oczywiście tłumaczenie viceministra jest chore pracownicy innych ważnych strategicznie zakładów dostali akcje np. pkn orlen,lotos ,kghm, itd.i ruskie tam nie rządzą.dlaczego ma być inaczej w przypadku pgnig.nie wiem.

Nieprawda pracownicy żadnej firmy państwowej nie mają więcej praw do jej majątku niz pozostali polacy bo nie są tych firm właścicielami. Nie za ich poieniądze te firmy budowano tylko za nasze podatki i składki ZUS płacone w latach 60-tych i 70-tych. Nie zgadzam sięaby rozdawano nasz majątek ogólnonarodowy wybranym grupom. Umowa o prace to tylko umowa o pracę a nie współwłasność. i nalezy sprzedawać a uzyskane środki przeznaczac na fundusz emerytaly dla tych którzy te zakłady zbudowali zarabiając niewspółmiernie mało w stosunku do rzeczywistej wartości swojej pracy.

POPIERAM, przepracowałem 20 lat, swoje najlepsze lata na rzecz PRL-u, odszedłem w '86 do sektora prywatnego ale nie dostałem nawet złotówki chociaż zakłady w których pracowałem zostały "sprywatyzowane"...Nie będę już wypominał okresu: "pomożecie..." A informacje o ZUS-ie i jego
kondycji tez nie są budujące...

No nie no to już lekka przesada jak nie pielęgniarki to poczta, jak nie poczta to teraz akcji nie dali jak obiecali, wiec moze my terz obiecamy wszyscy ze zaplacimy podatek dochodowy roczny a tego nie zrobimy i ze jak beda wybory to ze pujdziemy ale nie do urn wyborczych tylko na spotkanie z rodzina lub znajomymi. Niestety cos tu sie dzieje nie tak w tym naszym kraju za pana Kwaśniewskiego chociaż starali się naprawiać wszystko a nie olewać.