Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zarobki nauczycieli. Średnia pensja nauczyciela w Polsce to prawie 5 tys. zł brutto, a są jeszcze korepetycje

Zarobki nauczycieli. Średnia pensja nauczyciela w Polsce to prawie 5 tys. zł brutto, a są jeszcze korepetycje

Wyświetlaj:
nauczycielka lat 59 / 77.65.84.* / 2016-04-18 21:53
jakie wcześniejsze emerytury!!?? co za bzdura!!!!!!!!!!
KAMILg / 46.175.105.* / 2016-04-18 21:53
Czy naprawdę uważacie, że praca nauczyciela oprócz lekcji to przygotowanie do lekcji i sprawdziany? Uczę przedmiotów zawodowych w szkole ponadgimnazjalnej. Oto co zajmuje mi czas poza lekcjami:
-sprawy wychowawcze - codziennie co najmniej godzina na rozmowy z uczniami i telefoniczne z rodzicami w sprawach usprawiedliwień, ocen i problemów wychowawczych, zespoły wychowawcze z pedagogiem;
-egzaminy zawodowe - przygotowanie dwóch terminów próbnych do trzech podwójnych egzaminów w jednym roku szkolnym, a potem analiza wyników próbnych i właściwych - sporządzić piękne opracowanie (koniecznie z wnioskami, że to moja wina jak było słabo, a uczniów zasługa, gdy wypadło świetnie;-)
- promocja szkoły - wyjazdy do gimnazjów , na lekcje i na wywiadówki dla rodziców - swoim samochodem, za swoje paliwo w swoim czasie "wolnym" - no przecież wtedy wg większości nie pracuję;
-organizacja w szkole: Dni Otwartych, różnych konkursów dla gimnazjalistów (ciąg dalszy promocji), konkursów dla własnych uczniów i przygotowanie uczniów do konkursów, wyjazdy z nimi;
-opracowanie przeróżnych ankiet i opracowań np. ze strony starostwa, które nagle chce dowiedzieć się jak wygląda sytuacja z uzależnieniami w szkołach (oczywiście zrobić piękne opracowanie na za dwa tygodnie);
- jak ktoś robi awans uczestnictwo w masie szkoleń i kursów;
- uczestnictwo w wolontariacie, jakiejś akcji sprzątania świata, biegu po zdrowie, warsztatach regionalnych - często w sobotę;
- Co miesiąc kilkugodzinna rada pedagogiczna, 4 razy w roku wywiadówki;
- 2-3 razy jakaś wycieczka czy wyjście, wycieczki zawodowe lub zapraszanie firm na prezentacje - za tym wszystkim trzeba obdzwonić to się samo nie zorganizuje;
NIE, NIE NARZEKAM. Ze wszystkim wyrabiam - ale niech mi ktoś nie pisze, ŻE PRACUJĘ TYLKO 18 GODZIN gdy NIE MA POJĘCIA NA CZYM POLEGA MOJA PRACA!!!!
Monia620 / 83.29.228.* / 2016-04-18 22:10
Ja też mogłabym tak wyliczać dodając jeszcze inne punkty. Dziennikarz napisał co wiedział.Ten drugi zbadał jak umiał.Kiedy wreszcie cała ta gawiedź pisząca, badająca,biadoląca zrozumie ,że dobry nauczyciel to WYPOCZĘTY człowiek!!! Pomyślcie nad tym wszyscy, a zwłaszcza ci , którzy macie dzieci w szkole.
Wisia / 83.10.12.* / 2016-04-18 21:52
Przekłamanie i tyle..... Ciekawe gdzie znajduje się zapis o wcześniejszej emeryturze nauczycieli. Zacznę sie jej domagać na tej podstawie. Wstyd mi tylko, bo uczę takich....którzy wypisują te głupoty.
mar544 / 46.113.159.* / 2016-04-18 21:52
zaraz się zmieni tytuł na 20000 tys, bo redaktor dolewa oliwy do ognia
piotr1002 / 86.145.13.* / 2016-04-18 21:52
juz sam tytuł mnie rozbawia. Autor powinien mniej spożywać bo chyba kraje mu się pomyliły.
Marek181 / 83.7.241.* / 2016-04-18 21:52
Nauczyciele to nierzadko tzw. święte krowy. Mój syn w liceum miał z matematyki w klasie pierwszej i drugiej piątkę, a w trzeciej klasie na świadectwie maturalnym cztery. Chociaż miała to być ocena wypadkowa z całego nauczania. I tak dzieciaki które w pierwszej i drugiej klasie miały tróje też dostały w trzeciej klasie cztery. Syn na maturze z matematyki otrzymał 98%, ale ta czwóra na świadectwie maturalnym spowodowała brak wyróżnienia na świadectwie i ostatecznie inne konsekwencje w rekrutacji na studia zagraniczne. Nauczyciel jako przewidywaną ocenę podawał piątkę i dosłownie w piątek tuż przed radą zmienił ocenę na cztery. Syn jest ambitny i zapytał tylko raz z jakiego powodu zmiana oceny. Odpowiedź była taka: bo tak postanowiłam. Nie wiem do dziś czym się to wstrętne babsko kierowało. Niestety, ale to nie jeden przypadek. Na zebraniach rodziców widać jak niektórzy nauczyciele uważają się za ósmy cud świata, jak z góry traktują rodziców uczniów, chociaż sami często pracują w szkole, bo do niczego innego się nie nadawali. Szkoda, że tak niewielu pracuje w szkole z pasją i zamiłowaniem.
YoYo / 83.28.118.* / 2016-04-18 22:02
Może nie wiesz, że miał jeszcze do ostatniej chwili szansę na piątkę, jeśli odda zaległą pracę, lub poprawi któryś sprawdzian. Być może synalek z pokolenia "wszystko mi się należy i cmoknij mnie w tyłek" poczuł się bardzo pewnie, bo przecież kto odważy się postawić mu niższą ocenę i pozbawić paska na świadectwie? - No to się przekonał, kto - nauczyciel, którego decyzje powinno się szanować.
aazz / 91.192.165.* / 2016-04-18 21:51
No proszę, a tacy wiecznie biedni!
cyryl 12 / 91.192.89.* / 2016-04-18 21:51
Jaką k**** perfidna trzeba być żeby pisać ,że nauczyciele zarabiają po 10 tysięcy!
Elżbieta 123 / 109.196.244.* / 2016-04-18 21:49
Każdy może zostać nauczycielem, bo zawsze lepiej tam, gdzie nas nie ma. Zapraszam komentujących i do przedszkola i na świetlicę to się dowiedzą czego tam uczą i czym się różni praca opiekuńcza i wychowawcza od dydaktycznej. Moga też wpaść na lekcje w-f aby opanować grupę rozbrykanych dzieciaków. Polecam popoprawiać trochę prac z polskiego, czy matematyki lub innego przedmiotu, aby sprawdzić ile czasu to zajmuje. Od lat jestem zwolenniczką 40-to godzinnego tygodnia pracy, żeby do i z pracy chodzić tylko z torebką a nie reklamówkami i teczkami i żeby ŻYCZLIWI przestali sobie wycierać zęby nauczycielami. Niech każdy przyglądnie sie swojej pracy. Nie wspomniałam jeszcze o odpowiedzialności za nie swoje dzieci. Pozdrawiam.
Dominika260 / 178.217.34.* / 2016-04-18 21:48
Czasem zastanawiam się kto takie bzdury wypisuje...
małgorzata997 / 37.190.201.* / 2016-04-18 21:48
Boże co to za bzdury!!! Pracuję w szkole 12 lat i zarabiam 2100zł. Jeśli chodzi o korepetycje to rzeczywiście dokształca się u mnie jedna dziewczynka, za co dostaje 30zł tygodniowo i to nie co tydzień bo dziewczynka chodzi w kratkę. Z tego co wiem to w mojej szkole może 2 nauczycieli udziela korepetycji ale tez tylko jednej, dwóm osoba. Ludzie nie czytajcie tych kłamstw. Nie wiem czy rząd chce odwrócić uwagę społeczeństwa na nauczycieli zamiast na cyrki które odstawiają od początku swojej kadencji!!! A może ministerstwo szykuje sie do zmian w szkolnictwie i chce pokazać że nauczyciele to nieroby i dopiero wtedy dokona drastycznych zmian.
as70 / 89.230.160.* / 2016-04-18 22:35
To jakaś marna szkoła się może dokształcić trzeba a masz kasę fiskalną bo właśnie okradłeś skarbówkę😠
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Miklosz / 185.34.48.* / 2016-04-18 21:48
Kolejne napuszczanie na nauczycieli .Kiedy napuszczanie ludzi na policjantów,strażników więziennych, żołnierzy, strażaków .a możne i na ochroniarzy ze sklepów ,podpowiem maja 3 zł /h.
Jaś / 87.207.83.* / 2016-04-18 21:53
tylko dostają emerytury po nad 3500 na rękę po 15 latach pracy. potem z nudów dorabiaja jako ochroniarze.
Grażka767 / 37.152.19.* / 2016-04-18 21:48
ja po jeszcze jednym Waszym artykule, że zarabiam 5 tyś. przyjdę z paskiem z wypłaty i każę sobie autorowi artykułu co miesiąc wyrównywać do w/w kwoty.... zobaczymy jak szybko napisze rzetelny materiał
grabka / 89.230.10.* / 2016-04-18 21:51
Droga Pani, też pracuję w szkole i 5 tys. brutto jest normą.
mona lisa 79 / 178.216.26.* / 2016-04-18 22:06
Droga Pani, niestety myli się Pani pisząc, że 5000 brutto w szkole to norma. Są samorządy, które uchwałą wprowadziły takie zapisy i owszem - wyrównują co miesiąc nauczycielowi pensję, żeby w styczniu nowego roku podatkowego nie płacić wyrównań. Jeśli jednak nauczyciele pracujący pod rządami tego samego organu prowadzącego wypracują godziny (bo pracują ponad etat), wówczas żadna z placówek podległych jednostce samorządowej nie dostaje nawet złotówki wyrównania. Więc proszę nie pisać, że to norma, bo to chyba jakaś czysta prowokacja z Pani strony. A Pani gratuluję comiesięcznej pensji.
ja99 / 83.9.143.* / 2016-04-18 21:47
A ile MOŻE zarobić dziennikarz? Szczególnie piszący na zamówienie? Taki żonglujący statystyką według zamówień. I w godzinach pracy, nie w czasie wolnym.
Nie jestem nauczycielem, ale mnie wystarcza przerwa w szkole.
Kasia P. / 89.191.160.* / 2016-04-18 21:47
Jestem nauczycielką nauczania początkowego. Ja nie dorabiam na korepetycjach, ale dlaczego nauczyciel nie może dawać korepetycji - to tak samo jak murarz bo robocie dorabia stawianiem innego domu, czy kładzeniem glazury, fryzjerka chodzi po domach czesać, pielęgniarka robi po pracy zastrzyki prywatnie, a doktory prywatnie na państwowym materiale i w państwowych gabinetach leczą ludzi, czy wykonują operacje, wymieniać dalej ? Albo dlaczego byle redaktorzyna - taki lLis np. dostaje niebotyczne sumy za 45 minutowy program , w którym obraża ludzi ?

Najnowsze wpisy