Moje Imię
/ 178.36.54.* / 2016-04-18 23:37
q...wa, jak to taki miód to tylko być nauczycielem, jak pseudo-eksperci wyliczą, to sprzedawca z biedronki też wyciagnie 4 tysie, bo po godzinach jeszcze przecież może dorobić pilnując dzieci albo zamiatając ulice. To przecież nauczycielom można zabrać bo dają "korki", lekarzom bo po godzinach leczą prywatnie, a to i rolnikom, bo i zaorze u siebie i u sąsiada, a i jajka ma za darmo i jeszcze swinkę może ubić. A ciekawe ile Pan Ekspert bierze za taką ekspertyzę? i czy to też tak "po godzinach" czy na pełny etat?? A ja uważam, że to wstyd, że nauczyciele dorabiają na korkach, żeby związać koniec z końcem, tak samo zresztą jak i pielęgniarki co wynoszą g...na spod starych, robiących pod siebie. I nie chcę tu nikogo obrażać, bo każdy kiedyś bedzie stary, a żadna praca nie hańbi, ale nie dajmy sobie mydlić oczu i napuszczać się jedni na drugich takimi tekstami jak te wyżej, W naszym pięknym kraju nawet biznesman zanim jeszcze zacznie cokolwiek produkować i sprzedawać to mus najpierw zapłacić daninę, Fajnie , że stoimy lepiej niż Rumunia, a ciekawe jak wychodzimy w zestawieniu z Wybrzeżem Kości Słoniowej?? Pitu Pitu, nauczyciele - darmozjady, pielęgniarki, policjanci -także, czyli zawody zaufania społecznego. A kiedyś na takie teksty jak ten powyżej to używano określenia PROPAGANDA