Całe te
akcje mają ten sam scenariusz i cel:
1. zrabować kasę tym, którzy ją jeszcze zarabiają coś wytwarzając
2. powołać bandę urzędasów - niech się trochę obłowią - fajnie jak są to krewni i znajomi - ich nigdy nie brakuje do dzielenia łupu
3. część kasy wydać na ogłupienie obrabowanego że mu to potrzebne
4. część wydać na wiszących u klamki artystów-iluzjonistów - najlepiej też znajomych i krewnych - - przy okazji pewny elektorat
5. z pozostałej reszty przy okazji ukręcić lody - przepis np. z filmu Miś (ten dialog z przerwą na łubu dubu)
pozdrawiam euroentuzjasto-federastów