L_W
/ 83.22.93.* / 2012-12-11 12:31
RPP ciężko pracuje, nie może sobie pozwolić na przerwę w pracy, tzn. w łagodzeniu polityki pieniężnej.
To się nadaje do kabaretu.
Zastanawia tylko jedno - jak za rządów PiS-u wszyscy dyżurni ekonomiści tudzież celebryci ekonomiczni oburzali się na jakiekolwiek sugestie zmian stóp procentowych ze strony rządu, twierdząc, że to jest jawny zamach na niezależność RPP. Obecnie pod rządami Donalda T. wczoraj niejaki Vincent R. mówi, że stopy procentowe trzeba obniżyć, a dzisiaj Marian B. już odpowiada, jak to cała RPP cięzko pracuje i bezwłocznie te stopy obniży.
Cyrk.