IQ=103... to tylko środeczek średniej...
/ 213.238.89.* / 2012-03-11 23:50
Wola Boga sankcjonuje system przyczynowo-skutkowy, w którym Jego integralne cząstki, obdarzone indywidualną wolną wolą, mogą zgodnie ze swymi pragnieniami działać, ponosząc za to jednakże reakcje, tak więc uwikłanie elementu duchowego następuje stosownie do pragnienia niezależnego odbioru i kreowania rzeczywistości, proporcjonalnego do stopnia zniekształcenia samoświadomości własnej tożsamości, dokonywanego poprzez kluczowy dla tego czynnik ahankary, który wpływając na bardziej wulgarny element inteligencji, nadrzędny jednak do subtelnego ciała umysłowego, zarówno w jego aspekcie abstrakcyjnych pragnień, wtórnych jednak do pragnienia pierwotnej niezależności, jak i aspekcie tychże realnych, ostatecznie działających z i pozostających pod wpływem zmysłów, którym odbiór rzeczywistości zapewnia konkretne działanie, dające jednak z punktu widzenia ostatecznej korzyści negatywny wynik, właśnie z powodu wspomnianego czynnika ahankary, zatem to jest przyczyną cierpienia, a nie wadliwie pojmowana akcja woli stwórczej....
Przecież to jest bardzo proste, zwłaszcza dla kogoś, kto tak jak Ty, bardzo dobrze rozumie Boga i wszystkie religie świata, dlaczego więc stawiasz taką tezę, jak ktoś kto niczego nie pojmuje?