Gdzie widać to ożywianie? Sektor budowlany leży, hutnictwo pada, przemysł maszynowy "zjada się" byleby przetrwać. Gdzie do cholery jest tak dobrze? Codziennie albo co tydzień dostaję email z informacją, że kolejnego dyrektora posłali na trawę jako kozła ofiarnego.... Większość firm ciągnie na minimum lub na stratach pożerając to co zarobili w zeszłym roku o ile nie zainwestowali zbyt dużo. Ludzie tracą pracę. Niech ktoś mi powie gdzie jest tak dobrze? NIE WIDZĘ TEGO ??? Chyba, że urzędasom lub w parlamencie! Ktoś znowu gra naszym rynkiem i to jest normalne. Jak można kogoś zdu..czyć to sie tak robi, ale !!! Czemu sługusy medialne pieją to co im sie pod rękę podsunie? Nie wierzę, że wszyscy to aż tacy idioci!!

3..2..1. ręka do góry ci, którzy czują się dobrze, nie boją się o prace i byt i ci, którym rośnie - cokolwiek w sensie pozytywnym i za sprawą obecnej ekonomii!!!

Stawiam na to, że jak już umoczymy na tej taniej walucie to skoczy ! Druga wersja jeśli faktycznie się poprawia to waluta musi być tania by Polak robił za darmo. Wróci czas dużych zleceń i gów.. o nie zysku !!!

Nie liczymy się w świecie !!! Jesteśmy tylko czarnym landem UE! Nie mówię, żeby wyć. Każdy musi walczyć o swoje, ale pismaki sa chyba w dużej części po 2 stronie barykady!!!!!!

Pozdrowienia dla firm ubezpieczeniowych i banków, które właśnie mordują firmy nieposłuszne.
Ponoć w 3 kwartale ma byc fala odlotów bankrutów.