No tak. Chyba, że zwolnienie będzie na tyle długotrwałe, że będzie trwało po 29 lipca.
Pomijam kwestię, gdy złamanie przytrafia się w drodze do/z prcay lub w miejscy pracy- załatwia to wtedy ub. wypadkowe.

Ub. zdrowotne z tej umowy jest obowiązkowe, chyba że jesteś studentką/ uczennicą do lat 26- wtedy nie, ale masz ubezpieczenie z budżetu. Więc ubezpieczona zdrowotnie jesteś, usługi NFZ masz 'gratis'.

Prawo do ubezpieczenia chorobowego nabierasz po 90 dniach jemu podlegania. Ale nie daje ono prawa do wynagrodzenia chorobowego ( od zleceniodawcy ), ale dopiero do zasiłku chorobowego z ZUS- czyli od 34 dnia zwolnienia w roku kalendarzowym.
W razie ciąży okres wyczekiwania ( 90 ) dni nie obowiązuje.

Jeśli jest ona jedynym tytułem do ubezpieczenia- nie ma poza nią innych umów z innymi zleceniodawcami lub po prostu etatu- to z mocy prawa ( ustawy ubezpieczeniowe ) podlega ona obowiązkowo wszystkim ubezpieczeniom, poza chorobowym ( dobrowolne ). W innym przypadku i tak podlegała by obowiązkowo przynajmniej zdrowotnemu, o które Pani chodzi.
Do rzeczy- jeśli umowa jest skonstruowana tak, że wynagrodzenie ma otrzymać Pani jednorazowo, na koniec umowy i nie otrzymuje Pani wynagrodzeń miesięcznych- to rzeczywiście odprowadzane składki są zerowe, a w miesiącu wypłaty zostaną naliczone od wypłaconego wynagrodzenia.
Jeśli jednak jest wypłata co miesiąc- to co miesiąc zleceniodawca jako płatnik ma obowiązek składki naliczyć i do ZUS odprowadzić.
W obu przypadkach do ubezpieczeń w ZUS powinna być Pani zgłoszona najpóźniej 7 dni od rozpoczęcia umowy, z datą powstania tytułu do ubezpieczenia tożsamą z datą rozpoczęcia umowy.
W obu przypadkach zleceniodawca musi wystawiać Pani comiesięczną informację o odprowadzanych składkach- druk RMUA, lub równoważny w treści, a sam wystawiać do ZUS raport o składkach.

Składka zerowa wykazana w RMUA nie oznacza braku ubezpieczenia.

Polecam art.41 ustawy o syst. ub. spoełcznych:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2009,205,1585.html

Liczy się stan formalny tj. to, czy i kiedy nastąpiło skreślenie z listy studentów. Bo jest to decyzja administracyjna uczelni- w razie braku postępów w nauce, łamania regulaminu itp. lub automatyczna w chwili odebrania dokumentów przez studenta.
Jeśli zatem do września nie było skreślenia- byłeś studentem i formalnie jest OK. Zleceniodawca powinien opierać się na podpisanym OŚWIADCZENIU zleceniobiorcy, a nie tylko na legitymacji.
Co do zasady, jeśli był formalnie okres, w którym nie byłeś studentem powinieneś to zgłosić płatnikowi i być za ten okres zgłoszony do ZUS, wstecznie odprowadzone składki i skorygowane zaliczki PIT.

Umowa o dzieło- czyli np. o wykonanie szafy ubraniowej trzydrzwiowej.

Obowiązki podatkowe zależą od tego, czy klient, czyli formalnie- "zlecający dzieło" jest osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej, czy też jest firmę, albo jest to spółka itp.
W tym 1 przypadku nie ma on żadnych obowiązków podatkowych. Tylko Panu zapłacić.
W tym 2 przypadku staje się również płatnikiem zaliczki PIT za Pana, a na koniec roku musi wystawić PIT 11.

Rozumiem, że raczej chodzi o 1 opcję.
Zaliczkę wylicza Pan sam i sam odprowadza do swojego US- dokonuje przelewu. Termin to 20 dzień następnego miesiąca po miesiącu otrzymania wynagrodzenia. A za grudzień- dopiero do końca kwietnia roku następnego.
Wysokość to 18% od dochodu. Dochód to 80% otrzymanego wynagrodzenia za szafę, bo przy dziele obowiązują zryczałtowane koszty uzyskania przychodu w wys. 20%.

A po roku podatkowym dokonuje Pan jak dotąd rozliczenia z US do końca kwietnia. Z tym, że teraz zamiast PIT 37 wypełnia Pan PIT 36. Jest dość podobny.

W części D-1 w wierszu 1 przepisuje Pan dane z PIT 11 od pracodawcy, tak jak dotąd w PIT 37, a w wierszu 5 "Działalność wykonywana osobiście,o której mowa w art.13 ustawy(w tym umowy o dzieło i zlecenia)" wpisuje Pan zsumowane z całego roku przychody, koszty, dochód i zaliczki ze swej meblarskiej działalności.

I dalej rozlicza się już oba źródła dochodów razem.

Dzieło szczęśliwie nie podlega składkom ZUS, więc będzie to proste.

Przy takich kwotach raczej nie przejdzie Pan w drugi próg podatkowy, więc opodatkowanie tej dodatkowej działalności wyniesie tyle ile zaliczki, czyli 18% dochodu.

Tu wzór PIT 36, co prawda z zeszłego roku, ale da pojęcie:

http://www.money.pl/podatki/pit_2010/formularze-i-broszury/pit-36/

Podstawa prawna:
art. 44 ust 1a , ust. 3a ustawy o PIT

Z charakteru tej działalności wynika, że wykonuje Pan za każdym razem dzieło- tzn. zmierzą do konkretnego namacalnego efektu. dzieło jest właśnie "umową rezultatu".
Wtedy odprowadzałby Pan tylko zaliczkę 18% od 80% wynagrodzenia za wynagrodzenie za umowę o dzieło. Bez ZUS.

Płacenie tylko składki e-r. bez s. zdrowotnej, wypadkowej- jest możliwe tylko w formie u. dobrowolnego bez zatrudnienia- czyli:
1. jako kontynuację ubezpieczenia po ustaniu obowiązku ubezpieczenia z tyt. etatu, czy DG, gdy ma się tylko dochody nie rodzące takiego obowiązku ( z darowizn, z totka, najmu ).
2. dla niektórych osób np. małżonków konsulów i ambasadorów.

Jeśli jednak chciałby Pan aby ta dodatkowa działalność skutkowałaby składkami e-r. to musi się Pan zdecydować albo na DG- albo na umowy zlecenia.
Ale w przypadku zleceń- można liczyć się z podważeniem, że to jednak faktycznie dzieło oraz co jeszcze większym jest problemem, że składki ZUS od każdej umowy=naprawy to zlecający musiałby każdorazowo Pana zarejestrować w ZUS i odprowadzić składki a potem wyrejestrować. Śmiem twierdzić, że nikt by się nie chciał w to bawić.

Ulga za zatrudnienie osoby długotrwale bezrobotnej dotyczy pracodawcy. Warunkiem jest zatrudnienie na min. 12 miesięcy na etat i zasadniczo dotyczy osób aktualnie w PUP zarejestrowanych i przez PUP do takiego pracodawcy skierowanych.
Pracownik z tego tytułu ulg w składkach czy podatku nie ma.
Z kolei ulga matki samotnie wychowującej dziecko- dotyczy każdego podatnika i nie do 7 roku życia dziecka- w zakresie PIT. I dotyczy ona rozliczenia podatku dochodowego, a nie mniejszych jego stawek odprowadzanych przez pracodawcę.

Zatem- biorąc pod uwagę kwoty netto do ręki- umowa o dzieło będzie najkorzystniejsza, ale nie daje żadnych ubezpieczeń, nawet zdrowotnego, które dotąd opłacane przez PUP Pani straci.
Zlecenie będzie oskładkowane jak etat, bo to będzie jedyny tytuł ubezpieczenia.

Reasumując, raczej nie będzie Pani miała dowolności wyboru. jeśli już- to pomiędzy u. o dzieło a u. zlecenie. Ta druga będzie liczyć się do emerytury i dawać ubezpieczenie zdrowotne z NFZ.
A jakie kwoty zaliczek i składek- TU:

http://www.money.pl/podatki/kalkulatory/plac/

Serdecznie dziękuję za błyskawiczną odpowiedź i za to, że tak często pomaga Pan innym na tym forum w sprawach ubezpieczeniowych. Gdybym mogła prosić o doprecyzowanie tej ostatniej, najtrudniejszej kwestii związanej z lipcowym postojem w zleceniu: rzeczywiście zlecenie nie jest rozwiązywane i umowa trwa dalej, zawarta jest do końca roku, jednak w lipcu jako zleceniobiorca nie otrzymam wynagrodzenia z racji postoju (zleceniodawca przyjął, że lipcu wszyscy wyjedziemy na wakacje), a tym samym mój zleceniodawca wykaże zerowe składki na ubezpieczenie (mimo, że nadal to ubezpieczenie trwa). Czy w tej sytuacji będę zmuszona zadeklarować konieczność opłacania składek emerytalno-rentowych z tej nowej, podpisanej dziś umowy zlecenia tak, by ZUS nie doczepił się, że składki otrzymuje zerowe, a ja posiadam przychody z drugiej umowy zlecenia? Uprzejmie proszę o pomoc w tej kwestii.

Jeszcze raz bardzo dziękuję Panu za poradę i świetne szczegółowe wyjaśnienia, bo niedoprecyzowane przepisy prawne to chleb powszedni w naszym systemie ubezpieczeniowym :)

1. Może być na nieokreślony, KC tego nie ogranicza. Jest nawet zapis o jej wygaśnięciu na skutek ...śmierci zleceniobiorcy ( art. 748 ).
2. Jeśli chodzi o u. komercyjne, poza NFZ- jest pełna dowolność, zleceniodawca może, jeśli ma fantazję takie ubezpieczenie zapewnić nawet w szwajcarskiej klinice.
Jeśli chodzi o u. powszechne, w NFZ- wynika ono z ustaw ubezpieczeniowych i zleceniodawca musi je zastosować- z mocy prawa dana umowa podlega lub nie temu ubezpieczeniu. I zgodnie z tym zleceniodawca jako płatnik musi odprowadzać lub nie składkę i w konsekwencji zleceniobiorca ma prawo do u. zdrowotnego lub nie z tyt. tej umowy.
Nie podlega u. umowa ze studentem/ uczniem do 26 r. życia.

Składka zdrowotna to 9% dochodu ( przychodu po odliczeniu składek społecznych i KUP).
Zależy więc kwotowo od tego, czy odprowadzane są też składki społeczne- wszystko w tabelce do art. przewodniego do wątku.

A tu kalkulator ( KUP 20%):

http://www.money.pl/podatki/kalkulatory/plac/

Umowa o dzieło będzie w obu ww przypadkach nieoskładkowana.
Zlecenie- dla etatowca- tylko składka zdrowotna jest obowiązkowa, przy założeniu , że z etatu ma minimalne lub wyższe wynagrodzenie. Dla rencisty- wszystkie składki obowiązkowe poza chorobową.
W przypadku formy oskładkowanej jest 7 dni na zgłoszenie pracownika do ubezpieczeń w ZUS od początku umowy, ale zgłoszenie od daty rozpoczęcia umowy.

A jak to finansowo wygląda- klakulator:

http://www.money.pl/podatki/kalkulatory/plac/

Można podpisać, ale umowa o dzieło z definicji dotyczy sytuacji, gdy ją wykonujący wykonuje samodzielnie, bez nadzoru, itp. Więc nie jest przeszkodą, że będzie to ocieplenie. Może być przeszkodą to, że faktycznie będzie to stosunek pracy ( ustalone godziny, polecenia majstra itp.)
Może to bardziej wyjaśni:

http://msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/umowa;o;dzielo;a;umowa;zlecenie,183,0,347831.html

http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/na;zlecenie;czy;o;dzielo,80,0,38224.html

baardzo, bardzo dziękuję za pomoc.

Składka chorobowa od umowy zlecenie jest składką dobrowolną, chyba że jednocześnie jeszcze zleceniodawca jest Pani pracodawcą ( etatowym ).

Jeśli poza tą umową ma Pani z tym pracodawcą umowę o pracę- wynagrodzenie z niej jest normalnie "oskładkowane" jak etat. W innym przypadku- żadnych składek.
Z umową taką nie wiążą się żadne socjale- nie podlega ona Kodeksowi Pracy

1. Tak. Należy ją rozliczyć w rozliczeniu rocznym. Zamawiający dzieło jako płatnik miał ustawowy obowiązek wystawić PIT 11 ( do US i kopię dla Pani ) do końca lutego. Oczywiście mówimy o dochodzie za poprzedni rok podatkowy. Jego ( PIT-u 11) brak nie zwalnia Pani jako podatnika jednak od rozliczenia tego dochodu, wg. swej najlepszej wiedzy.
Ewentualne wezwanie Pani potem przez US najwyżej wymusi korektę.
2. Zmniejsza koszt w porównaniu z czym ? Z zatrudnieniem kogoś na etat, czy wykonaniem tej pracy przez samego prowadzącego DG ?
Całe brutto dla wykonawcy dzieła stanowi koszt przedsiębiorcy. Podatek płaci od różnicy przychodów i kosztów- na zasadzie ogólnej lub liniowym. Albo ryczałtową stawkę procentową od przychodu ( na ryczałcie ) albo stałą kwotę niezależną od przychodu i dochodu na karcie podatkowej.
Więc jednoznacznej odpowiedzi nie ma.

Opłaca- jeśli tej kwoty nie "zagospodaruje" w ten sposób będzie ona dochodem. Opodatkowanym stawką 19% jeśli jest na liniowym, lub 18% jeśli jest na zasadach ogólnych. Wynagrodzenie za fikcyjną umowę o dzieło jest opodatkowane efektywnie stawką 9% ( 18%, ale 50% kosztów ). Jest więc na tej kwocie i tak zatem 10 lub 9 punktów procentowych do przodu- płaci o 1/2 mniejszy podatek w ten sposób. Jest to jeszcze atrakcyjniejsze, gdy płacąc podatek wg. zasad ogólnych wpada już w wyższą stawkę- 32%. Wtedy spisanie fikcyjnej umowy o dzieło pozwoli mu obniżyć podatek od wynagrodzenia za nią o ponad 70% . Zamiast 32% zapłaci 9%.

Jak to wyliczenie pokazuje opłaca mu się jeszcze takiemu fikcyjnemu wykonawcy dzieła ...dopłacić za współudział w oszustwie podatkowym.