Trzeźwo myślący
/ 37.209.148.* / 2013-08-12 21:02
Podczas zajęć ze statystyki na studiach ekonomicznych, uczestniczyłem w zajęciach z manipulowania danymi statystycznymi. Przy odrobinie wprawy wszelkie dane można tak przedstawić, że najbardziej pesymistyczna informacja może zostać odebrana pozytywnie. Np. dziś gdy bezrobocie wzrasta, podaje się informację pt: "maleje przyrost bezrobocia". Przyrost być może maleje lecz bezrobotnych ciągle przybywa, choć w wolniejszym tempie.
Przeanalizujmy następującą informację dnia dzisiejszego: "eksport wyrażony w złotych wyniósł 307 mld zł, a import 309,1 mld zł." Co z tego wynika? Otóż nadal więcej importujemy niż eksportujemy. Nie wiem czy jest to wielki powód do dumy. Czym więc GUS się podnieca? Przyrostem. W zeszłym roku różnica między eksportem a importem była jeszcze większa. Inaczej mówiąc, w zeszłym roku było źle, a ponieważ w tym roku jest mniej źle, to jest dobrze ;-)