Czy można być aż tak tępym?Orientuję się trochę w prawach ekonomii. Z nich wynika, że najuczciwszym podatkiem jest
VAT (oczywiście prosty i konsekwentny, a ta polska twórczość), więc tak czy inaczej z
VAT-u pieniądze trafią do budżetu. Od dłuższego czasu przyglądam się kolejnym ruchom Rządu z akcyzami na różne towary i zawsze, kiedy akcyza była obniżana rosły przychody z
VAT-u, bo rosła sprzedaż. Tak było z alkoholami, ale i z jachtami (gdzie zniesiono całkiem akcyzę). Dlaczego w USA, w które tak jesteśmy zapatrzeni (może nie wszyscy), litr benzyny może kosztować ok. 1,3 PLN (wartość przybliżona).Dlaczego nasze elity koniecznie muszą się uczyć na swoich błędach, ale naszym kosztem?