Janusz Piechociński zaproponował wczoraj, zeby w wyborach do europarlamentu prawica się zjednoczyła i pod jednym szyldem startowała. Była to propozycja skierowana do PJN i Ziobrystów, chcoiaż Piechociński ponoć nie wyklucza też PiSu. Co o tym myślicie?
nie wierzę, ze PiS w to wejdzie to po pierwsze, a po drugie, to co na to PO? rozumiem, że to wybory są w trochę innym wymiarze, ale czy to Tusk zaakceptuje?