ale kto sfinansuje wybory
takiej partii?

Heh - no pewnie, że nie wytrzymał, żeby korzystać z instrumentów finansowych trzeba wiedzieć na czym one polegają. No ale jak stado "inwestorów" od siedmiu boleści, którzy zarobiwszy na hossie uważają się za fachowców doradza komukolwiek to tak się kończy właśnie.
IMHO bardzo dobrze, ze tak się stało - może ktoś wreszcie się opamięta, lub chociaż zastanowi w co topi pieniądze.

ja miałem
przypadek ale to były inne czasy

miałem kredyt
który był zabezpieczony
wczesniej udzielonym kredytem
w tym samym banku

czyli bank
zabezpieczał udzielony kredyt
kredytem udzielonym wczesniej
czyli nie miał żadnego zabezpieczenia
to było mniej więcej tak
jak miałeś jedną akcję
to dawli ci kredyt na kupno
jeszcze 10
a wszystko było zabezpieczone tymi akcjami
czyli w zasadzie niczym (piramida)
brałeś wyciąg że masz papiery na koncie
i mogłeś brać kolejne pieniądze

oczywiście szybko
przepuściłem te pieniądze na giełdzie

po 7 miesiącach walki
mi te przepuszczone na giełdzie pieniądze oddali
mimo że prezes banku
siedzacy za bardzo długim stołem
i obstawiony 20 łepkami
twierdził że nie mam zadnych szans
bo ich stać na zatrudnienie
najlepszych prawników w kraju

tego "uczciwego" banku juz nie ma
skoro sami balon nadeli
sami zapłacili za jego przekucie

to były słodkie grynderskie czasy
wszyscy się uczyli
a z walizką pieniędzy
jeździło się codziennie
zwyczajnie
tramwajem