Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zawieszono ponad 2000 procesów sądowych

Zawieszono ponad 2000 procesów sądowych

Money.pl / 2007-07-27 09:39
Komentarze do wiadomości: Zawieszono ponad 2000 procesów sądowych.
Wyświetlaj:
Axon / 83.13.119.* / 2007-07-30 07:44
- za niekompetencje
- za negowanie swoich błędów
- za niszczenie dobrej kultury pracy

Zaledwie paru ludzi z tego rządu miałoby szanse u mnie popracować dłużej niż parę tygodni.
totu / 83.24.144.* / 2007-07-27 21:43
Boże, co za ciołki w tym rządzie. Jeden głupszy od drugiego. Wstyd, żal i zgroza w jednym. No i te 30% społeczeństwa ktore na nich głosuje - jedna wielka obora bądz stajnia augiasza.
Az sie nie chce czytac wiadomosci, bo człowiek sie tylko niepotrzebnie irytuje i cisną sie na usta niecenzuralne słowa. NIe wazne czy ma tytuł magistra, doktora, profesora, czy skonczył ledwo podstawówke - wszyscy oni reprezentują równie żenująco niski poziom.

Historia odpowiednio tych warchołów oceni.
prawnik / 84.40.129.* / 2007-07-27 16:59
Z doświadczenia wiem, że sędziowie w sądach rejonowych wcale nie są gorsi od tych z wyższej półki. Niektórzy z nich przewyższają kwalifikacjami i wnikliwością nawet tych z SN.
ppprzemo / 2007-08-07 16:02 / Uznany Gracz Giełdowy
Podziwiam więc szczerze tak doskonałą znajomość sędziów SN...
fricik / 83.23.134.* / 2007-07-27 15:20
a dlaczego zawieszono bo zaczęto węszyć w zeznaniach przestępców na swych przeciwników partyjnych,
a ponoć sądy są niezawisłe HA HA HA
pipopipopo / 195.212.74.* / 2007-07-27 13:07
Dlaczego Kaczyński się nie dorobił majątku, a nawet nie posiada konta i żyje u mamy?
Wystarczy spojrzeć jaki jest kompetentny i jak kompetentni są jego ludzie.

Bez polityki nie miałby z czego żyć. Tam nie trzeba kompetencji tylko sposobu na robienie wody z mózgu wyborcom i sprytu w rozgrywkach między politykami. Zarządzać nie trzeba umieć. Prawa nie trzeba znać.

Trzeba by drastycznie ograniczyć ilość administracji, by na posady rządowe nie pchali się ci co chcą załatwić intratne posady dla ogromnego tłumu swoich miernych znajomych i krewnych.

Trzeba odciąć partie od finansowania z państwowej kasy. Korupcji to nie zmniejszyło, a spowodowało że państwo traktują jak dojną krowę. Może niech ludzie przekazują na partie dobrowolnie, w ramach tego 1% który można przekazać na ogranizacje pożytku publicznego. Będziemy wtedy głosować co roku. Niech to będzie nawet nakaz, że z płaconych podatków 1% każdy przeznacza na konto jakiejś partii a o tyle mniej do Urzędu Skarbowego. Zrównoważy to głosy radiomaryjnych i innych "skrzywdzonych" podatnych na populizm, bo z reguły zarabiają mniej więc ten 1% od nich będzie mniejszą kwotą. Zmniejszy też wpływ rolników na politykę, bo jeśli prawie nie płacą podatków to ten ich 1% będzie znikomą kwotą. To byłoby uczciwe, skoro ktoś więcej daje państwu to ma prawo do większego wpływu na rządy.
Zasady głosowania pozostałyby te same: jeden człowiek = jeden głos, tu chodzi tylko o finansowanie partii politycznych.
jliber / 212.180.147.* / 2007-07-27 11:55
Matko, a czlowiek sobie myslal ze pisiury przynajmniej w swojej wlasnej profesji potrafia byc kompetentni. Ci ludzie sa w polityce bo gdzie indziej czeka na nich bida z nedza.
przedsiębiorca / 212.160.183.* / 2007-07-27 10:09
O i tu jest świetny pomysł na ochronę tego czy tamtego - jak dla mnie to może chodzi o jeden konkretny proces.
Ale się chłopaki miotają - ani Prawa ani Sprawiedliwości - pozostawią po sobie tylko chaos
Kero niezwerbowany / 213.238.125.* / 2007-07-27 09:39
Sędziowie zamiast alarmować o niedopatrzeniu w zapisach nowelizacyjnych zacierają ręce z powodu tego, że powstaje chaos i oni mają z głowy rozpoczęte już śledztwa.
To szczeniacko-podwórkowa postawa sprzedawczyków w togach.
piinokio / 83.27.216.* / 2007-07-27 11:26
Wystarczy żeby każdy zajmował się tym co do niego należy. Kretyńskie wyczyny ministra Zero przynoszą jak dotąd same szkody i w normalnym państwie taki dyletant już po wypowiedziach na temat transplantologów poleciałby na pysk. Sędziowie te sprawy przekazują do okręgu bo debilne prawo ich do tego zobowiązuje i nie ma znaczenia czy ich to cieszy czy nie. Podaj przykład jednej dobrej rzeczy jaką zrobił w czasie 2 lat Ziobro.
El Presidente / 212.244.73.* / 2007-07-27 10:07
Ciekawa konkluzja. Z niezrozumiałych dla mnie powodów skandaliczną jakość pracy ciała ustawodawczego i jego krótkokwzroczność oraz brak wyobraźni nazywasz niedopatrzeniem. Za skutki powstałych błędów powinny polecieć głowy spośród przygotowujących zmiany. Jak długo jeszcze będzie trzeba znosić szczeniacko-podwórkowe niekompetentne miernoty?!
Kero niezwerbowany / 213.238.125.* / 2007-07-27 10:50
To w takim razie szykuj się do wyborów co pół roku bo już po takim czasie od wyborów widać bez względu nna zwyciężką opcję, że w Polsce do władzy dostają się wyłącznie nieudacznicy i złodzieje.
Masz pomysł jak temu zaradzić?
El Presidente / 212.244.73.* / 2007-07-27 11:52
Nie mam niestety złotego środka, który by natychmiast uleczył chorą administrację publiczną. W całości się z Tobą zgodzę, że do organów administracji publicznej pchają się na ogół Ci, którzy niewiele albo nic nie zrobili w "realu", czyli np w sektorze prywatnym.
Nie może być jednak tak, że brak odpowiedzialności za popełniane błędy, a liczba tych ostatnio rośnie w postępie geometrycznym, sankcjonuje swobodę ich popełniania. Frywolna działalność miałkich intelektualnie, aczkolwiek spolegliwych politycznie urzędników poraża. Wydaje się, że w miejsce obsadzania urzędników z partyjnego klucza zmiana ordynacji wyborczej na JOW (jednosobowe okręgi wyborcze) w jakiś sposób wprowadziłaby naturalną selekcję. Tylko, która opcja polityczna będzie na tyle odważna aby podciąć gałąź, na której siedzi?
Kero niezwerbowany / 87.205.76.* / 2007-07-27 12:13
"JOW (jednosobowe okręgi wyborcze)"
Dokładnie tak - i dopiero wtedy zacznbę ponownie chodzić na wybory.
Mam już dość bycia obywatelem kraju jaki stara się być moim wrogiem.
El Presidente / 212.244.73.* / 2007-07-27 12:35
A ja mimo wad obecnej ordynajci wyborczej, będę nadal chodzić na wybory, bo siła mojego mandatu do czasu wrzucenia kartki do urny wyborczej. Zaraz potem w przechodzę do naturalnej opozycji, czyli patrzę na ręce tym, na któych głosowałem. Nie głosując powierzasz swój własny los w cudze ręce...
nie wybieram / 217.229.229.* / 2007-08-12 19:52
A moze w tych cudzych rekach,mielibysmy zapewnione godniejsze zycie niz dotychczas?
majorka9 / 89.76.213.* / 2007-07-27 11:32
Podobno jeszcze przed epoka lodowcowa mielismy dobre prawo, cywilne i karne zapisy mowily ze za przestepce mozna uznac czlowieka ktoremu udowodniono winy , cywilne zas wskazywalo :kto komu,dlaczego itd. po latach zaczeto dostosowywac prawo do obecnych czasow ale ci ktorzy do tego sie zabrali byli niedouczeni a prawo pisane na kolanie ma ogromne wady! jesli do tego balaganu dodamy prawo dostosowane do potrzeb elit i innycg grup nacisku to mamy to co mamy

Najnowsze wpisy