osesek
/ 2006-09-07 11:15
/
Pan Tysiącznik
Dzień dobry.
Straty ucinaj szybko !
Ten nakaz wtłaczany do głów Graczy przez większość autorów poradników giełdowych zawiera w sobie ukryty sens, dostrzegany przez niewielu.
Sens ten sprowadza się do wyrobienia w Graczach ZACHOWAŃ STADNYCH. Wielcy spekulanci giełdowi w ten sposób, ale nie tylko, przygotowują rywali do gry.
Jeżeli dodam jeszcze do wspomnianego nakazu całą Teorię Analizy Technicznej nakazującą podejmowanie decyzji zgodnie z nią to otrzymamy bardzo ciekawy obraz GRY. Po jednej stronie stolika siedzi Wielki Spekulant, który oprócz znajomości zasad posiada kapitał.
Po drugiej stronie stolika siedzi Maciupki Gracz, który oprócz znajomości zasad też posiada kapitał, ale którego wielkość jest wprost nikczemna w porównaniu z kapitałem Wielkiego Spekulanta. W tej grze rozgrywającym jest Wielki Spekulant, który w sposób dowolny ustala jej scenariusz.
Maciupki Gracz skazany jest na własny, nazwijmy to, talent.
Wielki Spekulant posiada wszystkie atuty aby grę wygrać, ponadto potrafi przewidzieć zachowanie Maciupkiego Gracza postępującego zgodnie z nakazem i teorią AT.
Zaznaczyć muszę, że Wielki Spekulant posiadający olbrzymią ilość akcji nie jest w stanie zastosować wymienionych nakazów. I prawdę powiedziawszy nie stosuje . Łatwo to sprawdzić rzucając okiem na akcjonariaty.
A teraz obiaśniam, kim jest Maciupki Gracz.
To ja, Ty, Ona, On, my wszyscy maciupci razem wzięci.
Nawet pomimo, że gramy także z sobą.