1qwedfb
/ 87.207.192.* / 2015-12-31 22:03
Nie ma takiej funkcji jak Pierwsza Dama. Konstytucja nic o tym nie wspomina. Głową państwa jest prezydent i tylko prezydent, tylko na prezydenta głosujemy. Jego małżonka, jeśli ją ma, to tylko dekoracja. Statystka, która może być, a może jej nie być. Jest nieistotna z punktu pełnienia funkcji głowy państwa. Mimo to, nie mam nic przeciwko temu, żeby Pierwsza Dama otrzymywała wynagrodzenie. Pod jednym warunkiem! Że prezydent i jego rodzina w tej samej chwili przejdą na własne utrzymanie. Będą płacić za wynajem rezydencji, za wyżywienie, za pranie, sprzątanie, za benzynę, limuzyny, ciuchy i wszystko to, co otrzymują ode mnie jako obywatela za darmo po godzinach pracy. Bo ani Duda ani Dudowa ani żaden inny pełniący te funkcje w przeszłości ani w przyszłości nie pracuje 24 godziny na dobę, a jednak całodobowo jest na naszym utrzymaniu.