Duże firmy bukmacherskie on-line zainteresowane Fortuną. To jedyny spoób na prowadzenie biznesu w POLSCE zgodnie z nową ustawą.

Branża już zaczyna spekulować: Bwin, bet at Home, William Hill, czy Sportingbet. Walka będzie gorąca!
Minister Kapica został zaproszony ponieważ rząd Polski otrzymał już w zasadzie "zielone światło" od Komisji Europejskiej dotyczące wprowadzenia zmian w ustawie hazardowej dotyczących gry online. Warto zapoznać się z najważniejszymi tezami, które w krótkim wywiadzie przedstawił minister Kapica.
Na chwilę obecną gra w internecie jest nielegalna, jest przestępstwem, ale system prawny nie daje możliwości egzekwowania tego zakazu i dlatego konieczna jest zmiana. Według słów ministra Kapicy zakończył się proces notyfikacji i po uzyskaniu zgody Komisji Europejskiej nic już nie stoi na przeszkodzie, aby nowe przepisy wprowadzić w życie. Projekt zmian prawnych ma trafić do sejmu w najbliższych tygodniach.
Tutaj nastąpił jeden z ciekawszych momentów rozmowy, bo okazuje się, że rząd swoje opinie przesłane do Komisji Europejskiej wspierał badaniami naukowymi, które wykazywały szkodliwe działanie e-hazardu. Badania te zostały przeprowadzone na próbce 118 osób!
Według zapowiedzi ministra hazard w sieci będzie podzielony na dwie grupy, dozwolone będą zakłady sportowe, oczywiście o ile firmy je oferujące wystąpią o odpowiednie zezwolenia, uregulują wymagane opłaty i spełnią wszystkie wymagania. W takim wypadku firmy te będą mogły sponsorować kluby, imprezy sportowe i informować o sponsoringu.
"Poker i inne gry" będą nielegalne i ich oferowanie polskim graczom będzie zakazane, tak samo jak uczestniczenie w tych grach. Według słów ministra jeśli strona internetowa danej firmy będzie w języku polskim to będzie istniało domniemanie popełnienia przestępstwa i będzie można wszcząć postępowanie przeciwko właścicielowi strony. W ramach takiego postępowania władze będą mogły od providerów internetowych uzyskać dane osób łączących się z daną stroną. Następnie, mając już dane tych osób, będzie sprawdzane, czy taka osoba dokonywała transakcji bankowych z właścicielem strony, jeśli tak, to gracz może mieć problemy.
Jak więc widać minister Kapica zamiast bliżej przyjrzeć się zagadnieniu pokera online, który jest niezwykle popularny na całym świecie wolał po prostu zakazać gry i zamierza ścigać graczy. Pozostaje nam mieć nadzieję, że w ściganiu organy państwowe będą równie skuteczne jak rząd w sprawnym rządzeniu...