Trudna sytuacja. Bardzo, bardzo współczuję:(
Ja też otrzymałam środki na działalność, niestety też nie przynosiła zysków, przeniosłam ją do własnego domu - mieszkam na wsi ,wcześniejszy lokal w mieście (zmiana miejsca wykonywania działalności). Mi urząd pracy pozwolił zmienić. Tylko ja miałam gabinet logopedyczny. Może na handel internetowy się zgodzą.
Będę się za Panią modlić, żeby Pani wyszła z tych długów.
Sciskam

Na razie dzięki wielkie. Teraz muszę wyciągnąć od Niego jaką wybrał formę opodatkowania, ale jak znam życie to pewnie nie pamięta. Z tej chwilowej działalności nie zdążył wykonać żadnego "ruchu", bo w trakcie załatwiania rejestracji wyklarowała się mu praca. Na pewno jeszcze tu wpadnę z niejednym pytaniem, tymczasem pozdrawiam.

Już wiem, że ryczałt - czyli na PIT-28 /z nr NIP/ do końca stycznia z dochodem 0 i podatkiem 0, a potem jak dostanie PIT11 z pracy to na 37 z PESEL - dobrze myślę? A z tym ZUSem to sam niech sobie biega, bo chyba tam nie wypełniał ZUA /w papierach nie ma/ - jak nic nie zrobi to mogą Go potem "ścigać"?
Przy okazji wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

Nie brat, ale to mniej istotne. Nie miał żadnych innych dochodów czyli co do US pozostaje 37 z pracy. Gorzej z tym ZUS, bo poprzednia praca zakończona 31.12.2013. Styczeń tylko ta "tygodniowa" niedziałająca działalność, a od 1.02.14r następna praca. Będzie się tłumaczył sam.

Dzięki za te odnośniki do wyroków SN - podsumowując, będzie się bronił przed ZUS ponieważ nie wykonał absolutnie żadnej czynności w związku z DG.
Pozdrawiam i dziękuję.

Nie ma żadnego powodu by w czasie zawieszenia DG konto firmowe było zlikwidowane.

Z dwu przynajmniej powodów:
- w czasie zawieszenia mogą przecież spływać należności za sprzedaż/usługi dokonane przed zawieszeniem
- w czasie zawieszenia można dokonywać czynności służących zabezpieczeniu źródła przychodu- czyli np. dokonywać opłat podatku od nieruchomości, użytkowania wieczystego, ubezpieczeń sprzętu itd. A więc i rat kredytu zaciągniętego na DG.

http://www.money.pl/forum/zawieszona-dzialanosc-a-koszty-t3530109.html

Trochę dyskusyjne, bo chyba wykracza poza zabezpieczenie źródła przychodu, które wedle większości wykładni oznacza raczej kontynuowanie działań niezbędnych do tego, by po odwieszeniu firma mogła ruszyć, oraz by w czasie zawieszenia nie doszło do zdarzeń uniemożliwiających kontynuowanie działalności po odwieszeniu. Czyli kwestie związane z ubezpieczeniem, podatkami lokalnymi, abonamentami za media.

NIE. Natomiast niezależnie od trwającego zawieszenia - na koniec roku nie zwalnia to z obowiązku sporządzenia spisu z natury na koniec roku, zamknięcia księgi podatkowej i ustalenia dochodu (straty).

Uściślijmy- obecnie jest Pani na zasiłku macierzyńskim za okres odpowiadający kolejno u. macierzyńskiemu, dodatkowemu u. macierzyńskiemu i u. rodzicielskiemu.

Ów 'urlop wychowawczy' przedsiębiorcy polega na możliwości finansowania składek z budżetu państwa poprzez ZUS za okres odpowiadający urlopowi wychowawczemu pracowników (czyli z kodeksu pracy).

Warunkiem jest zaprzestanie DG- czyli konieczne jest zawieszenie DG lub jej likwidacja. Odwieszenie, założenie DG lub podjęcie innego zarobkowania podlegającego ub. społecznym- np. etatu, zlecenia przerywa ubezpieczenie z u. wychowawczego, należy o tym ZUS poinformować.

Zawieszenie/likwidacja DG w CEIDG- on line lub w urzędzie miasta/gminy. Wniosek o urlop- w ZUS, są gotowe formularze. Okres owego urlopu- to 35/36 miesięcy- chodzi o to, że 1 mc jest dedykowany drugiemu rodzicowi dziecka. Wykorzystanie przez Panią 36 mc byłoby możliwe w sytuacji:

drugi rodzic dziecka nie żyje,

drugiemu rodzicowi dziecka nie przysługuje władza rodzicielska,

drugi rodzic dziecka został pozbawiony władzy rodzicielskiej bądź została ona ograniczona lub zawieszona,

jeżeli dziecko pozostaje pod opieką jednego opiekuna.

I powyższe trzeba udokumentować. Oboje rodzice mogą jednocześnie wykorzystywać do 4 miesięcy urlopu- wtedy byłby to urlop dla Pani do 32 miesięcy. I oświadczenie drugiego rodzica o zamiarze/braku zamiaru takiego korzystania też się dołącza do wniosku.
Urlop taki może być podzielony na maksimum 4 części- czyli można sobie wziąć np. początkowo tylko rok 'na próbę' potem przedłużać.

Wniosek na dwa tygodnie przed rozpoczęciem.

W zw. z tym, że w ub. chorobowym będzie Pani ponad 6 mc. przed urlopem- opłacane będą składki emerytalna, rentowa i zdrowotna. Te społeczne od podstawy 60% przeciętnego wynagrodzenia ogłaszanego przez GUS- czyli takiej, jakie przynajmniej musiałaby Pani opłacać z DG nie biorąc urlopu.

Okres urlopu na potrzeby świadczeń przyszłych z ZUS (renta, emerytura) stanowi okres składkowy, składka emerytalna jest normalnie ewidencjonowana, potem wraz z innymi waloryzowana. No i częściowo przekazywana do OFE jeśli jest Pani członkiem i od kwietnia z OFE nie zrezygnuje.