Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Zamieszki w Afganistanie. Talibowie przestraszyli NATO?

Zamieszki w Afganistanie. Talibowie przestraszyli NATO?

Wyświetlaj:
Wskazanie z Maripozy / 95.49.206.* / 2012-02-25 23:04
Problem mamy taki:

1. Spalić KOMUKOLWIEK jego Świętą Księgę może tylko lewicowo-liberalne bydle
2. Spalić Koran może tylko lewicowo-liberalne bydle by JUDZIĆ.
3. Lewicowo-liberalne bydle JUDZI Muzułmanów przeciw Chrześcijanom i "Krzyżowcom',
4 . Chreściajn z całą ich filozofią nienawidzą pogrobowcy KPP i Luxmburgizmu ( w szerokim globalnym pojeciu - a nie naszego podówrka)

5. Zadanie strategiczne jest takie - nie dać sie PODJUDZIĆ- jakby to nie bylo bolesne!

6. Politycznie działać i współpracować z Turcją

7. Nie wypisywać jednostronnych głupot o Koranie i Mahomecie (jak Adam 1970 niżej) bo to za abrdzo przypomina a'rebour wielostronne głupoty wypisywane przez speców od ksiąg talmudycznych
adam1970 / 77.255.84.* / 2012-02-25 21:23
...Po powrocie do Medyny z inspiracji Mahometa zabici zostali jego ideowi przeciwnicy: poetka Asma Bint Marwan i poeta Abu Afak. "Prorok" publicznie pochwalił ich zabójców, a zarazem swych towarzyszy: Umajra Ibn Adiego i Salima Ibn Umajra. Innego poetę, który podważał misję Mahometa, Kaba Ibn al Szarafa zwabiono podstępem w odludne miejsce, odcięto mu głowę i rzucono ją pod nogi "Proroka". Będąc świadkiem zabójstwa, udzielił on mordercom swego błogosławieństwa. Zaaprobował też zastosowanie kłamstwo, którego użyli, by oszukać przeciwnika.

W kolejnym przypadku Mahomet zaaprobował nawet bluźnierstwo. Wysłał bowiem swego człowieka Adb Allaha Ibn Unajsa, aby wkradł się w łaski przywódcy wrogiego plemienia - Sufajna Ibn Chalida, a następnie go zabił. Tak też się stało. Zanim jednak wysłannik "Proroka" zdobył życzliwość wodza i wykonał zadanie, musiał udawać wroga Mahometa. W tym celu bluźnił przeciw największym świętościom religii islamskiej, ale "Prorok" rozgrzeszył go z tego, gdyż osiągnięcie celu usprawiedliwiało użyte środki.

Hadisy, czyli opowieści o życiu Mahometa, wspominają, że jego ofiary nie były przypadkowe, lecz starannie przez niego wybierane. Zazwyczaj byli to ludzie, którzy podważali jego posłannictwo, zwłaszcza zaś ci, którzy drwili z niego lub zadawali mu zbyt kłopotliwe pytania, np. stary mędrzec żydowski Abu Rafi.

Matka Mohameta, praktykowała okultyzm, była pobudliwa z natury, często mówiła, że nawiedzana jest przez duchy i dżiny.
Według wczesnych muzułmańskich przekazów, młody Mohamet doświadczał "cudownych" wizji.
Mamy więc wiarygodne zeznanie Mahometa, według którego niebiańska istota rozcięła mu brzuch, zamieszała wnętrznościami, po czym zaszyła go!
Możliwość demonicznego opętania doprowadziła go do próby popełnienia samobójstwa.

"Prorok" powiedział „Nie każ nikogo karą Allaha (ogniem) jeśli jednak muzułmanin odrzuci swoją religię – zabij go!”
Jednym z bardziej znanych „apostatów” był Abdullah ibn Saud, osobisty skryba Mahometa (analfabety).

Abdullah doszedł do wniosku, że to Mahomet, a nie Allah był autorem Koranu i z tego względu postanowił opuścić islam. Reakcją było szybkie zamordowanie go przez rzezimieszków "Proroka".

Koran to pospolity miks jego socjopatycznych zapędów do przemocy i zabijania (w imię Boga, bo własne świrstwa, dla własnego komfortu, nawet świr musi sobie jakoś wytłumaczyć), oraz dobrych rzeczy z innych pism świętych, z których treść po prostu ukradł.

Ponieważ duch autora i lidera oddanym zwolennikom się udziela (np. Hitlera, SS i Gestapo już nie ma, a Neonaziści wciąż posiadają ten nastrój i zachowanie /stłumione przez prawo/) to mamy odpowiedź dlaczego w imię Boga oni porywają, torturują i zabijają (i też wtórnie daje to obraz i potwierdzenie osobowości ich "proroka").

Statystyka wersetów Koranu:

nienawiść do niemuzułmanów (349)
przemoc i brutalność (180)
tolerancja religijna (11)

Dla zainteresowanych oparty o materiały islamskie materiał źródłowy:
"Religia pokoju i tolerancji. Podręcznik dla początkujących" Antoni Ibrahim Alkud http://chomikuj.pl/Quantomix/Dokumenty/religia_pokoju_i_tolerancji_podrecznik_antoni_ibrahim_alkud.pdf
jestem za a nawet przeciwko / 87.251.252.* / 2012-02-25 23:00
Chrześcijanie, przez wieki, w imię nawracania na chrześcijaństwo , wymordowali miliony ludzi na wszystkich kontynentach i wyznawcom innych religii ciągle jeszcze daleko to takich "osiągnięć".

Praktycznie każda religia zawiera pozytywne przesłanki, ale to kapłani zdeprawowani posiadaną władzą, pełni hipokryzji , zamieniają miłosierdzie boże w nienawiść do drugiego człowieka.

Najnowsze wpisy