miro79
/ 217.99.131.* / 2016-05-12 19:56
no cóż... zwycięzcy zawsze prą do przodu i nie oglądają się wstecz, chyba że 1 listopada. Zwycięzców nikt nie rozlicza. Zwycięzcy mówią: idziemy pod prąd, a z prądem płynie tylko g...o. A Państwo gapi się ciągle do tyłu i rozlicza przeszłość, bo Państwo czuje już smród w swoich gaciach, więc według starej zasady trzeba wskazać, że bąka puścił tamten, a nie ja. Ale Państwo nie wie jeszcze, że trzeba będzie się rozliczyć przed cholernymi wyborcami. Aby więc ratować swoje Pańskie tyłeczki, zrobią jeszcze kilka audytów, zwiększą bezrobocie, zmuszą do wyjazdu jeszcze kilka milionów Polaków, a na ringu zostaną menele, kibole, narodowcy i coś tam jeszcze, aha, betonowy elektorat Państwa i kolejne 4 lata mamy z głowy (Petru kupuj już włośnicę, albo wiej). I tak obudzimy się w Polsce Piastów.