Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zarobki nauczycieli. Średnia pensja nauczyciela w Polsce to prawie 5 tys. zł brutto, a są jeszcze korepetycje

Zarobki nauczycieli. Średnia pensja nauczyciela w Polsce to prawie 5 tys. zł brutto, a są jeszcze korepetycje

Wyświetlaj:
Piotr627 / 91.240.134.* / 2016-04-18 21:48
W przeliczeniu na ilość godzin pracy w roku nauczyciel vs lekarz - lekarze zarabiają mniej na 1h pracy, ale za to pracują ci drudzy zwykle ok 4tyś h/rok
Artur888 / 217.99.175.* / 2016-04-18 21:39
Pan 'ekspert' mógłby zrobić rzetelne badanie, popytać w Instytucie Badań Edukacyjnych, jak to jest z nami nauczycielami jeżeli chodzi o ilość przepracowanego czasu. Skoro jest tak dobrze w naszym zawodzie to zapraszam Pana księgowego do zostania matematykiem. Taki z korepetycji to pożyje ;) , ale nauczyciel plastyki czy historii lub wosu nie koniecznie. Poza tym pensje są 'uśredniane', tzn. że nauczyciel szkoły ponadgimnazjalnej z racji egzaminu maturalnego i egzaminów zawodowych w technikum nie zarabia tyle, ile wynosi realny wymiar jego godzin a pracuje w komisjach egzaminacyjnych. W przypadku egzaminów zawodowych płacone ma tylko asystent techniczny, którym najczęściej jest informatyk - administrator sieci informatycznej w szkole. Nie wspominając o posiedzeniach Rad Pedagogicznych, konsultacjach dla uczniów czy zebraniach dla rodziców. Ciekaw jestem czy mechanik też pracuje w domu albo pan doktor. A takie pytanie do p. księgowego i p. doktora: panowie instrumetarium do pracy kupujecie za swoje czy daje Wam to firma?
Sandra 182 / 89.229.222.* / 2016-04-18 21:39
Mam ok.1800 zł z dodatkami, więc nie wiem skąd te wynagrodzenia po 5, czy 10 tyś. Jeśli ktoś ma dwa lub trzy etaty, to nawet w innym zawodzie zarobi więcej. Nie wspominając już, że muszę płacić za szkolenia, kursy i pomoce dydaktyczne. A o dodatkowych godzinach, by więcej zarobić mogę pomarzyć. Jeśli nauczyciel udziela korepetycji, to zarobi więcej, ale nie ma swojego życia. Ja bez korepetycji przynoszę pracę do domu. Mój mąż narzeka, że nawet w domu jestem w pracy. Ci, którzy nie są nauczycielami, to mogą sobie tylko pogadać. Chociaż uwielbiam swoją pracę, to ci, którzy nam tak bardzoooo zazdroszczą, nie wytrzymaliby w niej dwóch dni!
olekbolek / 188.127.27.* / 2016-04-18 21:39
GDZIE TAKIE ZAROBKI ??? lecą bo zarabiam 2180 PLN brutto po 15 latach pracy.
RaV566 / 78.11.117.* / 2016-04-18 21:38
Pół etatu nauczyciela informatyki: 774 zł na rękę. Kto się zamieni? W szkole przesiaduję średnio 80h w miesiącu
permanentny / 84.149.78.* / 2016-04-18 21:38
Czy w tej nowej ekipie ministerialnej,która burzliwie zaczyna mieszać są nauczyciele?Czy tak zwane osoby z teczki,które kompletnie nie mają rozeznania w realiach zarobków nauczycieli? Druga sprawa niech wreszcie praca nauczyciela kończy się o 15 tej,jak u wszystkich urzędasów.Jeżeli to PiS zrobi,to jak się zwą niech się zwą godziny,ale niech nauczyciel kończy pracę o 15 tej.I niech go nie obchodzą zebrania, komitety, wywiadówki, ksero, sprawdzanie prac itd. Po tej godzinie chce być frei! A i jeszcze jedno żadnych umów o dzieło i zleceń.Mają być wszystkie umowy o pracę w pełni oskładkowane.
MaxZorin / 83.27.80.* / 2016-04-18 21:38
Nie wiadomo nawet jak komentować takie obłędy. Oczywiście, że nauczyciel może zarabiać i 100 tyś. dziennie. Nikt mu nie zabroni. Tak samo jak brukarz, kasjerka w biedrze, pani klozetowa itd. Ja natomiast patrzę od lat jak moja żona, nauczycielka polskiego w jednym z lepszych liceów w kraju, nauczyciel dyplomowany, 23 lata pracy marnieje z dnia na dzień. Konferencje, zebrania, wyjścia do teatru, kółka, akademie i ich przygotowania, poprawa klasówek, innych prac i codzienne przygotowywanie się po nocach do lekcji. Oczywiście wszystko za niebotyczną kasę. Furę zmienia co pół roku, wczasy na karaibach, spa co łikend... - niestety to mrzonki. Pieniądze kończą się ok. 20-tego każdego miesiąca. Pensja netto to 2300 jeśli ma pensum. Od lat nie ma.
MaxZorin / 83.27.80.* / 2016-04-18 22:06
Tak, tak. I wziąć kredyt. Ale tak na marginesie to właśnie proces zmiany pracy jest w toku. Tyle, że trzeba się przekwalifikować, a to trwa i kosztuje. Ale płacę bo widzę w tym sens. Szkoła się obejdzie bez takiej miernoty i nieroba jak moja żona polonistka. Albo nikogo się nie zatrudni, albo przyjdzie ktoś młodszy, szybszy, tańszy, lepszy. I w ogóle wszyscy, którzy mało zarabiają niech zmienią pracę. I tu też wielu idzie za twoją radą. Tyle że w WB, Niemczech, Szwecji, Norwegi itd. itp. Dobra ta twoja rada.
Logic / 109.241.223.* / 2016-04-18 21:38
Planowego skłócania Polaków ciąg dalszy. Chociaż najwięksi specjaliści w tej materii to TVN/RMF/Onet. Wp. goni zachodnie media. Dalej dalej...
Gray / 79.228.30.* / 2016-04-18 21:43
i po co te głupie porównania. Napiszcie ile płacą w innych krajach za mieszkanie .Za życie jak wyglądają opłaty bilety a potem porownujcie. Tyle tylko że nasi rodacy chcieliby zarabiać tyle ile w innych krajach ale koszty życia mieć z Polski
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
kizam / 188.146.137.* / 2016-04-18 21:38
Czy świadomie kłamiecie i wprowadzacie czytających w błąd? Jestem nauczycielem dyplomowanym, dla tych, co nie są 'w temacie' - wyżej już się nie da i zarabiam 2,500 na rękę. tyle, jeśli chcecie dalej okłamywać ludzi, to piszcie nawet, że zarabiam 50 tys. złotych na rękę miesięcznie - co roku ktoś pisze takie bzdury, już mi się nawet nie chce prostować tych niedorzeczności. pytanie jest tylko- dlaczego ktoś specjalnie nastawia ludzi do siebie wrogo - obojętnie jaka by to była grupa społeczna.
hrabiaRyszard / 91.239.168.* / 2016-04-18 21:37
Tak samo jak pielęgniarki - stanowczo za mało.

hrabiaRyszard
złotówa / 83.25.210.* / 2016-04-18 21:37
Skąd do cho...ery te kwoty bierzecie!?! Nie jestem nauczycielem, ale znam wielu (długich stażem, z dużego miasta i małego) i żaden, podkreślam ŻADEN nie zarabia nawet 3 tysięcy!!! A większość z nich nawet 2 tysięcy miesięcznie, a w chacie siedzą całymi wieczorami i dziubią to zeszyty do sprawdzenia, to dyplomy, to przygotowanie do następnej lekcji. Pytam: skąd wy wynajdujecie te kwoty!?!
pumbalumba / 95.160.156.* / 2016-04-18 21:37
Mam już dość nagonek na każdy zawód po kolei. Jeszcze mamy demokrację, każdy może być kim chce. ale trzeba być nieźle stukniętym w głowę, żeby uważać, że nauczyciel dużo zarabia. Co za naród???
Kasia P. / 89.191.160.* / 2016-04-18 21:39

Mam już dość nagonek na każdy zawód po kolei.

Nie- nagonka jest na jeden zawód, zawód nauczyciela.
prl / 84.40.143.* / 2016-04-18 21:37
Belfer w Polsce to dziad ....finansowy .... Tylko NA CZARNO moze dorobic .....
as102 / 77.114.109.* / 2016-04-18 21:37
Prawie 5000 tys. Wynosi krajowa tak wynika ze statystyki. Caly komentarz do klamliwego artykulu.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Misio Alfa / 159.205.16.* / 2016-04-18 21:36
Autor artykułu jest kompletnie, albo celowo oderwany od rzeczywistości. Oprócz roboty administracyjnej, nauczyciel ma jeszcze cały rok szkolny stresu w kwestii uspokojenia rozwydżonego miotu ludzi ,,ciężko pracujących" (najczęściej pochodzących z rodzin patologicznych). Czego nie napiszecie artykułu o politykach, albo wiecznie pretensjonalnych górnikach, których węgiel żaden przeciętny Kowalski nie kupi, albo elektrykach, którzy mają dodatki, służbowe wczasy etc.? O urzędnikach i lekarzach już nie wspomnę...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy