"

Wyświetlaj:
gość9090 / 79.187.252.* / 2016-03-10 13:32
Tylko co będą ludzie robić w niedzielę jak wszystko będzie zamknięte - kina bo tam tez ludzie chcą mieć wolne, restauracje bo tam tez pracują ludzie, kościoły, muzea, telewizja nie będzie działać bo tam tez ktoś musi wcisnąć guzik START, nawet latem w niedzielę nie będzie ratownika nad jeziorem bo on tez chce mieć wolne. Jeśli jest równouprawnienie to dlaczego akurat sklepy mają być nieczynne, może niech nieczynne będą kina i muzea. Po co to komu, po co te absurdy. Stwórzcie Polakom takie warunki do życia jakie są na zachodzie aby do Zachodu się porównywać. Niczym nie zbliżymy się do Zachodu zamykając sklepy w niedzielę bo ludzie stracą tylko pracę i co im po wolnej niedzieli jak nie będzie grosza w kieszeni. Czas dla rodziny trzeba mieć zawsze , samą niedzielą niczego się nie naprawi.
Jestem za / 85.14.117.* / 2016-03-10 13:34
Zakaz HANDLU to nie to samo co zakaz pracy w niedziele baranie.
NJHG / 84.178.51.* / 2016-03-10 13:32
PROBLEM JEST TAKI ZE KIEDYS SKLEPY BYLY ZAMKNIETE I BYLO OK A TERAZ SKLEPY SLUZA LUDZIOM DO SPACEROW JAKBY NIE BYLO PARKOW!!!
Aaa13 / 5.173.161.* / 2016-03-10 13:41
Sam sobie łaź po parku jak zimno i jeszcze na dodatek leje, albo śnieg wali. Sklepy kiedyś były zamknięte, bo i w tygodniu przez większość dnia tak na prawdę mogły być zamknięte, bo na pólkach były pustki. Za głupią gazetą trzeba było stać po kilka godzin, żeby dostać i mieć czym d... podetrzeć, bo papieru toaletowego nie było. Za butami ustawiały się kolejki kilku dniowe, na zmianę cała rodzina stała. Osobiście w grudniu w tenisówkach człowiek stał zziębnięty, by w końcu dowiedzieć się, że nie ma dla niego butów, albo z 2-3 rozmiary za duże. Jak nie wiesz jak było, to się nie wypowiadaj. Pół zdrowia i życia utracone na stanie w kolejkach kilometrowych, jak pies na dworze.
Iundex / 86.180.246.* / 2016-03-10 13:31
Jeszcze niech w niedzielę wyłączą Prąd w całej Polsce...może dzietność wzrośnie...
ojk / 94.40.12.* / 2016-03-10 13:30
za komuny to w niedzielę były zamknięte i było dobrze , więc co tu gadać i to był PRL
pikolo / 31.175.100.* / 2016-03-10 13:30
W wielu państwach w niedzielę duże sklepy są zamknięte i jakoś żyją. W niedziele wypoczywa się a nie jedzie się z całą rodziną do hipermarketów na darmową kawę i ciastka .
tiaa / 81.219.96.* / 2016-03-10 13:35

W niedziele wypoczywa się a nie jedzie się z całą rodziną do hipermarketów n

i rozumiem że to ma być odgórnie ustawą ustalane kto jak ma spędzać niedzielę?
ferqereqreq / 83.12.121.* / 2016-03-10 13:57
no własnie nie rozumiesz. przeczytałem kilka twoich komentarzy pod tym artykułem i stwierdzam że nic nie rozumiesz.
tiaa / 81.219.96.* / 2016-03-10 14:46
argumenty podawaj a nie zwykłe ble ble ble. Wyłumacz jakim cudem nie zostanie zmniejszone zatrudnienie np. w grupie ochroniarzy, sprzątaczy ?
eerreess / 37.7.166.* / 2016-03-10 13:30
To niekoniecznie będą masowe zwolnienia ale na pewno mniejsze dochody. W sklepach często jest zatrudnienie na część etatu a faktycznie wypracowuje się cały etat. W marketach jest to normalnie płacone wg przepisów. Jeżeli odpadnie jeden dzień to godzin do przepracowania będzie mniej a praca pewnie ta sama. Czyli pracownicy będą musieli zrobić więcej przez godzinę a pensję będą mieli mniejszą. To nie będzie wina sklepów tylko zakazu i jest to "optymistyczny" scenariusz, bez zwolnień.
ziomek / 79.76.30.* / 2016-03-10 13:30
Pi nie ma planu narzadzenie wszedzie sklep czynne w niedziele np w Angli duze sklepy 6 do 8 godz. male nawet do 10 wieczorem.Pis majeden plan zrownac z ziemia cala gospodarke winy jest dyktator Kaczor .Chce wprowadzic i wprowadzi komune i Polska wroci do Rosji Putin sie cieszy.Jezeli Polacy nie wyjda masowo na ulice demonstracje to tak bedzie lub Majdan
Jestem za / 85.14.117.* / 2016-03-10 13:29
Nie rozumiem skąd wynikają te straty. Przecież to czego ludzie nie kupią w niedziele będą musieli kupić w inny dzień tygodnia.
tiaa / 81.219.96.* / 2016-03-10 13:33
jak nie rozumiesz to przeczytaj sobie jeden z ostatnich postów w tym temacie to się dowiesz
www58 / 89.65.241.* / 2016-03-10 13:29
Wszystko postawione na głowie.Żadne zakazy nie pomogą.Wystarczy wprowadzić zasady ekonomiczne.Za pracę w niedziele dodatek do pensji (np.100% stawki zasadniczej,za święta np.200%).ŻADNEGO WOLNEGO ZA TĘ PRACĘ.Komu się to opłaca handluje,komu nie- ma wolne.
aswertyk / 87.205.155.* / 2016-03-10 13:26
pracuje w markecie,jak trafia się świeto w niedzielę że sklep ma być zamkniety to nastaje szał na 2 dni piątek i sobota ruch taki jakby ostatni dzien sklep otwarty był,to samo z dniami wolnymi dziern przed szałna zakupy
ludzi wiecej musi pracowac by obrobic
sklepy przedłuzą do 22 otwarte i to samo wyjdzie niikt w niedziele niemusi zakupów robic
niech ida z rodzina do pubu reustaracji parków rozrywki a nie spotkania towarzyskie w sklepach robią
handle nic niestraci,gastronomia tylko zyska wiecej ,markety.sklepy niemusza byc otwarte w niedzielę
eerreess / 37.7.166.* / 2016-03-10 13:39
Czy pracownicy gastronomii zostali już dopisani do listy "Polaków gorszego sortu"? Dlaczego w handlu niedziela ma być wolna a restauracje, bary, knajpy mają pracować. Czyli centrum handlowe ma działać tylko będą w nim czynne restauracje? Ludzie określcie się! Albo w niedzielę odbijamy obowiązkowo kartę w kościele albo żyjemy każdy wg swojego pomysłu i przekonań.
aniah / 89.77.202.* / 2016-03-10 13:32
jak to do pubu, restauracji tam tez pracują ludzie i chcą mieć wolne i spędzić czas z dziećmi co oni gorsi są?
zwykłyczłowiek / 83.20.3.* / 2016-03-10 13:25
Jak wszyscy, to wszyscy. Księża też
jestem za / 85.14.117.* / 2016-03-10 13:27
Zakaz HANDLU w niedziele, a nie zakaz pracy!
aragornantyork / 31.10.134.* / 2016-03-10 13:24
W cywilizowanych krajach w niedziele otwarte sa cpn i restauracje ale pracownicy dostaja bonusy za prace w niedziele i nikt tam nie placze ze bieda. Polacy by dluzej zyli jakby w niedziele byl zakaz handlu. Ale Polska to niewolniczy ciemnogrod gdzie politycy i bogacze wykorzystuja szarych obywateli ile wlezie.
starszawa / 81.6.133.* / 2016-03-10 13:24
Tłumy ludzi w centrach handlowych w niedziele i święta o czymś świadczą! Po ich zamknięciu pozostanie dla moherów wyłącznie kościółek a dla młodych rozróby uliczne i wałęsanie się bez celu. Innej alternatywy nie widzę - każdy "przybytek" tzw. kultury wymaga z reguły sporej kasy a pospólstwo raczej biednieje. Ale w bananowej republice szary "obatel" ma trzymać mordeczkę w kuble i tyrać, tyrać, tyrać bo - a to nowe limuzyny dla wybrańców, a to nowoczesne rakiety, a to szampany z ośmiorniczkami, a to miliardy dla czarnych tatusiów itd.
Brumbrum358 / 89.67.25.* / 2016-03-10 13:46
No widzisz a tak jak teraz to młodzi mają "wałęsanie się bez celu" tyle że po galerii a potem i tak są rozróby uliczne bo galeria czynna do 18-stej.
koko799 / 94.251.227.* / 2016-03-10 13:23
Retail & e-Commerce Institute- niemiecki instytut? I wszystko jasne. Utrata interesów.
tiaa / 81.219.96.* / 2016-03-10 13:27
tyle że właściciele sklepów sobie poradzą, gorzej ze zwolnioną panią Krysią która pracowała na kasie
masakraaaaa / 37.248.75.* / 2016-03-10 13:23
Porównanie do Niemiec to akurat zły przykład, ich stać na to żeby nie pracować w niedzielę. A nasz kraj i jeszcze pod tymi rządami nie stać na to. Rząd ma kasę, mają na kosmiczne zarobki w porównaniu z nami ok. 20 tysi na łeb, to mogą siedzieć w niedzielę w domu. Niech sobie zabiorą 50%
hvat / 89.68.152.* / 2016-03-10 13:59
Jesteś tu: Strona główna › Wydarzenia › Temat dnia › Regulacje w sprawie niedzielnego handlu w Europie i USA
Regulacje w sprawie niedzielnego handlu w Europie i USA

ts, tom (KAI) / br, Warszawa, 2015-01-21

Regulacje w sprawie niedzielnego handlu w Europie i USA Fot. GabrielaP93 - flickrCC

20 stycznia br. w Warszawie przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego i siedmiu Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej podpisali "Apel Kościołów w Polsce o poszanowanie i świętowanie niedzieli". Został skierowany w szczególności do pracowników, by "w niedziele i święta nie podejmowali niekoniecznej pracy zarobkowej" oraz do pracodawców, by "uszanowali świętość dnia Pańskiego, nie angażując zawodowo pracowników jeżeli nie jest to bezwzględnie konieczne". Sygnatariusze dokumentu zwrócili się także do parlamentarzystów, by "zapewnili takie rozwiązania prawne, które uszanują w naszej ojczyźnie prawo ludzi pracy do niedzielnego wypoczynku i świętowania". W związku z tym publikujemy przegląd regulacji prawnych dotyczących niedzieli i dni świątecznych w niektórych krajach europejskich i USA.

Szwajcaria: Od końca 2007 roku władze kantonalne mogą zezwolić na handel w najwyżej cztery niedziele w roku. Generalnie handel w niedziele może się odbywać na większych dworcach, lotniskach i stacjach benzynowych. Niektórzy politycy centroprawicowi czynią naciski, aby przedłużyć czas otwarcia sklepów w regionach turystycznych i w większych miastach.

Holandia: Od 1996 roku sklepy w Holandii mogą być otwarte w 12 niedzielnych popołudni w roku, nie dłużej niż do godz. 20.00. Ze względu na działalność turystyczną w niektórych miejscowościach można zwiększyć ilość niedziel pracujących.

Francja: Zgodnie z prawem sklepy mogą być otwarte podczas pięciu niedziel w ciągu roku, co jest zazwyczaj wykorzystywane w okresie przed Bożym Narodzeniem. W miejscach turystycznych i miastach powyżej 1 mln mieszkańców ich burmistrzowie mogą zezwolić na otwarcie sklepów w większej ilości niedziel. Wiele centrów handlowych nie stosuje się do tych regulacji i są one otwarte w każdą niedzielę. Wtedy ich pracownicy w zamian za pracę w niedzielę biorą sobie wolne w ciągu tygodnia. Ponadto mają prawo do specjalnych premii.

Grecja: W niedzielę i święta sklepy są generalnie zamknięte. Tylko w niektórych turystycznych regionach nadmorskich, czy na starym mieście w Atenach można spotkać się z wyjątkami.

Włochy: Czas pracy sklepów określają władze 20 regionów. W zasadzie w niedziele i święta wszystkie sklepy powinny być zamknięte, jedynie w grudniu właściciele mogą je – jeśli zechcą – otworzyć. Ponadto każda władza miejska może (w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi) wydać specjalne zarządzenie w sprawie otwarcia sklepów w niedziele. Również każdy region może wyznaczyć miejsca w centrach turystycznych i w miejscowościach nadmorskich, gdzie sklepy mogą być otwarte w dowolnych porach.

Hiszpania: W niedzielne przedpołudnia klientów obsługują małe prywatne sklepiki lokalne. Ponadto w całym kraju sklepy mogą być otwarte w 12 niedziel w roku, m.in. w okresie przed Bożym Narodzeniem.

Wlk. Brytania: Od 1994 roku w Anglii i Walii większe sklepy mogą być otwarte również w niedziele, ale tylko przez maksymalnie sześć godzin. W Niedzielę Wielkanocną i pierwszy dzień Bożego Narodzenia wszystkie sklepy są zamknięte. W Szkocji czas otwarcia sklepów regulują władze lokalne. Dlatego wiele sklepów jest otwartych dłużej niż w Anglii i Walii. Można handlować nawet w Niedzielę Wielkanocną i w Boże Narodzenie. Jednak od 2003 r. robotnicy i urzędnicy mogą odmówić pracy w niedzielę. W Irlandii Północnej, pod silnym wpływem Kościoła, przepisy są bardziej surowe. Od 1997 r. sklepy mogą być otwarte w niedzielne popołudnia, ale tylko maksymalnie przez pięć godzin.

Irlandia: Od 1938 r. o czasie otwarcia sklepów decyduje w Republice Irlandii minister ds. handlu. Markety budowlane, sklepy odzieżowe i domy handlowe są na ogół otwarte w godzinach od 10.00 do 19.00. Niektóre supermarkety pracują całodobowo.

Polska: W niedziele pracuje wiele sklepów. Wraz z wprowadzeniem gospodarki rynkowej upadły wszelkie przepisy o zamykaniu sklepów, nawet w święta. W 2007 roku rząd wprowadził zakaz handlu w święta ustawowe, czyniąc jedyny wyjątek dla małych sklepów spożywczych. Związek „Solidarność” – z marnym skutkiem – walczy o zamknięcie sklepów również w niedzielne popołudnia. KNA zauważa, że niedzielne zakupy są popularne w Polsce.

Czechy i Słowacja: W Czechach i Słowacji nie ma surowych regulacji czasu pracy placówek handlowych. W zasadzie o tym, jak długo i kiedy są czynne, decyduje właściciel. Wiele sklepów jest otwartych w niedziele i święta przede wszystkim w większych miastach, a supermarkety pracują całą dobę.

Rosja: W Rosji nie ma żadnych przepisów regulujących czas pracy placówek handlowych.

Finlandia: Parlament fiński zezwolił niedawno na pracę sklepów w niedziele

Najnowsze wpisy