Forum Polityka, aktualnościKraj

Zalewa Kraków, a "powódź gorsza niż w 1997"

Zalewa Kraków, a "powódź gorsza niż w 1997"

Wyświetlaj:
eytweryew64 / 195.117.16.* / 2010-05-19 17:04
"Rząd chyba woli płacić potężne pieniądze na zwalczanie skutków powodzi i dalej narażać mieszkańców na niebezpieczeństwo, niż zapobiegać takim kryzysom".

Kiedy padło takie stwierdzenie? W 2008 roku kiedy ministerstwo wycofało się z wielu programów infrastrukturalnych współfinansowanych przez UE, a dotyczących działań przeciwpowodziowych. Tu można sobie o wszystkim przeczytać:

http://www.rp.pl/artykul/5,90126.html

Ostatnio premier pouczał samorządowców, żeby zapamiętali "kto co sprzer...ił". To co panie premierze, odpowie pan za to, co pan osobiście "sprzer...ił"?
Elendir / 2010-05-20 07:57 / Łowca czarownic
Bo przecież dekoniunktura to najlepszy moment do wydawania pieniędzy z budżetu. Można wtedy np. nadrobić wszelkie zaległości które powstały po okresie koniunktury...
drawi / 84.144.70.* / 2010-05-20 08:15

Bo przecież dekoniunktura to najlepszy moment do wydawania pieniędzy z budżetu.

tylko jak sie te pieniadze przejadlo to skad brac?????
Elendir / 2010-05-20 09:00 / Łowca czarownic
No właśnie.

Problem polega na tym, że żeby zwiększyć wydatki podczas dekoniunktury, to trzeba najpierw coś oszczędzić podczas koniunktury (nie można zacząć od wydawania).

Tylko że jak widać rządy w Polsce podczas koniunktury wolały raczej wydawać niż oszczędzać, co więcej, utworzyły wydatki sztywne w budżecie, z których nie można ot tak sobie nagle zrezygnować.
drawi / 84.144.70.* / 2010-05-20 09:16
to jest logo, rozwijasz sie to kosztuje(skoncz swoj rozwoj na 4 klasach to tez zaoszczedzisz mase pieniedzy) a jezeli sie na to zadluzasz jest ok, gorzej
jak sie te pieniadze wyda na tzw. "przejedzenie" byle przetrwac nie robiac nic(czyli zagrzebac swoje talenty).
A najgorzej jak "prywatyzujesz" czyli wyprzedajesz to co masz najlepsze a w kasie
ciagle pusto. Tak lapidarnie trzeba to przedstawic bo duzo ludzi tego nie rozumie.
Kazdy krzyczy PRYWATYZACJA a nie wie co za tym stoi.
Elendir / 2010-05-20 19:39 / Łowca czarownic
Państwo nie jest efektywne w zarządzaniu majątkiem, Taki majątek służy jako ciepłe posadki polityków i ich zaplecza i to w najlepszym razie. W najgorszym - budżet państwa jeszcze dopłaca do tego interesu.

Tak więc prywatyzacja nie jest zła. Kwestią tylko jest cena. Za odpowiednią cenę warto, za nieodpowiednią - nie warto.
ździcho / 77.253.103.* / 2010-05-19 22:13

Rząd chyba woli płacić potężne pieniądze na zwalczanie skutków powodzi i dalej narażać
mieszkańców na niebezpieczeństwo, niż zapobiegać takim kryzysom".

To ma sens. Łatwiej je wyprać.
Wacuś Młody Demokrata / 83.7.185.* / 2010-05-19 17:02
Wycyprzone lemingi - -kto w NIEBO pluje, na łeb mu spadnie snadnie, mówi stare przysłowie -- no i spadło. Howgh !!
ździcho / 77.253.93.* / 2010-05-19 16:12
Co jest przyczyną powodzi w Polsce? Są wyłącznie dwie opcje do wyboru:
a) PiS-jest winny, gdyż projektował strategie zapobiegawcze przekraczające budżet państwa;
b) PO-jest winna, gdyż odrzucała projekty przeciwpowodziowe PiS-u;

ale trzecią opcję

c) należy natychmiast ODRZUCIĆ, gdyż NIE MA tu wystarczających dowodów naukowych- nadmierne skraplanie się pary wodnej w atmosferze - ale to tylko hipoteza.
Przestrzegam też przed pochopnym wyborem obu wersji a) i b) naraz, gdyż mogłoby to zakrawać na prostytucję ideologiczną, a zwalenie tego na zwykły deszcz świadczyłoby o ignorancji i analfabetyzmie politycznym. Przynajmniej tak zgrubsza wynikałoby z większości wypowiedzi na tym forum.
ererer55 / 195.117.16.* / 2010-05-19 16:26
Dowcipny, ale jednak mało pouczający komantarz ;) Opady deszczu są oczywiście nieprzewidywalne, a sama woda ma, jak to powiedział marszałek Komorowski, naturalna tendencję "do spływania rzekami do morza", niemniej jednak koszty spowodowanych deszczami podtopień można ograniczyć poprzez budowę odpowiednich systemów zabezpieczeń. A to już jest sprawa jak najbardziej polityczna.
ździcho / 77.253.103.* / 2010-05-19 22:03
Nie zamierzałem być ani dowcipnisiem ani dydaktykiem. Po prostu z sarkazmem stwierdziłem, że cokolwiek by się u nas nie wydarzyło: czy to katastrofa lotnicza, czy to powódź, to i tak każda dyskusja zmierza do jednego punktu kulminacyjnego: Wina PiS lub PO. A To nie jest ani dowcipne, ani pouczające tylko po prostu żałosne, jak ludzie grzęzną w schematach przekory i racji tzw. "najmojszej" jak w "Dniu Świra".
niemniej jednak koszty spowodowanych
deszczami podtopień można ograniczyć poprzez budowę odpowiednich systemów
zabezpieczeń.

Ale warunek. Trzeba CHCIEĆ.
!@#$ / 83.7.17.* / 2010-05-19 14:31
Ot lewicowa propaganda. Krakowskie POpaprańce chcą wymusić ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, by zagrać na zwłokę, a nuż Jarosław Kaczyński do października straci część poparcia co umocni pozycję Komorowskiego. Poza tym bojkotowaliście pochówek Pana Prezydenta, to teraz macie za swoje!
remonty-gorka.eu / 83.29.133.* / 2010-05-19 10:10
Rece opadaja..a wody przybywa..


http://remonty-gorka.pl
Oszoomowaty / 212.14.45.* / 2010-05-19 08:30
Z sieci do POmatrixa, (od inego forumowicza):
"...O tym jak Platforma projekty przeciwpowodziowe zlikwidowała za:
www.blogpress.pl/node/4268

-„Bez wahania odrzuciła wszystkie projekty przeciwpowodziowe...”
Kaja Bogomilska: Czy rząd PiS zajmował się przeciwdziałaniu przeciwdziałaniem skutkom powodzi?
Grażyna Gęsicka: Oczywiście. W sierpniu 2007 roku rząd Jarosława Kaczyńskiego przygotował listę strategicznych inwestycji, które miały być finansowane ze środków unijnych.
Umieściliśmy na niej wiele projektów przeciwpowodziowych, w tym projekt dla środkowej Wisły o wartości 200 mln euro. Chroniłby on tereny z obszaru pięciu województw. Przewidywaliśmy obwałowywanie od Koszyc do Płocka, jego umocnienie i naprawę. Była też zaplanowana naprawa zbiornika na Nysie Kłodzkiej, który co prawda jeszcze funkcjonuje, ale dno mu się rozchodzi. Jeśli to się stanie -kilkumetrowa fala wody zaleje Nysę.

K.B.: Co się stało z tymi projektami?

G.G.: Zostały skreślone przez rząd PO. Była to jedna z pierwszych decyzji, którą nowa minister rozwoju regionalnego E. Bieńkowska podjęła po objęciu stanowiska. Bez wahania odrzuciła wszystkie projekty przeciwpowodziowe dla województwa podkarpackiego w tym budowę istotnego dla zarządzania przeciwpowodziowego zbiornika Kąty-Myscowa na Wisłoce. Nie jestem specjalistką od powodzi. Wiem tylko, że stale wylewa Wisła i Wisłoka. Gdyby te projekty zostały przyjęte, powodzi na pewno nie udałoby się zapobiec, ale skutki katastrofy byłyby o wiele mniej bolesne.
K.B.: Dlaczego te projekty zostały skreślone?
G.G.: To jest pytanie, które wszyscy sobie zadają i na które nie sposób odpowiedzieć. Może jest to w ogóle kwestia różnicy w podejściu do rządzenia. My uznaliśmy, że skoro mamy od Unii ogromne środki, które w inny sposób nie byłyby osiągalne, to trzeba użyć je na projekty niezbędne dla bezpieczeństwa publicznego, w tym na zabezpieczenie przeciwpowodziowe, zbiorniki retencyjne i tym podobne. Rząd właśnie od tego jest. Musi zabezpieczać potrzeby społeczne. Pani minister Bieńkowska rozumie to chyba inaczej. My, uznając te projekty za strategiczne, chcieliśmy realizować je bez konkursów. Bieńkowska wszystkie pieniądze chciałaby dzielić w trybie konkursu, bo to znakomicie usprawiedliwia urzędnika. A przecież to rząd dysponuje pieniędzi i odpowiada za bezpieczeństwo ludzi.

K.B.: A może te konkursy były jednak konieczne?
G.G.: Jak pani sobie to wyobraża? Czy przeprowadzić konkurs na to, gdzie postawić zbiornik, a gdzie nie? Byłby to konkurs na to, jakie tereny będą zalane, a jakie nie. To niehumanitarne. Podobnie nierozsądne byłyby konkursy na to, które autostrady budować, które lotniska. To rząd musi określić strategię transportową państwa, a jeżeli władze samorządowe chcą zbudować własne drogi czy lotniska, muszą same znaleźć środki.

K.B.: A może projekty nie były odpowiednio przygotowane?

G.G.: Tego właśnie pretekstu użyła minister Bieńkowska, wykreślając je z listy 1 lutego 2008 r. przyjmijmy, że nawet tak było. Co w takim wypadku powinien zrobić rząd? Zrezygnować z budowy instalacji przeciwpowodziowych czy opracować dokumentację i zrealizować projekty? Przedstawiciele rządu mówią, że przygotowanie takiego projektu trwa ok. 2 lat. Gdyby więc projekty realizowano,
właśnie teraz byłyby gotowe do prac technicznych.
K.B.: Ostatnio jednak przywrócono jakiś projekt dotyczący
regulacji Wisłoki.

G.G.: Tak, dotyczący pierwszego etapu tej regulacji, wart 20 mln euro. Skreślono zaś środki na inwestycje chroniące przed powodziami na Podkarpaciu warte ok. 400 mln euro, w tym zbiornik Kąty-Myscowa. Na drugi dzień po tych decyzjach, mój były zastępca Władysław Ortyl (obecnie senator PiS) zwołał konferencję prasową, na której ostrzegał przed skutkami zaniechań inwestycji w przypadku powodzi. I właśnie dzisiaj, niemal dokładnie w rok później, doświadczamy jej na własnej
skórze...."

Tego nawet nie trzeba dalej komentować ...
Binarek / 2010-05-19 10:01 / Tysiącznik na forum
A może dodasz że tą listę PiS utworzył na koniec swoich rządów?

A może dodasz że koszty projektów z tej listy wielokrotnie przekraczała wartość funduszy?

A może dodasz jakie projekty przeciwpowodziowe przeprowadził PiS?
Oszołomowaty / 89.229.95.* / 2010-05-19 21:16
I srrrru ... masz odpowiedz na swoje pyrtania:

http://nopassaran.salon24.pl/
arch / 2010-05-19 15:54 / Tysiącznik na forum
Zamilcz potumanie stePOwy !
-nie pamiętasz co rok temu pisałeś ? -03 10:23:19 | 212.160.172.* | Binarek
" Co chcesz zrobić aby ten stan rzeczy zmienić?

Mała retencja nie wymaga często żadnych nakładów "
Binarek / 2010-05-19 16:13 / Tysiącznik na forum
Wymaga jednak chęci działania w gminach
Niestety małopolska gdzie wybrano niedorajdów z PiSu nie jest w tym przypadku dobrym przykładem
Oszołomowaty / 89.229.95.* / 2010-05-19 21:18
Gdyby ci zabrano pieniążki i kazano wybudować dom, to tez nazwałbyś się niedorajdą ? Bo tak zrobił Tusk z Bieńkowską ...
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 12:31
Nie jest waznie kto te projekty stworzyl ale kto je skreslil.
Zalosny jestes Binarek razem ze swoimi POpaprancami.
Binarek / 2010-05-19 14:09 / Tysiącznik na forum
@@@ to nie były projekty techniczne tylko biznesowe zapotrzebowanie
Rozumiem, że jeżeli PO stylem PiSu napisze w 2011 projekt na lot do Neptuna to będziemy rozliczać nastepny rząd z braku realizacji tego projektu.

PiS jest świetny w planowaniu niestety podczas swojej kadencji nic nie dokonał
I to jest problem z wami impotenci
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 14:22

Rozumiem, że jeżeli PO stylem PiSu napisze w 2011 projekt na lot do Neptuna to
będziemy rozliczać nastepny rząd z braku realizacji tego projektu.

Jesli od tego lotu do Neptuna zalezec bedzie zdrowie i zycie obtwateli Polski to tak, bedziemy rozliczac jesli nastepny rzad ten program zliwiduje.

PiS jest świetny w planowaniu niestety podczas swojej kadencji nic nie dokonał

Po rzadzi juz 3 lata. Napisz czego dokonal rzad POpapranych impotentow.
Binarek / 2010-05-19 14:38 / Tysiącznik na forum
Modernizacja wałów, przepompowni, rowów melioracyjnych oraz regulacja brzegów rzek i potoków na Żuławach oraz zbiorniki polderowe, wodne i jazy na Odrze na sumę ponad 3 mld

Niestety PiS przez dwa lata spał i to jest właśnie przykre, że taka prawa partia wymyśla projekty lotu na Neptuna a niestety nic nie potrafi zrobić dla Polski
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 15:01

Modernizacja wałów, przepompowni, rowów melioracyjnych oraz regulacja
brzegów rzek i potoków na Żuławach oraz zbiorniki polderowe, wodne i jazy
na Odrze na sumę ponad 3 mld

Programy w ramach ktorych wydano te pieniadze istnieja od ponad 10 lat a wiec grubo przez dojsciem do wladzy POpaprancow.
Dlaczego wiec klamiesz ze to tylko PO ma w tym zasluge.

Swoje programy mają też Wisła i Żuławy, ale głównie na papierze.
Prace nad programem Wisła 2020 rozpoczęto jeszcze w 1998 roku. Uzgadnianie jego założeń trwało do 2007 roku. Według wstępnych szacunków kosztować miał 12,5 mld złotych. Inwestycje przewidziano na lata 2008-2020 w czterech województwach (śląskim, małopolskiego, podkarpackim i świętokrzyskim). Jak dotąd plan nie wyszedł poza fazę uzgodnień i konsultacji, jego realizacja jeszcze się nie rozpoczęła.

Ruszyła za to, przygotowywana od blisko czterech lat, modernizacja wałów, przepompowni, rowów melioracyjnych oraz regulacja brzegów rzek i potoków na Żuławach. Program Żuławski 2030, ma być realizowany w dwóch etapach. Pierwszy, który już ruszył, ma się zakończyć do 2015 roku. Koszt inwestycji oszacowano na blisko 650 mln zł. Kolejne dwa etapy rozłożono na lata 2016-2022 oraz od 2023 do 2030 roku.

Program Odra 2006 miał kosztować ponad 9 mld złotych. Do tej pory wydano niewiele ponad jedną trzecią tej sumy - niespełna 3,3 miliarda złotych.

W tym roku na wszystkie inwestycje wzdłuż rzeki, zostanie przeznaczonych zaledwie 80 mln złotych

A plany zapisane w programie są ambitne. W ramach ochrony przeciwpowodziowej zakłada on m.in. budowę zbiorników retencyjnych i nowych wałów powodziowych w dolinie Odry. Do tej pory jednak większości z zaplanowanych inwestycji nie zrealizowano. Przykładowo nie rozpoczęto budowy największego zbiornika retencyjnego Racibórz. Miał być gotowy pięć lat temu.
Podobny los spotkał drugi wielki projekt, czyli modernizację Wrocławskiego Węzła Wodnego, która miała być zakończona do 2008 roku. Termin przesunięto na 2015 rok.
Binarek / 2010-05-19 15:09 / Tysiącznik na forum
Programy trwają długo ale realizowane były w ostatnich latach
arch / 2010-05-19 15:51 / Tysiącznik na forum
Zamilcz POtumanie !
-, nie oszukuj ludzi nie pamiętaszc co rok temu pisałeś ?

-03 09:35:07 | 212.160.172.* | Binarek "Nie wiem czy wiesz ale obecnie absorbcja środków z Unii jest najwyższa od czasów przystapienia do EU, także w zakresie małej retencji. "
Binarek / 2010-05-19 16:02 / Tysiącznik na forum
No nic dalej nie dowiedziałem się co zrobił Jarosław za swojej kadencji aby mieć czelność teraz drzeć szaty
Dzięki arch za potwierdzenie moich wcześniejszych wypowiedzi - to święte słowa
Zulietka / 69.196.191.* / 2010-05-20 00:10
Odwracasz kota ogonem majorze binarek aby odwrocic uwage od swoich "prawdziwych" klamstw.Popraw sie i nie blaznuj wiecej.
Binarek / 2010-05-19 16:03 / Tysiącznik na forum
Ja przynajmniej przytaczam fakty
Na czym Ty sie opierasz?
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 16:29

Ja przynajmniej przytaczam fakty

Jakie fakty? Klamstwa sa twoimi faktami.

Na czym Ty sie opierasz?

Program Odra 2006 zostal ustanowiaony w 2001 roku i co roku wydawano na niego pieniadze.
Dotychczas wydano 3 269 404 365zl.

2008 - 802 988 513
2007 - 558 962 066
2006 - 410 370 682
2005 - 297 739 112
2004 - 501 118 411
2003 - 490 687 288
2002 - 207 538 294

W tym roku na wszystkie inwestycje wzdłuż rzeki, zostanie przeznaczonych zaledwie 80 mln złotych

A plany zapisane w programie są ambitne. W ramach ochrony przeciwpowodziowej zakłada on m.in. budowę zbiorników retencyjnych i nowych wałów powodziowych w dolinie Odry. Do tej pory jednak większości z zaplanowanych inwestycji nie zrealizowano. Przykładowo nie rozpoczęto budowy największego zbiornika retencyjnego Racibórz. Miał być gotowy pięć lat temu. Podobny los spotkał drugi wielki projekt, czyli modernizację Wrocławskiego Węzła Wodnego, która miała być zakończona do 2008 roku. Termin przesunięto na 2015 rok.

Przypisywanie PO wydanie calej sumy jest zwyklym klamstwem.
Pisanie ze PiS nie zrobil nic jest nastepnym klamstwem.

Na Zulawach wydano dotychczas jakies grosze bo planowane jest wydanie 650mln do roku 2015
Binarek / 2010-05-19 16:32 / Tysiącznik na forum
A widzisz w końcu i Ciebie zmusiłem do poszukania u źródeł a nie tylko ode mnie tego wymagacie

Dzięki. Wyraźnie widać załamanie wydatków w latach 2005-2006
ererer454 / 195.117.16.* / 2010-05-19 16:52
Program Odra2006 (uchwalony w 2001), jak sama nazwa wskazuje, miał się zakończyć w 2006 roku. Stąd spadek wydatków w latach 2005/2006. Oczywiście nie jest to jedyny program o charakterze przeciwpowodziowym. O tym jak minister bańkowska wycofała się z takich projektów i o całej awanturze wokół tego, możesz sobie przeczytać tu:

http://www.rp.pl/artykul/5,90126.html
Binarek / 2010-05-19 17:32 / Tysiącznik na forum
A potem wzrost wydatków, po zamknięciu programu?
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 17:47
Wzrost wydatkow jest bardzo prosty do wytlumaczenia.
Wystarczy zaplacic wykonawcy dwa razy wiecej niz sie powinno.
Tak jak w Warszawie na oczyszczalnie sciekow "Czajka"
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 14:19
Nadal jestes zalosny.
PO nie ma zadnego usprawiedliwienia na likwidacje tych programow poza jednym.
To byly programy stworzone przez PiS a wszystko co pisowskie trzeba bylo wypalic z powierzchni ziemi.
Taka POpaprana logika lemingow.
Binarek / 2010-05-19 14:39 / Tysiącznik na forum
@@@ ośmieszasz się
Jeżeli PiS nie wiedział jak finansować te projekty to trzeba było swoje zaskórniaki przeznaczyć.
Chojny dziad z cudzego wora
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 15:02
Nadal zalosy jestes.

Pieniadze na te programy mialy pochodzic z programow unijnych.
Binarek / 2010-05-19 15:11 / Tysiącznik na forum
I pochodzą ale trzeba być zdolnym jak PiS aby zaplanować wydatki kilka razy więcej niż przychody.
Szczęśliwie Rostowski nie korzystał z porad PiSowców
Impotencie
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 15:14
No i pomimo zgrywania czlowieka wyksztalconego chamstwo z ciebie wylazi jak sloma z butow.

Teraz probujesz nam tu wmowic ze Polka wykorzystuje 100% unijnych srodkow.

Klam dalej a wszyscy beda wiedziec kim jestes.
Binarek / 2010-05-19 17:35 / Tysiącznik na forum
Wykorzystała 107% z wcześniejszej transzy.
W obecnej jesteśmy jednym z liderów

Podziekuj Bieńskowskiej impotencie
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 17:42
A ty dalej klamiesz durniu.
Albo nie potrafisz nawet zrozumiec tego co czytasz.
105.5% a nie 107% to sa srodki wyplacoe na zadania zgloszone.
Zgloszonych zadan bylo jednak tylko na 67.8% dostepnych unijnych srodkow.
Klam dalej.
Bienkowskiej podziekuja ci wszyscy ktorzy poniesli straty w wyniku tegorocznej powodzi.
Podziekuja jej za wykreslenie programow ktore mogly te straty zmniejszyc.
Binarek / 2010-05-19 20:02 / Tysiącznik na forum
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/polska_wydala_wszystkie_unijne_srodki_na_lata_2004_2006-a_9976.htm

101,3% +5 % alokacji daje 107% wykorzystania PRZYZNANYCH srodków

Czy masz teraz honor aby przeprosić za durnia?
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 20:22
Zajzyj lepiej do zrodla i przeczytaj ze zrozumieniem. Wyglada na to ze autor tego atykulu tak jak ty nie zrozumial co czytal.

http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/fundusze_europejskie_2007_2013/Documents/Info_fundusze_eur_pazdziernik2009_ost.pdf

30 czerwca 2009 r. zakończył się okres kwalifikowalności wydatków w programach
operacyjnych finansowanych z funduszy strukturalnych na lata 2004-20061, tym niemniej
nadal trwają działania związane z końcowym rozliczaniem projektów. Zgodnie z danymi
instytucji zarządzających z końca października br. na rzecz beneficjentów zostały
przekazane środki z kont programowych w wysokości 34,6 mld zł, co odpowiada 105,5%
alokacji UE. Poziom ten wynika z zastosowania mechanizmu nadkontraktacji oraz
ze zmian kursu walutowego na przestrzeni całego okresu programowania. Należy
bowiem pamiętać, że wydatki ponoszone były przez beneficjentów w złotych, natomiast
certyfikowane są do KE w euro, przy zastosowaniu kursu wymiany obowiązującego
w danym okresie.
W przypadku Funduszu Spójności, dla którego okres kwalifikowalności wydatków upływa
z dniem 31 grudnia 2010 r., wartość wniosków przekazanych do KE od początku
uruchomienia Strategii wykorzystania Funduszu Spójności wyniosła ponad 3,8 mld EUR,
co stanowi 67,8% alokacji dostępnej na lata 2004-2006.
Całkowita kwota płatności przekazanych przez KE do końca października 2009 r.
wyniosła ok. 3,6 mld EUR, tj. 63,6% dostępnej alokacji.

Przepraszac nie mam za co bo to ty jako czlowiek bez honoru zaczales dyskusje na tym poziomie. Ja tylko znizylem sie do twojego poziomu abys zrozumial co do ciebie sie pisze.
Binarek / 2010-05-19 20:30 / Tysiącznik na forum
I znowu sam sobie strzelasz w stopę
Fundusze Strukturalne 105,5%
Fundusz Spójności, który jest rozliczany 31 grudnia 2010 r w październiku 2009 zamknięty był już na 68%

Przeproś bo idę do admina
@@@ / 89.74.168.* / 2010-05-19 21:01
Z co ma cie przepraszac?
Za to ze to ty klamales o wydatkach rzadu PO na programy antypowodziowe?
Za to ze to ty klamales ze PiS nic nie zrobil?
Nastepnie zmieniles temat dyskusji na fundusze unijne i wybrales jedna wartosc ktora popiera twoje stanowisko ignorujac calkowite wyniki.

Idz sie leczyc bo ta twoja mania wyzszosci kiedys ci zrobi krzywde.
konserwa1 / 158.75.30.* / 2010-05-19 11:39
To co do licha mamy ciągłość państwa czy nie??? Nie ważne kto zgłasza projekty przeciwpowodziowe czy PO, SLD, PIS czy nawet Samoobrona jeśli są one istotne dla bezpieczeństwa obywateli na danym terenie powinny być realizowane. Kolego Binarek to nie PO czy PIS, czy SLD się topi, ale zwykli obywatele Polski, dla których cała ta hołota w Warszawie powinna pracować!!!! OT co.
!@#$ / 83.7.17.* / 2010-05-19 14:27

Nie ważne kto zgłasza projekty
przeciwpowodziowe czy PO, SLD, PIS czy nawet Samoobrona
Ważne, że POpaprańce je odrzuciły, i to właśnie przez nich Polacy tracą dach nad głową, a nawet życie.
Binarek / 2010-05-19 14:41 / Tysiącznik na forum
A pewnie PO odrzuciło 3/4 projektów

Tylko tacy naiwniacy jak ty !@#$ wierzyli, że bez funduszy da się realizować projekty
Łykaj dalej obietnice frajerze
Binarek / 2010-05-19 14:11 / Tysiącznik na forum
Oczywiście, że mamy ciągość państwa. Zostały zrealizowane te projekty, które były zabezpieczone finansowo.

Nie jestem twoim kolega konserwa1 a zwykli obywatele Polski sami także powinni się zastanowić czy urokliwy domek w zakolu rzeki jest rzeczywiście oazą spokoju
novy / 2010-05-19 13:11 / Bywalec forum
@konserwa1
kto to słyszał żeby panowie pracowali dla swoich niewolników?

Najnowsze wpisy