zaleznosc funta od dolara, kryzys w stanach - glowna przyczyna spadku funta
Nie wiem czy wiekszośc z was zauwazyla ale funt jest zalezny od dolara. Miedzy tymi walutami wystepuje silna korelacja stosunek mniej wiecej 2:1. Jezeli dolar idzie do gory wartosc futa brytyjskiego tez sie podnosi. A poniewaz w tej chwili w stanach jest prawie ze recesja wartosc dolara jest na rekordowo niskim poziomie, maja na to wplyw dane ktore naplywaja z gospodarki.Innym czynnikiem ktory wplywa na wartosc funta jest spowlnienie gospodarcze w uk i spodziewana obnizka pieniadza, z tym ze to jest czynnik posredni. Podam przyklad nawet jezeli stosunek funta do dolara obnizylby sie od poziomu 1:1,8 przy kursie 3 zl za dolara funt by kosztowal 5.60 zł Dlatego najwazniejsza sprawa jest wyjscie z zlej sytuacj stanow zjednoczonych wtedy dolar sie wzmocni co za tym idzie inne waluty tez sie odbija. Zreszta wystarczy obserwowac roczne wykresy zeby zrozumiec ze korelacja jest silna i zlotowka nie ma na to zadnego wplywu. Zlotowka ngdy nie bedzie dyktowala rynku bo nie jest waluta liczaca sie na swiecie. Prawda jest jedna w dolarach nadal sa notowane takie surowce jak ropa, gaz, zloto i wiele innych surowcow. Ma on tez bezposredni wplyw na rynku forex. Prawda jest ze zlotowka sie umacnia 3 procent rocznie w stosunku do innych walut z odchyleniami + - 5 procent ale zaden analityk mi nie wcisnie ciemnoty ze 20 procent ktore stracil funt to przez cuda ktore sie dzieja w Polsce. Zacznijmy od tego ze dolar zacza spadac po obnizce o 0,5 punktu proc przez fed w stanach i od tamtej pory funt tez zacza tracic. ma kazdy grosz straty na dolarze mamy mniej wiecej 2 na funcie. Jezeli nastapi obnizka miedzy euro a dolarem i stosunek ten powroci mniej wiecej do 1:1,34 zlotowka znowu bedzie slaba. Warunkiem jest zakonczenie kryzysu w stanach. Wtedy funt sie umocni dzieki dolarowi kotry pojdzie do gory.
Pseudo KIPESKI Finansita.
/ 83.31.194.* / 2008-01-21 14:36
Kiepsko się na tym znam, ale jak może dojść do recesji w stanach skoro $ odpowiada za wszelkie operacje na surowcach, ludzie kupują złoto (jak to zawsze, jak widmo recesji to kupuj złoto:]), ale główny przelicznikiem jest $? tak? Jeżeli USA stracą to $ dolar traci, to nie ma takiej osoby na świecie która by na tym straciła, bo cała gospodarka świata oparta jest właśnie na surowcach czyli na dolarach (przecież kupujemy 100$ za baryłkę ropy)!!!!. Co do Funta, to jeżeli ktoś ma SPORE oszczędności w funtach to ja bym poczekał do końca lutego, jak zaczbie opadać to już do końca do wakacji a może jeszcze dłużej (Aż padnie w Polsce zadłużony ZUS, ale mnie tu już nie będzie ) mnie w przeciwieństwie do większości zależy na BARDZO NISKICH funtach dlatego liczę na dalsze spadki (4.50 zl za funta w czerwcu i będe zadowolony):\
Pozdrawia!!
Pseudo Finansita.
aro24
/ 81.100.224.* / 2008-09-10 20:21
do kiepskiego finalisty,jestes przeciwnikiem funta twoja sprawa,ale mi sie wydaje chlopcze ze nierozumiesz pewnej sprawy,otoz gdy funt spadnie katastrofalnie ,my polacy pracujacy w anglii wrucimy do polski,a wtedy ciekawe jak bedziesz kwiczal ze nie masz pracy a twoja matka daje dupy za biedronka bo niema co do ust wlozyc
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.