Obywatel6
/ 5.134.65.* / 2016-04-19 01:24
Po pierwsze.
Artykuł jest na poziomie dna. Czy autor artykułu choć trochę zastanowił się nad tym co pisze? Człowieku, w jakim Ty świecie żyjesz? Upadłeś na głowę? Nauczyciel 10 tysięcy? Chyba w walucie północnokoreańskiej. Życzę Ci źle, więc życzę Ci, żebyś popracował parę lat jako nauczyciel zamiast pismak dla money.pl. Urobisz się po łokcie za psie pieniądze, to nabierzesz trochę rozumy.
Po drugie.
O ile autor artykułu może być laikiem w kwestii wynagrodzeń, to jeżeli Sedlak z firmy Sedlaków mówi takie rzeczy, to znaczy, że badania firmy Sedkal są o kant pupy potłuc. Sorry, ale jeżeli ta firma nie ogarnia nawet swojej specjalizacji, to może warto zająć się czymś mniej wymagającym. Chcesz mieć wyssane z palca, błędne, bzdurne, oderwane od rzeczywistości pseudo-informacje? Idź do S&S.