ździcho
/ 77.255.233.* / 2010-12-15 23:29
Szczegielniak zapewniał też, że nigdy nie był świadkiem sytuacji, w której Lech Kaczyński próbowałby jakoś wpływać na załogę samolotu.
Hmm...Dość interesujące. Skoro tak zapewniał, to znaczy, ze był o to pytany. Po co zespól Macierewicza pyta o takie rzeczy? A jeżeli nawet nie pytał, to po co zapewniać, jak się nie jest o to pytanym?