Forum Forum motoryzacyjneUżywane

zakup samochodu w komisie

zakup samochodu w komisie

PiotrKac / 2009-06-21 23:03
szukalem, szukalem az w koncu znalazlem - samochod, ktory chce miec ale stoi on w komisie, a ja samochod kupuje pierwszy raz poradzcie na co mam zwrocic szczegolna uwage w komisie i gdzie mam udac sie jak juz kupie wymarzone autko (rejestracja, ubezpieczenie i co jeszcze ? )
Wyświetlaj:
SPK / 86.13.220.* / 2014-08-10 18:40
Mam pytanie wkrótce zamierzam kupić samochód w Anglii. Problem który chce poruszyć to jak wygląda sytuacja w trakcie kupna od osoby prywatnej lub w komisię z ubezpieczeniem? Bo z angielskiego prawa tylko wybrane osoby mogą poruszać się tym samochodem. Jak to wygląda kiedy w umowie kupna samochód przechodzi na moje nazwisko? Co zrobić żeby jeździć z ubezpieczeniem legalnie ?
joanna_zettt / 2014-07-14 10:33
Ja ze swojej strony polecam przysalonowe komisy. Do tej pory dwa razy korzystałam z takich i nigdy się nie zawiodłam :) Jeżeli skupują auto od kogoś, to też nie pozwolą sobie wziąć pierwszego lepszego grata, tylko szukają naprawdę aut, przez które nie popsują sobie opinii. Pozdrawiam :)
daggmara / 46.205.37.* / 2014-07-27 19:00
To ja już wole zdecydowanie podjechać do dobrego auto salonu. I tak dla mnei takim numerem jeden jest salon Golemo. W Krakowie to jeden z lepszych salonów jesli chodzi własnie o zakup auta.
zbyszek7777 / 83.28.138.* / 2014-07-10 18:16
Polecam auto salon zielonka.Kupiłem auto i jestem bardzo zadowolony.Uczciwy sprzedawca.Wiekszosc komisów to oszuści,a tu wszystko zgodnie z opisem.
z701 / 188.47.82.* / 2015-04-26 19:19
ale gdzie zielonka ja kupiłem w zielonce wkrakowie to jest nieporozumienie wszystko do remontu poprostu bandyctwo
Agatta335 / 89.65.18.* / 2014-05-23 04:45
Nie miałam problemów z kupieniem samochodu w komisie i nie mam teraz problemów z samym samochodem. Auto kupiłam w http://renault-tandem.pl/ i myślę, że kupno używanego samochodu w aso to strzał w 10tkę.
mega niezadowolony / 109.243.202.* / 2014-01-22 22:20
Totalnie odradzam!!! Jak już cena ustalona to nagle się okazuje, że tylko na część ceny będzie faktura. jak już ostatecznie ustaliliśmy warunki i wspomniałem, że musze auto sprawdzić w serwisie to "właśnie się sprzedało". szkoda czasu, bo gość handluje jak ślepymi kurami na bazarze.
MirosławG. / 77.236.13.* / 2012-12-14 15:34
Jest tu kilka dobrych porad... natomiast kompletnie nie rozumiem po co szukać igły w stogu siana i ryzykować, że jednak właściciel komisu okaże się sprytniejszy i zakamufluje wszystkie wady samochodu?
Nie ufam komisom, wolę już skumać się ze sprzedamgo.pl i przez nich coś załatwić, a wszędzie słyszę, że warto.
omilio / 2012-05-13 18:10 / Bywalec forum
Kupując Volvo z drugiej reki, najbezpieczniej w opcji select z przeglądem pełnym i gwarancją.
Gusz / 178.36.165.* / 2012-05-09 13:14
opinia o oszustach w komisach nie wzięło się z nikąd, a z doświadczeń kupujących tam ludzi. Oczywiście, są tacy, którzy jasno powiedzą, że samochód miał stłuczkę, wypadek, ale jest dobrze zrobiony i będzie jeździł. Niestety są też tacy, którzy zapewniają, że z samochodem nic się nie działo (chociaż ma 10 lat - taaa, akurat...) i jest gotowy do jeżdżenia. A jak wraca się do domu, to w środku ma jedno wielkie bagno.
Dlatego porada - kupując w komisie nie dajmy się nakręcić na słówka typu "super autko", "znajomy go tu wstawił", "mogę polecić" itp. bo one nic nie znaczą. Najlepiej zabrać zaufanego rzeczoznawcę, a nawet mechanika, to chyba najbardziej wiarygodne źródło informacji.
Książka serwisowa - tak przecież ważna dla niektórych kupujących też nic w dzisiejszych czasach nie znaczy (mówię z doświadczenia), bo przecież wszyscy wiemy, że pokazuje się ładne i mądre słowa, a zataja fakty niewygodne.
SERWIS / 193.59.57.* / 2013-12-10 21:30
Mechanik ci pomoże zwłaszcza wtedy gdy zapłacisz za to doradztwo i będziesz remontował to auto u niego i pchał kasę do kieszeni..
Pilsener / 2011-05-12 01:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Nie kupuje się w komisach - nawet jeśli samochód jest dobry, to jest drogi, w dodatku wypatroszony ze wszystkiego (nie ma nawet koła zapasowego)
2. Jeśli samochód był sprowadzony to na 90% miał poważny wypadek a na 10% - stłuczkę (nikt nie sprowadzi normalnego samochodu jak w polsce może kupić taniej taki sam), bardzo rzadko można trafić na samochody sprowadzone na użytek własny.
3. W samochód używany na dzień dobry trzeba włożyć 5-10 tys. (są przed dużym przeglądem lub do remontu silnik, do wymiany kupa rzeczy, felgi/opony, ubezpieczenie i tak dalej).
4. Nie ma okazji, kupisz dobrze albo tanio, dobry samochód przejmuje rodzina/znajomi, na rynek wtórny trafia ZŁOM, nikt kto się zajmuje zawodowo sprowadzeniem/handlem nie sprzeda samochodu za mniej niż on jest wart a na pewno będzie próbował za WIĘCEJ.

Przykładowe z ogłoszeń:
1. "Garażowany" - czyli lakierowany lub po polerowaniu lakieru (jakoś trzeba wytłumaczyć świeży lakier)
2. "Bezwypadkowy" - miał dzwona, ale nikt nie zginął, lub został pospawany z dwóch "bezwypadkowych" połówek (50% przód + 50% tył = 100% bezwypadkowy)
3. Brak słowa "bezwypadkowy" - mój kolega bronił na nim czeladnika ze spawania i mu nie wyszło
4. "Pierwszy właściciel" - czyli miał go pierwszy właściciel, potem go rozbił i poprzez szrot, giełdę, warsztat, kilku innych kolesi trafił do mnie.
5. "Serwisowany w ASO" - czyli kupiłem na alebro książkę serwisową i ją wypełniłem p********* typu "wymiana oleju, 10 lat i tysiąc kilometrów"
6. "Mały przebieg" - cofnąłem licznik, bo te 550 tys. kiepsko wygląda a przecież diesel kombi to ulubione auto niemieckich dziadków, by jeździć tylko do kruchty to niemiecki dziadek kupi tylko diesel kombi (w tdi najlepiej).
7. "Nie wymaga wkładu finansowego" - nie warto w niego inwestować, lepiej od razu oddać na złom.
Agahhhhh / 77.253.41.* / 2010-11-26 10:58
W komisie sprzedaje się trzy rodzaje aut:
a) auta od zwykłych ludzi - którzy chcą je sprzedać i nie mają czasu się tym zajmować
b) auta sprowadzone z zagranicy (niezarejestrowane)
c) auta które są własnością komisu

MOŻNA W KOMISIE KUPIĆ CAŁKIEM DOBRE AUTO ALE TEŻ ZALICZYĆ WPADKĘ - tak samo jak kupując prywatnie.

Jak przyjdzie klient do komisu i chce sprzedać swoje auto - to podpisuje umowę, oddaje kluczyki i dokumenty i zostawia samochód. NIKT NIE SPRAWDZA ...CZY W TYM AUCIE JEST SILNIK (!) CZY GO NIE MA.... Dopiero jak przychodzi zainteresowany klient to auto można zawieźć na warsztat i go ocenić. I TO WAM RADZĘ! Wcześniej po prostu nie opłaca się komisom tego sprawdzać. (Często osoba oddająca auto do komisu, zabiera je po paru dniach - gdyby komis za każdym razem robił przegląd wszystkim wstawianym samochodom to by zbankrutował).
shuriken / 88.135.178.* / 2012-09-26 18:44
a ja myślałem,że to potencjalny nabywca pokrywa koszty diagnostyki...
dlugi190 / 2010-12-21 23:14
Witam Serdecznie wszystkich,

Kupuja auto trzeba zwrócic uwage czy auto jest salonowe czy sprowadzane.
Moi znajomi,rodzina jak równiez i ja maja auta salonowe,wtedy przebieg jest pewny bo jest ks.serwisowa z polski i mozna wszytsko sprawdzic dzwoniac do serwisu.
Ja kupilem juz trzecie swoje auto w komisie w Zielonce k.Warszawy i jestem bardzo zadowolony.Komis juz chyba dziala 15 lat albo wiecej majac tych samuch włascicieli.
Jak sie do nich wchodzi na plac to az milo.Same samochody młode i tylko salonowe,nigdy niemieli sprowadzanych.I po drugie kazde jest naprawde ladne,moze niemaja tych aut duzo na placu bo ok.15-20 sztuk.,a nie jak wiekszosc komisów ma duzo samochodów ale co drugi to jakis po przejsciach.
Naprawde zwracajcie uwage zeby bylo auto salonowe i oczywiscie mialo jednego własciciela z przebiegiem udokumentowanym.
Polecam wszystkim komis w Zielonce.Bardzo mila obsługa,ludzie uczciwi.
Podam stronke jakby ktos kiedys szukał auta : www.zielonka.otomoto.pl

Pozdrawiam i życze powodzenia w szukaniu aut:))
Marek69 / 91.208.150.* / 2013-06-06 12:44
Ja też u nich kupiłem auto i jestem bardzo zadowolony. Dodam ponadto że auta przez nich sprzedawane nie są wstawiane w komis tylko oni je wykupują i sprzedają jako swoje. A szrotu by na pewno nie kupowali.
ww33 / 145.237.72.* / 2010-11-09 07:46
Widzę, że porady zwalają z nóg.

Szukasz porady w internecie, a oni piszą, żebyś poszukał porady w internecie, a tak w ogóle to czasu Gierka się skończyły.
Nikt ci nie pomoze, daj sobie pół roku na gromadzenie wiedzy o autach, a sam kupisz w końcu perełkę i będziesz zadowolony.

Pozdrawiam PiotraK
Laczek Kowboja / 193.239.80.* / 2010-11-08 16:14
Nie kupuj auta w komisie. Handlarze aut to jedne z największych ścierw na świecie. Poszukaj takiego auta, którym jeździł jakiś stary Dziadzia Fiedzia, dmuchał na nie, głaskał i przykrywał kocykiem w zimę. Komisy omijaj.
onyx_torun / 83.8.69.* / 2010-11-25 21:20
Witam , jestem jednym ze "ścierw" , które tak nazywasz, czyli komisantem... Mam komis w Toruniu i dzięki tej opinii, którą większośc podziela, że komisanci to oszuści, od kilku lat prowadzę ten biznes poświęcając najwięcej uwagi doborowi samochodów oferowanych przeze mnie.Nie reklamuję się w ogóle i klientów od lat mam wyłącznie z polecenia. Świadczy to chyba o tym, że nie sprzedaję jak moja konkurencja , o której piszesz aut tzw wiatraków, po powodziach, czy czort wie jeszcze jakim zdarzeniu. sprowadzam samochody poleasingowe , kilkuletnie z pełną i jasną historią dodatkowo udokumentowaną w książce serwisowej. Zawsze zalecam wizytę w serwisie (chociażby w celu potwierdzenia, że książka serwisowa ma autentyczne wpisy i licznik nie kręcony). Ogólnie omijać należy handlarzy importujących głównie z Francji, Włoch czy Belgii, samochody-niespodzianki i często kradzione. Zwracam tylko szczególna uwagę, że za dobre auto trzeba zapłacić , unikać więc należy 'okazji cenowych", gdyż takie nie maja prawa występować na rynku porządnych samochodów.
w3344 / 145.237.78.* / 2010-11-08 13:55
Nie kupuj auta, jeżeli nie obejrzałeś dokładnie przynajmniej kilkunastu podobnych aut i nie odbyłeś kilku jazd próbnych,

Nie warto jechać do stacji diagnostycznej, tam sprawdzą zawieszenie i hamulce, czyli to co i tak się zużywa i jest relatywnie tanie do naprawy. Żaden diagnosta nie powie, że auto jest bezwypadkowe, on nie chce ryzykować (wie, że 90% jest bite). Sam to przeszedłem i dwóch diagnostów nic mi nie doradziło, strata pieniędzy.

Elektroniczny miernik grubości lakieru z Allegro za ok. 200 zł to moim zdaniem obowiązkowy zakup. Po kilku zmierzonych autach otwierają się oczy. Zapytajce w jakimś komisie i w stacji diagnostycznej, czy mają miernik. Na 100% powiedzą, że nie ma i że o czymś takim nie słyszeli (zawodowi handlarze samochodami!!!). Robią to nie bez powodu.

Zdarzyło się, że gdy zacząłem badać auto miernikiem, to sprzedawca (osoba prywatna) sam wyjął telefon i pokazał mi zdjęcia w jaki sposób auto było naprawiane. To jest sytuacja, kiedy możemy już mówić o konkretach. Ja bym się nie bałtakiego auta.

Polecam stronę tylik.motogrono.pl. Gość zna się na rzeczy, sam to sprawdziłem.
Pozdr

Osoba prywatna może tak samo oszukać, jak komis, nie ma reguły.
shuriken / 88.135.178.* / 2012-09-26 18:50
Przejdź się do salonu Fiata z tym miernikiem,i zbadaj nim grubość lakieru na fabrycznie nowych autach.Pomyślisz na pewno że ten miernik jest zepsuty!
Poza tym takie badanie wcale nie musi świadczyć,ze auto było walnięte.Może po prostu właściciel kluczykiem sobie porysował przez przypadek okolice zamka i dał do lakiernika,żeby brzydko nie wyglądało...
dlugi190 / 2010-12-21 23:15
Witam Serdecznie wszystkich,

Kupuja auto trzeba zwrócic uwage czy auto jest salonowe czy sprowadzane.
Moi znajomi,rodzina jak równiez i ja maja auta salonowe,wtedy przebieg jest pewny bo jest ks.serwisowa z polski i mozna wszytsko sprawdzic dzwoniac do serwisu.
Ja kupilem juz trzecie swoje auto w komisie w Zielonce k.Warszawy i jestem bardzo zadowolony.Komis juz chyba dziala 15 lat albo wiecej majac tych samuch włascicieli.
Jak sie do nich wchodzi na plac to az milo.Same samochody młode i tylko salonowe,nigdy niemieli sprowadzanych.I po drugie kazde jest naprawde ladne,moze niemaja tych aut duzo na placu bo ok.15-20 sztuk.,a nie jak wiekszosc komisów ma duzo samochodów ale co drugi to jakis po przejsciach.
Naprawde zwracajcie uwage zeby bylo auto salonowe i oczywiscie mialo jednego własciciela z przebiegiem udokumentowanym.
Polecam wszystkim komis w Zielonce.Bardzo mila obsługa,ludzie uczciwi.
Podam stronke jakby ktos kiedys szukał auta : www.zielonka.otomoto.pl

Pozdrawiam i życze powodzenia w szukaniu aut:))
sxsx / 80.55.158.* / 2011-05-13 10:49
Dlugi190 glupoty piszesz.Zawsze sam sprowadzam sobie auto.Są naprawde o niebo lepiej wyposarzone,jezdza po normalnych drogach,(nie jak zielonce ,czy w warszawce po dziurach,torowiskach 50 tys km i zawieszenia nie ma).Niemcy sa bogatsi, nie dziaduja,wmieniaja elementy zuzyte, kultura techniczna to 100 lat przed nami,lepsze paliwo itd.Prawda trzeba zapacic,ale jak ktos szuka najtanszego na swiecie to pretensje tylko do siebie!!!!!!!!Znajomemu jak powiedzilem ile zaplacilem za vectre c z 2007roku ,to slysze ale przeplaciles!!!!!!!!Ale ja jezdze na wycieczki w weekend a oszczedni po serwisach!!!!!!
Pilsener / 2011-05-15 01:40 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jak możesz sam sprowadzić to owszem, jednak jest jedno "ale" - przy obecnym kursie ojro taki sam samochód znajdziesz bez problemu w kraju! (licząc opłaty) Dla mnie normą jest, że za dobre auto daje od 10 do 20% więcej niż cena rynkowa, ale to się opłaca. Ja pojechałem do Hanoweru tylko dlatego, że nie było w mojej okolicy (promień 100 km) żadnego audi w jednym kawałku (wszystkie były spawane z dwóch części lub nieudolnie prostowane) i musiałem dać prawie 10 tysięcy więcej (łącznie z opłatami). Z autami z segmentu A-C takiego problemu już nie było. Ale ile masz audi z polskich salonów, w dodatku sedan i benzyna a nie diesel i kombi i nie z przebiegiem około pół miliona? Dlatego mój następny samochód będzie nowy, prosto z salonu, wolę dać więcej niż oglądać te trupy, które tu zwożą i chcą za nie astronomiczne ceny, znalezienie bezwypadkowego używanego zajmuje mi średnio pół roku a w dodatku taki samochód jest drogi! Dobre auto z salonu mam już za 40-50 tys. i przy obecnym popycie na używane po 5 latach sprzedam je bez problemu za 50% ceny, a przez te 5 lat tylko paliwo lejesz i nie martwisz się o nic. Chytry dwa razy traci.
zxcasd / 89.75.114.* / 2010-06-07 18:41
zacznij od bezwypadkowe.net
jak porobisz zdjecia i wrzucisz, to Ci jeszcze pomoga

Najnowsze wpisy