Agnieszka17
/ 79.186.219.* / 2016-04-18 21:42
Witam serdecznie wszystkich na Forum. Tematu zarobków absolutnie nie będę ruszać, ale żal mi bardzo tych wszystkich obelżywych komentarzy. Jestem nauczycielką od 1998r. i budząc się każdego dnia, szczęśliwa jestem z mojego wyboru pracy z dziećmi - młodzieżą ze szkoły średniej. Ich szacunek i słowa dziękuję za każdą pomoc na ich edukacyjnej drodze życia powoduje, że można przetrwać czas takich artykułów i komentarzy. Przez pracę w szkole brakowało mi czasu na wychowanie własnych dzieci, kiedy były małe. Pomagali rodzice - to wspaniałe mieć pomoc ze strony dziadków. Pracy jest bardzo dużo. Pomimo problemów ze zdrowiem, na urlop zdrowotny nie mogę sobie pozwolić, bo gdy z niego wrócę przez rok będzie pieniędzy na życie jeszcze mniej. Tak, jak w każdej branży i wśród nauczycieli być może zdarzają się osoby, którym brakuje powołania i psują statystykę etyki zawodu. Ale proszę nie traktujcie wszystkich jednakowo, bo wielu z nas otacza Wasze dzieci opieką, jak własne i stara się zadbać o ich dobre wykształcenie.