Brak realizmu budżetu aż kuł w oczy w okresie jego uchwalania. Skoro wszyscy to widzieli, co przemawiało za jego uchwaleniem?
Niestety, brak woli głębokich i niepopularnych reform! Można odnieść wrażenie, że ekipa rządząca zaplanowała dla siebie inną drogę ewakuacyjną, mając już dosyć rządzenia.
Panie premierze, już lepiej byłoby podać się do dymisji!

Już wcześniej na tym portalu trafnie podsumowano efekt peowskich rządów:
To autentycznie rząd bankrutów i nieudaczników. Ekonomiści jak i opozycja (głównie PiS) ostrzegali jesienią podczas debaty budżetowej, że projekt budżetu na 2013 przedstawiony przez ekipę Tuska/Rostowskiego jest oderwany od realiów. Ale to było jak grochem o ścianę! Jaka prywatna firma tolerowałaby na stanowisku CFO (głównego księgowego) kogoś o takich kompetencjach i rezultatach planowania budżetowego jak Rostowski? Chyba tylko taka firma, która świadomie zmierza do upadłości.

Panowie rządzący. Może tak jak każdy noramalny obywatel należałoby zacząć oszczędzać? Obywatel jak nie ma kasy to kupuje mielonkę do jedzenia a nie szynkę. Jakim prawem pożyczacie pieniądze, które będą musiały spłacać następne pokolenia. Zapytaliście obywateli czy Wam na to pozwalają? Minister Finansów ekspert nadzwyczajny, zdobywca nagród, kłamczuch i najwyższych lotów matematyk oraz ekonomista pod Trybunał Stanu chociażby za butę i fakt ignorowania tych, którzy już w 2012 roku mówili mu, że przedstawia budżet nierealny.