żeby iść na zwolnienie na działalności trzeba opłacić min 3 składki a nie jedną, nie siej dezinformacji!
jak ustawa ma uderzać w oszustki to niech obejmuje te, któe zakłądają te działalności w ciąży a nie wszystkie! ja płacę haracz od 8 lat już kilka maksymalnych zasiłków opłaciłam, nigdy nie byłam na zwolneniu, a wyliczenie emerytuey mam 416zł brutto. Wiec dlaczego części moich pieniędzy nie mogę odzyskać w czasie kiedy nie mogę pracować a koszty działalności (zus zdrowotny, wynajem lokali, leasing nadal muszę opłacać) co mi z tych 5300 (bo tyle się max dostaje na rękę - opłaca się z tego jeszcze podatki i zus, jak mam ok 4000 miesięcznie kosztów stałych? mam dostawać 1000 i iść do PROWIDENTA?

po pierwsze primo : składka wynosi około 3700 zł
po drugie primo : zasiłek macierzynski jest przez 12 miesięccy i wynosi 5400 ( max)

Pomyśl o tym, że niektóre kobiety będąc na macierzyńskim zatrudniają pracowników i ich składki też z czegoś muszą opłacić i wszystkie opłaty związane z firmą... to nie jest tak ze nie maja wtedy wydatków, a jeszcze większe niż przed ciążą... za przedsiębiorczość też jakaś nagroda się należy, co lepiej być biernym bezrobotnym i żerować na innych podatnikach opłacających składki?

Ale ty durna jesteś... A co z tymi które uczciwie prowadza firmę? Czemu mają dostawać mniej niż pozostałe mamy lub nawet mniej niż bezrobotne? Wychodzi na to ze lepiej siedzieć na zasiłku albo wyjechać w cholerę z tego kraju.... Nasz rzad nie umie wypośrodkować niczego. Dlaczego nie zrobią tak, że a i owszem dostaniesz zasiłek ale musisz prowadzić firmę minimum 2lata... Proste? Proste.

jezu ludzie jakie 9 tys? jak się nie ma o czymś pojecią to się nie wypowiada! a ktoś pomyślał o tym, ze na miejsce mamy trzeba zatrudnić pracowinka? nie wiem jak inni ale ja nic nie oszukuję, zatrudniam 7 pracowników, w tym 2 mamy, i co, mam zawiesić, zwolnić i 7 osób na bezrobociu? czy wy zdajecie sobie sprawę z konsekwencji takich decyzji? co mnie ten jedne obchodzi mama która kombinuje zakłada firmę zschodzi w ciąże? pytam się co? a ile ja znam matek, które wiedzą że są w ciąży i proszą rodzinę czy znajomych o zaytrudnienie, fikcyjną wyższą kwotę na umowie, żeby cokolwiek dostawać na l4 i macierzyńskiem? i tacy wszyscy święci na etatach? co wy robiecie na etacie, zachodzicie w ciążę i tyle, ja po urodzeniu dziecka w ciągu kilku dni siedziałam na kompie żeby ogranąć swoja kilkudniową nieobecność. róbcie tak dalej, a Wy potakujący zazdrośnicy krytykujcie "biznesmamy" może akurat jeden z tych 7 zwolnionych to będzie wasz bliski, bo ja zawiesze dg żeby być 270 zł netto do przodyu k"" zesz mać. albo po prostu poprzestane na jednym dziecku, bo przeciez na wiecej mnie nie bedzie stac, albo firma na ktróra haruje od 5 lat "zawiesze" sobie, jakby to nie mialo ZADNYCH konsekwencji.

jak zatrudniają pracowników i prowadzą biznes, to zarabiają i zasiłki są im niepotrzebne.