Forum Polityka, aktualnościKraj

Zarobki kobiet są niższe niż mężczyzn. "Nie czujemy się dyskryminowane"

Zarobki kobiet są niższe niż mężczyzn. "Nie czujemy się dyskryminowane"

Wyświetlaj:
J1512 / 178.43.16.* / 2013-11-02 13:26
Dyskryminacja to jedno bo taka jest!
Za to wyngrodzenie np. pielęgniarki z tyt. mgr. pracującej w szpitalu przy chorych NA ZMIANY , a na rękę otrzyma 1500 zł. A pracuje w "służbie zdrowia" 25 lat, to jak TO .. NAZWAĆ??? Pasuje tu słowo wyzysk! niewolnictwo! bo dyskryminacja to za MALO!!!!Trzeba postawić pytanie gdzie jesteś POLSKO???? Czy tylko w WARSZAWIE????
trupek / 83.27.222.* / 2013-11-02 13:46
A ile zarabiają mężczyźni na tym samym stanowisku? Bo jeśli zarabiają tyle samo to nie ma dyskryminacji
J1512 / 178.43.16.* / 2013-11-02 14:35
Na tym terenie sporo więcej. Mnie bardzo martwi dysproporcja w wynagrodzeniu. W czym gorsza jest mgr. pielęgniarstwa z prowincji od TEJ z wielkiego miasta? SZP. POWIATOWY to trzeci swiat? Wszystkie pracują ciężko a mają tak inne wypłaty! To co MIN. ZDROWIA tego nie widzi? A może w końcu trzeba zdjąć różowe okulary i zobaczyć że w innym miejscu jest też KRAJ i chory człowiek!! Przecież to jest właściwa dyskryminacja? ALBO SKANDAL!!
menda2 / 79.191.227.* / 2013-11-02 10:36
Wojujące feministki to przykład małej zorganizowanej grupki odchyleńców, którzy innym (tym normalnym) próbują narzucić swoje chore urojenia. Wiele kobiet lubi tradycyjny podział ról w normalnej rodzinie - zajmować się dziećmi i gospodarzyć. Tymczasem agresywne feministki mają to w d& i próbują im narzucić swoje urojenia, że kobieta ma być jak facet. Niestety wiele niewiast się nabiera na tę durną propagandę i woli pracę zamiast rodziny, karierę zamiast dzieci, romanse zamiast małżeństwa, zabawę zamiast zajmowania się domem itd. Czas jednak biegnie nieubłaganie i zanim się obejrzą mija 40-tka, wtedy zostają same bez męża, dzieci, rodziny, za to chętnie biorą nadgodziny, bo nie chcą wracać do swojego wypasionego, acz bardzo pustego, mieszkanka. Są takie bardzo "glamour", nowoczesne i światowe, ale jednocześnie bardzo samotne. Wylewają więc swoje żale na forach i w listach do różnych piśmideł. Cóż im wtedy zostaje? Chyba tylko przelać tę frustrację w czyn i zostać kolejną wojującą feministką obwiniającą facetów za swoje puste życie i starającą się by życie innych kobiet stało się równie bezsensowne jak ich własne.
aa110 / 62.21.12.* / 2013-11-03 20:38
100%prawda
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy