Warto zajrzeć na strony niemieckich targów Photokina. Rozdają przy ich okazji ankiety, które potem udostępniane są ogółowi. Wynika z nich jasno, że dominująca część zwiedzających pracuje na własny rachunek. A są to zapewne przede wszystkim fotografowie, przedstawiciele branży IT i poligraficznej. W każdym razie na całym świecie rzeczą normalną i zdrową jest, że mikrofirmy wypełniają przestrzeń gospodarczą.

W Polsce nie będzie wolności na tym polu (czyt.grzeczna obsługa uzupełniona elektroniczną), dopóty będziemy mieli historie rodem z horroru.