"Korzystność" jest względna.
Jeśli chodzi o koszty finansowe- to najtaniej w ramach stażu (absolwenckiego) z PUP, bo nie wypłaca Pan wynagrodzenia, stażysta dostaje stypendium z PUP. Ale wymaga to podpisania umowy ze starostą, PUP ma prawo kontrolować przebieg stażu i wymaga dostarczania listy obecności itp. Wymaga to oczywiście zarejestrowania się owego absolwenta jako bezrobotnego.
Poza PUP- normalna umowa próbna, którą łatwo wypowiedzieć lub która się szybko kończy, co ma znaczenie gdy absolwent jest kiepskim pracownikiem.
Jeśli zatrudnienie rozumie Pan szerzej, jako danie zarobku, to już wiele razy na tym forum to padło rodzaj zadań, sposób i czas ich wykonywania NIE daje wyboru pomiędzy etatem zleceniem a dziełem, bo zupełnie inaczej są zdefiniowane.
ps. To, że absolwent ma mniej niż 26 lat nie ma znaczenia dla oskładkowania zlecenia, będzie podlegało ubezpieczeniom obowiązkowo (poza chorobowym).