Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zarabiamy dwa razy więcej, ale stać nas na tyle samo co przed dekadą

Zarabiamy dwa razy więcej, ale stać nas na tyle samo co przed dekadą

Wyświetlaj:
Chomik+ / 89.204.213.* / 2015-07-20 14:29
Dwukrotnie?! Srednia wzrostu chyba z Warszawy, bo w mniejszych miastach srednia zarobkow to 1200 zlotych.
kółko i krzyżyk / 77.255.240.* / 2015-07-20 14:03

Zarabiamy dwa razy więcej, ale stać nas na tyle samo co przed dekadą

Głupi tytuł, a i artykuł niewiele mądrzejszy. Bawimy się cyframi? Proszę bardzo:
Inflacja za ostatnie 10 lat to ok. 27%. Jeżeli więc pensje wzrosły dwukrotnie, to ich realna siła nabywcza wzrosła o ponad 50%.
Kto ma rację?
123nico / 83.28.238.* / 2015-07-20 13:56
A teraz garść faktów, które zawsze umykają w tego typu artykułach. 1. Ta średnia krajowa (4100) nie uwzględnia firm zatrudniających do 10 osób (a w tych są najniższe zarobki) i jest podawana brutto. 2. Nikt nie mówi o czymś takim jak dominanta, czyli suma najczęściej występująca, a ta nawet przy tych danych jest sporo niższa. To tak tylko bez jakiejś fachowej wiedzy. A co do średniej to kiedyś ktoś mądry powiedział : "Są małe kłamstwa, są duże kłamstwa i jest statystyka". Zarabiamy nominalnie ięcej niż kiedyś, ale ceny nie stoją w miejscu.
asdfghj / 79.110.194.* / 2015-07-20 14:57
"Zarabiamy nominalnie ięcej niż kiedyś, ale ceny nie stoją w miejscu" - to parafraza tytułu artykułu;P
Selrot / 90.156.22.* / 2015-07-20 13:54
Metr mieszkania w duzych miastach powinien kosztowac 1500-max do 3000zl, w Warszawie 4-4,5 tys zl , to jest az nieprawdopodobne zeby kawalek muru pustego bez urzedzenia kosztowalo 4500zl-6000zl w wojewodzkim miescie, a w Warszawie ok 7-9tys zl, to jest jakas pomylka. Na Polskim rynku brakuje dewelopera/ow, ktory zlamalby to wszystko, budowalby dobrze i bardzo tanio i przede wszystkim duze mieszkania tak od 75m2 i wiecej, a nie jakies klitki male 2pok, gdzie nawet nie ma gdzie mebli poustawiac-bo mieszkania sa nieustawne,albo ze skosnymi scianami, a jeden pokoj jest przejsciowy-niby salon. Jesli taki deweloper pojawilby sie, to wyparlby wszystkich innych pozostalych oszustow, ktorzy zarabiaja na nas ponad 200% na m2.Mieszkania w Polsce sa stanowczo za drogie i trzeba w koncu cos z tymi piep.....rzonymi deweloperskimi oszustami zrobic, moze jakis protest wszystkich Polakow-tak nie powinno byc w Polsce, najlepiej to byloby, wszystkim deweloperom poblokowac rynek, zeby pobankrutowali, moze wtedy przestaliby sie bogacic naszym kosztem-ludzi ktorzy zarabiaja 1700zl, czyli tyle ile sie zarabia kazdy przecietny, normalny Polak. Nie wszyscy pracuja jako dyrektorzy, kierownicy,managerzy, liderzy itd i nie wszyscy pracuja w bardzo dobrych miedzynarodowych firmach gdzie zarabia sie od 3tys i wiecej . I nie ma tutaj nic do rzeczy wyksztalcenie, bo jest wiele osob z wyzszym dobrym technicznym wyksztalceniem, po dobrej Polskiej uczelni, a nie moze zwyczajnie znalezc dobrej, stabilnej pracy-bo naprawde z tym jest ciezko na rynku polskim. Pracodawcy szukaja gupich Losiow po studiach ktorzy beda pracowac dla niech za 1500zlnetto. To jest bardzo niesprawiedliwe i czas to zmienic !!!!
xd555 / 83.28.248.* / 2015-07-20 15:04
Dowiedz się, ile kosztują działki budowlane w Warszawie i przestań chrzanić głupoty. Koszt wybudowania budynku jest niewielką częścią kosztu całego przedsięwzięcia. Co do osób z dobrym wyższym technicznym wykształceniem, to skończyłem Politechnikę Wrocławską i zarabiam 35 tys. brutto w Polsce. Jakieś pytania?
Selrot / 90.156.22.* / 2015-07-21 01:46
Zarabiasz rocznie czy miesiecznie? Ja tez jestem po PWR i nie mama pracy i to Ty kolego/kolezanko chrzanisz, nie wzioles pod uwage tego za ile tak naprawde sa kupowane te grunty ile lewizny idzie pod stolem zeby interes sie krecil i dany Deweloper wygral przetarg na grunty i zapewniam Cie, ze te marnej jakosci oszukane sciany w ktorych jest kupa piachu i jak wbijesz gwozdzia to Ci sie cala sciana sypie nie sa wart takich pieniadzy.Nie wspomnimy juz o ciagle pekajacych mega cienkich scianach, przez ktore wszystko slychac. W Polsce obecnie jest tak, ze pracuje sie tylko i wlacznie na rate kredytu, nie wspominajac juz o potrzebnych pieniedzy na zycie. Jesli Ci takie pie...prz...one zycie odpowiada, no to super gratulacje. Pracuj tylko na kredyt, no chyba ze jestes taki kosmo ze zarabiasz 35tys brutto m-siecznie, a jak bedziesz miec 60 lat i nikt Ci nie bedzie chcial zatrudnic to wtedy ciekawi jestesmy co zrobisz ze splata raty kredytu. Wiadac ze malo zycia synku przezyles i malo chleba zjadles, bo o zyciu nie masz pojecia. Mieszkania sa stanowczo za drogie i niestety deweloperzy nas oszukuja i z cenami i z jakoscia budynkow - kup mieszkanie w nowym budynku i zobaczysz jaki grzyb bedzie na scianach, jak Ci okienka wciaz beda parowac i ciagle beda pokryte woda, tak sie teraz wlasnie buduje, byle szybko, byle jak, byle tanio dla dewelopera, a najdrozej dla klijenta bo 200% deweloper musi miec w kieszonce.Nam sie to nie podoba i bedziemy tego popierac i Panstwo powinno cos z tym zrobic i ceny mieszkan powinny poleciec na leb na szyje zeby Ci oszusci zaczeli liczyc sie z ludzmi. To tyle.
Bula_Ldz / 89.78.246.* / 2015-07-20 13:45
Kolejny sponsorowany artykuł na cześć UE. Dowiemy się np. że dzięki UE (bo będąc w niej) doganiamy państwa UE pod względem zamożności ponieważ wcześniej było to 49% średniej unijnej PKB, a teraz to aż 62%. Tylko autor nie raczy dodać, że średnia PKB w tym czasie w UE zmalała, bo doszyły takie kraje jak Rumunia czy Bułgaria, a więc bieda. Do Niemiec, Francji czy Danii ten dystans absolutnie się nie zmniejsza. Pomijam fakt, że PKB nie jest wyznacznikiem tego jak dobrze zyje się obywatelom, a takim już jest siła nabywcza pieniądze, czyli w istocie od wejścia do UE wcale nie możemy kupić więcej - nadal kupimy taki sam ułamek mieszkania, ale za to kupimy mniej chleba, mleka itd - toteż ZBIEDNIELIŚMY. A W 1995 GDY POLSKA NIE PRZYSTOSOWYWAŁA SIĘ JESZCZE DO WSTĄPIENIA DO UE DOGANIALIŚMY NAJBOGATSZE KRAJE POD WZGLĘDEM ZAMOŻNOŚCI. Dla mnie wniosek jest prosty. Idąc dalej dowiemy się z artykułu, że taniej już praktycznie być nie może bo tańsze mieszkania to tylko na Węgrzech i w Portugalii, natomiast oczywiście nadal nie uwzględnia się biedoty przyjętej wraz z nami lub za nami do UE. Dalej nie chce mi się już tego punktować. POLACY OBUDZCIE SIĘ, NIE ŁYKAJCIE PROPAGANDY!!!
Jerry / 83.31.79.* / 2015-07-20 13:28
Wydaje misię,że dane są nierzetelne, ponieważ np. w Warszawie metr kwadratowy kosztuje srednio 8 tys. zł, więc za 4 tys. można kupić nie o,9, a 0,5 m2. Dla porównania w Rosji buduje się rocznie 2,5 mln mieszkań, przy sredniej cenie ok. 3 tys. zł, z wyjatkiem Moskwy i Petersburga.A podobno oni już sa upadłym keajem jak pisza polskie media.
MANOLO / 89.78.190.* / 2015-07-20 13:27
jestesmy cały czas żle zarządzanym krajem , stąd bieda, brak pracy i pogłębiające sie sie ubóstwo , WSTYD ŻYĆ W TYM KRAJU .
Marco777281 / 62.181.188.* / 2015-07-20 13:18
To że Polacy w ogóle jakoś żyją to dla mnie cud, zarobki są 7-krotnie niższe niż w innych krajach, a ceny takie same (Niemcy, Wlk. Brytania) lub tylko nieco niższe (Beneluks, Skandynawia). Mam na myśli ceny w sklepach. Z tego wynika, że po wydaniu pieniędzy "na życie", żeby mieć mieszkanie to trzeba sobie założyć na szyje pętlę kredytu. Całe pokolenia wiszą na sznurze, a pętla się zaciska...
Janko Bzykant / 89.67.25.* / 2015-07-20 13:29
A byłeś w którymś z krajów jaki wymieniłeś ? Bo chyba nie byłeś skoro kompletnie nie znasz cen w sklepach.
asdfghj / 79.110.194.* / 2015-07-20 15:05
@Janko Bzykant: mnie najbardziej zastanawia to, że większość osób przekonujących wszystkich wokół do 'taniości zachodu' przyjeżdża do kraju wydawać pieniążki. nie kumam tego. skoro tam tak fajnie to dlaczego nie kupią sobie chaty w przykładowym Londynie - po co się męczyć w Polsce?!? drogo, bezrobocie, zły rząd, w sumie wszystko złe... trąci hipokryzją...
Janko Bzykant / 89.67.25.* / 2015-07-20 16:21
No cóż, może dlatego że kawalerka w takim Birmingham, UK kosztuje 100 tysięcy funtów a miesięczne utrzymanie 300-400 funtów ale o tym cichosza, wśród znajomych lepiej się chwalić 10-letnim Vauxhalem i 7 funtami na godzinę.
mordus / 109.173.148.* / 2015-07-20 13:15
Hiszpanie mogą sobie na to pozwolić bo nie pracuja i maja więcej czasu na życie w duzych apartamentach my musimy do roboty łazić
Biedne bogactwo / 109.112.68.* / 2015-07-20 13:14
Gdyby w polsce się zrabiało 4100 to nie wyjechałbym tułać się po europie.
wolowa / 86.46.185.* / 2015-07-20 13:13
Ja bym sie wstydzil pisac takie rzeczy bedac redaktorem ...wykrecilo by mi palce u reki piszac taka kwote sredniej placy w pl....
Sewien / 82.214.139.* / 2015-07-20 13:12
Artykuł nienajgorszy ale trochę jednak tendencyjny niewiadomo dlaczego brak danych o kosztach mieszkań w Bułgarii, Rumunii Słowenii czy Słowacji...
krylan / 87.204.107.* / 2015-07-20 13:05
Polak rano jedzie czeskim autem do francuskiego marketu, kupuje hiszpańskie owoce i warzywa, niemieckie piwo i portugalskie wino, by zapełnić izraelska lodówkę i ugotować zupę na rosyjskim gazie. Wieczorem bierze polska gazetę i szuka ofert pracy, której brak. To jest polski paradoks!
Martęs / 194.229.254.* / 2015-07-20 13:03
Statystyka to magia liczb. To po pierwsze, a po drugie - lata propagandy dot. kredytów hipotecznych zrobiły swoje. Dlaczego nikt nie przedstawia uczciwych wyliczeń, że kupno mieszkania na kredyt w ratach na 30 lat się kompletnie nie opłaca? Dlaczego mamią jakimiś danymi z sufitu, że nieruchomość zyska? Gónwo, a nie zyska, bo większość mieszkań to nie są apartamenty w centrum miast żeby miały zyskiwać na wartości, a przynajmniej nie tracić. Tak na prawdę to co dziesiątego stać na taki kredyt. Reszta lepiej by zrobiła mieszkając w wynajętym, odkładając kasę i kupując po 30 latach swoim dzieciom, a może i wnukom mieszkanie bez hipoteki.
Podkarpacie / 194.183.61.* / 2015-07-20 17:34
Jestem z małego miasta które leży obok większego miasta. Są tu małe i duże domy, są też blokowiska. Kiedyś mieszkały w nich wielopokoleniowe rodziny, babcie,dzieci i wnuki. Jeszcze kilka lat temu był bum na nowe budowy, brali ludzie kredyty aby być na niby swoi. Teraz jak się rozejrzeć to coraz więcej domów i mieszkań stoi pustych na sprzedaż. Przedwojenne twarde pokolenie wymarło, powojenny wyż demograficzny wymiera, moje pokolenie urodzone w czasie stanu wojennego w większości wyjechało albo nie zakłada rodzin, jedynaki urodzeni po 89 też znikają. Tak że zostają piętrowe domy i mieszkania w blokach w których mieszka jedna, dwie osoby czasem aż trzy . Polska wymiera , a peryferia to wymierają w oczach ;-(
gdańsk / 188.252.29.* / 2015-07-20 15:27
Wynajęcie mieszkania ok. 40 m2 w Gdańsku 1000zł + opłaty. Od 8 lat spłacam kredyt na mieszkanie 43 m2 - 500zł na 30 lat.
Za bardzo nie mam z czego odłożyć po wszystkich opłatach, a przy wynajmowaniu musiałabym już jeść tylko cebulę i chleb.

Najnowsze wpisy